To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Gigantyczny komin zniknął z krajobrazu

Gigantyczny komin zniknął z krajobrazu

Wczoraj w Elektrowni Turów wyburzono jedną z najstarszych chłodni kominowych. Wielki obiekt w kilka sekund zmienił się w tysiące ton gruzu.

Wykorzystano w tym celu blisko 2 tysiące mikro ładunków wybuchowych, które rozmieszczono w określonych punktach na żelbetonowego komina. Ze względu na inne obiekty znajdujące się w pobliżu, wyburzany obiekt musiał zawalić się niemal pionowo w dół z lekkim nachyleniem w kierunku północno – zachodnim. – Dzięki prawie trzem miesiącom przygotowań, obliczeń i analiz, możliwe było przeprowadzenie akcji zgodnie z założeniami i bez jakichkolwiek komplikacji – poinformował Paweł Pasławski, główny specjalista ds. komunikacji zewnętrznej Grupy PGE.

 

Chłodnia nr 7, o wysokości 100 metrów i średnicy 78 metrów, zawaliła się w kilka sekund. To kolejna z obiektów, którą wyburzono w tym roku. 17 marca ten sam los spotkał chłodnię nr 8, a na przyszły rok zaplanowano burzenie chłodni nr 9.

 

– Rozbiórka wysłużonych już obiektów to krok w kierunku przygotowania terenu pod budowę nowego bloku energetycznego – informuje Paweł Pasławski.

 

W miejscu trzech najstarszych bloków (nr 8, 9 i 10) ma powstać nowy, o mocy netto w przedziale 430-450MW. Ma on zostać oddany do eksploatacji w 2017 roku.

chłodnia01.JPG
chłodnia02.JPG
chłodnia03..JPG
chłodnia04.JPG
chłodnia05.JPG
chłodnia06.JPG
chłodnia07.JPG

Komentarze (3)

punktach na żelbetonowego komina, kolejna z obiektów - czy nikt tego nie czyta przed opublikowaniem?

@ sd, też już o tym pisałam(przy innej okazji) ale najwyraźniej płacą im tylko za pisanie, wiec na czytanie nie marnują czasu :-(