Spalił się budynek w Szklarskiej Porębie
Początkowo ogień objął przybudówkę, która znajdowała się na ulicy Matejki. – Tak przynajmniej wynikało ze zgłoszenia, ale kiedy strażacy dotarli na miejsce, w ogniu była już cała ściana głównego budynku – mówił dyżurny Państwowej Straży Pożarnej. Budynek został wnikliwie przeszukany, bo na codzień zamieszkiwali go bezdomni. W chwili pożaru na szczęście nikogo nie było w środku, poza psem, którego znaleziono już martwego. Po kilkugodzinnej walce budynek o drewnianej konstrukcji dachu spłonął. Akcja była wyjątkowo trudna, a to uwagi na kłopoty z dojazdem. – Droga była dość wąska. Musieliśmy wycofać jeden z wozów, bo nie mógł tam po prostu dojechać – tłumaczył dyżurny. Działania zakończyły się dopiero przed piątą nad ranem.
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (13)
Tam dojechać to wyższa szkoła jazdy... szczególnie zimą.
szkoda psa
Tak szkoda psa on musial zginąć,bo ktoś chciał spełnić swoje marzenia.
Urocza chatka była...Żal
To nie był opuszczony dom!!!!!!!!!!!!!!!! Tam mieszkał Pan S i to był jego dom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tam spaliło się kilka piesków!! S nie chciał sprzedać ojcowizny tym co blisko się budują więc sobie sami poradzili????
tam nie było kilka psów tylko jeden a tak naprawde aż jeden.
Twoja racja mój spokój.
polecam www.tpszp.pl
Część ul.Matejki oberwała się dawno temu i do dzisiaj jest nie przejezdna,dokuczliwe jest to szczególnie zimą
A kto tam blisko mieszka
Korekta do artykułu . Nie mieszkali tam bezdomni mieszkał tam Pan który jest właścicielem ale od jakiegoś czasu tam nie mieszka. Akcja zakończyła sie o 3 rano (odjechał ostatni wóz) . Wielkie brawa za szybka reakcję dla Straży Pożarnej od zgłoszenia pojawił sie pierwszy wóz strażacki po ok 15 minutach akcja przebiegała bardzo sprawnie. UWAGA TELEFON 112 DZIAŁA i jak widać sprawnie .
Straż została powiadomiona nie przez 112 a przez 998.