Na termy do Bolesławca

Wnętrza „Term” zyskały nową szatę kolorystyczną. Nastąpiło przemalowanie większości pomieszczeń i korytarzy.  Bolesławieckie „Termy” wzbogaciły się też o oświetlenie do koloroterapii w saunie parowej oraz dodatkowe promienniki infrared w saunie suchej. W celu zapewnienia większego komfortu wydzielono recepcję SPA od strefy gabinetów zabiegowych. W  strefie SPA utworzono drugi  gabinet masażu oraz dodatkowe przebieralnie.

- Po wcześniejszym zainstalowaniu klimatyzacji, zmienił się również wystrój siłowni,  który powiększył optycznie przestrzeń. Wykonaliśmy również szereg mniejszych, zupełnie prozaicznych zmian, jak wymiana płytek, dozowników na mydło i papier. Nastąpiła również wymiana suszarek z metalowych, które rdzewiały, na plastikowe, bardziej estetyczne – informuje Łukasz Jaźwiec, kierownik „Term”.

Warto przypomnieć, że zabytkowy obiekt „Term” ma już ponad 120 lat i został niedawno starannie odrestaurowany. „Termy Bolesławiec”, dawne Miejskie Zakłady Kąpielowe, powstały w dwóch fazach. W 1895 roku został wzniesiony pierwszy budynek łaźni, o efektownych formach „renesansu północnego”. W latach 1914-15, wykorzystując basztę należącą do systemu miejskich fortyfikacji, wybudowano drugą część kompleksu, w której umieszczono basen, salę do ćwiczeń i rzymską łaźnię parową. Wewnątrz zachowały się m.in. dekoracje z kafli ceramicznych o różnych odcieniach morskiej zieleni, zdobione ornamentem geometrycznym i motywem wolich oczu oraz monumentalne rzeźby autorstwa Jenny Bary-Doussin.

Aktualnie - w atrakcyjnie zaaranżowanych wnętrzach - znajdują się baseny solankowe, grota solna i strefa rehabilitacyjno-rekreacyjna. W obiekcie znajduje się też pływalnia z szeregiem atrakcji.