To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kolejne wypadki w górach. GOPR apeluje o ostrożność

Kolejne wypadki w górach. GOPR apeluje o ostrożność

31-letnią kobietę ewakuowano wczoraj śmigłowcem Pogotowia Ratunkowego po wypadku, do którego doszło w Górach Sokolich. Zdarzeń było więcej. – Wędrujmy z rozwagą – apelują ratownicy Grupy Karkonoskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Do najgroźniejszego wypadku doszło wczoraj podczas wspinaczki górskiej w tzw. Sokolikach. 31-letnia kobieta odpadła ze ściany i spadła w trudno dostępny teren skalny. – Było podejrzenie złamania nogi. Ratownicy ewakuowali ją z tego terenu z użyciem technik linowych – mówi Sławomir Czubak, naczelnik Grupy Karkonoskiej GOPR. – Następnie przetransportowano ją śmigłowcem do szpitala.
To nie pierwsza akcja, jaką wczoraj podjęli ratownicy górscy. Były też dwa wypadki w Górach Izerskich w rejonie Szklarskiej Poręby. Były to urazy kończyn dolnych – typowe dla turystów pieszych.
GOPR apeluje, by wędrować z rozwagą. – Jest długi weekend, obserwujemy wzmożony ruch turystów w górach – mówi S. Czubak. Jak zminimalizować ryzyko wypadku? – Przede wszystkim, do każdego wyjścia należy się przygotować i chodzić świadomie – mówi naczelnik. – Należy mieć odpowiedni ubiór, pamiętać o nakryciu głowy, które ochroni nas przed słońcem. W plecaku warto mieć kurtkę chroniącą przed wiatrem, wodę. No i odpowiednie buty, które uchronią nasze stopy przed urazem.
Zaleca turystom przed wyjściem zainstalowanie w telefonach darmowej aplikacji „Ratunek”. – Ona przydaje się nie tylko w przypadku, gdy się zgubimy – mówi. – W razie zwykłego wypadku dobrze jest wezwać pomoc za pośrednictwem tej aplikacji. Turyści często nie do końca orientują się, w którym miejscu na szlaku się znajdują. Czasani zdarza się, że pomylą szlaki. Dzięki aplikacji, ratownik dyżurny od razu ma precyzyjne informacje, gdzie znajduje się poszkodowany. Może szybciej określić drogę dotarcia do poszkodowanego itd.
 

Komentarze (3)

Ciekawe czy Pani była ekstra ubezpieczona ? Jak ktoś chce ryzykować życie to powinien mieć drogą polisę. Inaczej niech buli, bo taka akcja kosztuje niezłą kasę.

Kolejny przykład na to, że nie znam się ale się wypowiem...
Najpierw poczytaj w jakich warunkach działa TOPR i GOPR i skonfrontuj z tą wiedzą swoje mongolskie teorie...
Dlaczego większość ludzi piszących na forach twierdzi, że ktoś musi płacić za akcję ratunkową...
Jeśli jedziesz autem i masz wypadek to też powinieneś dodatkowo płacić? Ktoś pływa i się topi też powinien płacić za ratunek?
TOPR i GOPR działają na zasadach ratownictwa identyczny jak w przypadku pogotowia ratunkowego więc pomyśl trochę zanim będziesz opowiadał brednie.
Nie masz pasji siedzisz na dziubdziuś i myślisz, że inni są idiotami bo robią to co lubią... a może to Ty nim jesteś..?

Dzisiaj goscia w heli na lotnisku przepakowali i do szpitala w JG dalej ...