To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zarząd KPR-u złożył dymisję. Co dalej?

Zarząd KPR-u złożył dymisję. Co dalej?

– Mam dość. Pompujemy swój czas i pieniądze, a nie możemy doczekać się pomocy ze strony miasta – mówi Jan Biłyk, były już wiceprezes KPR-u Jelenia Góra. W środę on i prezes Krzysztof Majka złożyli rezygnacje. O co poszło? Jaki los czeka klub?

Czarę goryczy przelała wtorkowa sesja rady miejskiej. Chodzi o to, że ani radni ani władze miasta nie zająknęły się słowem o sytuacji klubu, który wielokrotnie monitował, że brakuje mu pieniędzy. – Przed wakacjami rada przydzieliła Karkonoszom 80 tysięcy złotych. Zapytaliśmy: co z nami – mówi Jan Biłyk. – W tym roku dostaliśmy z miasta o 80 tysięcy mniej, niż przed rokiem. Czy nie można było przy tej okazji zająć się i naszą sprawą? Wielokrotnie wskazywaliśmy, że mamy za mało pieniędzy, by utrzymać klub. Otrzymaliśmy wtedy odpowiedź, że piłką ręczną miasto zajmie się po wakacjach. Prezydent i przewodniczący rady mówili wprost: przecież w wakacje nie gracie. No to czekaliśmy. A teraz, jak zapytałem dlaczego nie podjęli tematu, to wszyscy są zdziwieni.

Jakby tego było mało, ostatnio miasto skróciło czas wypłaty stypendiów. Ta decyzja spowodowała niepokój nie tylko wśród władz KPR-u, ale i Karkonoszy Jelenia Góra.
– Od czterech miesięcy nie mogę się doprosić upublicznienia listy osób, które otrzymują te stypendia. W Wałbrzychu taka lista jest wywieszona na stronie internetowej w BIP-ie. A ja nie mogę jej dostać – mówi Jan Biłyk.
– Nie mam sobie nic do zarzucenia, bo wpompowałem mnóstwo czasu i pieniędzy w ten klub – dodaje Jan Biłyk. Przyznał, że miasto straciło właśnie dwóch zwariowanych wolontariuszy. – Pracowaliśmy cały czas społecznie. Nie mieliśmy urlopów. Udało nam się wyprowadzić na prostą finanse klubu. Nie twierdzę, że jesteśmy nie do zastąpienia. Przeciwnie, niech przyjdą inni i rządzą. Będę im kibicował, żeby utrzymali klub w Ekstralidze. Wierzę, że to się uda. Boli mnie tylko, że potrzeba było tak drastycznych ruchów, żeby miasto zauważyło, że ma klub w najwyższej klasie rozgrywkowej, że trenuje w nim na co dzień 125 dziewczynek – mówi J. Biłyk.
Jeżeli nie będzie pieniędzy, klubowi może grozić nawet wycofanie z rozgrywek. Tymczasowo kierowanie klubem przejął przewodniczący komisji rewizyjnej Jerzy Wójcikiewicz. W najbliższym czasie ma być zwołane walne zebranie członków stowarzyszenia.
Do tematu powrócimy.

 

Komentarze (24)

w tym mieście wszystko zajadą! tak jak i w tym kraju !

Nareszcie prawicowcy pozbędą się wrzoda narosłego za komuny.I forsa pójdzie na muzea i skansen jeleniogórski.Ale nie kumają ,że skansen też trzeba reklamować ,a przecież KPR to była reklama na cały kraj.

Sport w Jeleniej jest zbyt rozdzielony, jest za dużo klubów mniejszych i większych. Zostawić Karkonosze, KPR i koszykówkę, reszcie nie dopłacać i pieniądze jakieś by się znalazły. Inna sprawa to podejście władz miasta.

Zdaje się, że w wielu obszarach miasto ma ambicje, instytucje i infrastrukturę pozostałą po województwie a budżet powiatowy.I stąd wiele, wiele problemów.

komu to potrzebne lepiej np. chodnik wyremontować za te pieniądza, a sportowcy jak lubią kopać piłke to nich sobie sami organizują sport, pieniądze publiczne powinny iść na cele publiczne a nie hoobby garstki indywidualistów, operatywny działacz znajdzie sponsora prywatnego i tak jest w cywilizowanym świecie a w Polsce siądą i czekają jak cygan na Placu Ratuszowym

Wałbrzych ma przynajmniej "złoty pociąg", który promuje miasto i okolice na cały świat. A my w Jeleniej Górze olewamy to co długie lata było wizerunkiem miasta , przypomnę iż kluby piłki ręcznej zdobywał dla miasta medale Mistrzostw Polski, wychowały wiele reprezentantek kraju. Teraz idą wybory i pewnie nikt palcem nie kiwnie by pomóc KPR-owi.

A my rozgłośmy że drugi złoty pociąg jest pod urzędem.
Wtedy poszukiwacze rozbiorą go do ostatniej cegły.

Jest okazja aby powołać do życia komitet obywatelski budowy multimedialnego centrum muzealnego piłki ręcznej w kotlinie jeleniogórskiej.. Projekt można dofinansować ze środków unijnych ..będzie to naturalna kontynuacja tradycji sportowych . Nowy obiekt może powstać wraz z nowa hala widowiskowo sportową .. gdzie będzie można wysłuchać prelekcji o zasadach gry w piłkę ręczną , posłuchać dopingu kibiców na wirtualnej trybunie wreszcie wejść do szatni zawodniczek i usiąść na ławce trenerskiej... Idzie nowe .. Sport to "przeżytek" Muzeum zostanie na lata ..

Cała Polska wspiera sport u młodzieży, tylko nie Jelenia Góra.......

zaorać sport po co kultura fizyczna lepiej otworzyć poprawczaki i łapać młodocianych przestępców to powinno być hasło wyborcze naszych władz

PANOWIE PREZESI. JAK MOŻECIE TAK W ŻYWE OCZY KŁAMAĆ I MYDLIĆ OCZY CZYTELNIKOM.
WSTYD PANOWIE " BYZNESMENI ' WSTYD NIE MIEĆ CYWILNEJ ODWAGI PRZYZNAĆ SIĘ DO SWOICH BŁĘDÓW WSTYD

Nie krzycz! Jeśli masz cywilną odwagę to powiedz jakie to błędy, chętnie posłu****y.

Szanowni Panowie! Może macie BARDZO KRÓTKĄ pamięć - przypomnijcie sobie jacy byliście medialni, jak ładnie opowiadaliście, że postawicie Klub na nogi jakie to macie znajomości i układy. Obiecywaliście sponsorów, a następnie polegliście na całej linii. Brawo !!!! Jak Miasto nie chce już dołożyć to najlepiej nogi ZA PAS.....

O kurcze ! Oburzony zmień MOCARZA na inne zioło :)

Proponuje do Zarządu KPR Jerzego Łużnika z synem , Jerzego Pokoja, Zofie Czernow, Rafała Mazura .......

Jerzy Wójcikiewicz , ,,Przewodniczacy Rady Nadzorczej" ,od kiedy KPR jest spółką ? , jaką spółką ?. Panowie Prezesi jeżeli prowadzicie biznes z taka wiedzą , to nie dziwota że KPR pada.

Bo Karkonosze dostały dotacje przed wakacjami, a my nie. Hahahah panowie jak na Klub superligi to w tym mieście KSK są bardziej medialne niż wy i ich pracę w gestii sponsorów, szkolenia młodzieży i wychodzenia do społeczności widać jak na dłoni. Może zamiast iść na noże z Miastem ( półnaga zawodniczka - tniemy koszty do zera i obrażanie się na wszystkich)warto byłoby wziąć się do roboty. Nawet klasy sportowej w chemiku uzbierać nie potraficie...., więcej pokory!

Zgadzam się.
dostaliby milion też by było mało.

Kurcze .. Gdzieś ten tekst już parę razy czytałem.. Kolego masz krótką pamięć Klasa sportowa miała powstać nie w Chemiku tylko w LO Nr 3 i miała być to klasa łączona piłka nożna czyli KSK i Piłka Ręczna (info dostępne w UM ). Z tego co wiem ( jestem rodzicem ) Piłka Ręczna uzbierała kilkanaście dziewczyn chętnych do nauki i gry . Natomiast kompletną klapą zakończyła się rekrutacja do KSK (lub prawie) nikt się nie zgłosił m do trenowania piłki nożnej. Takie są ( były ) fakty i gdzie tu przewaga marketingowa KSK . Nawet Joda nie pomógł...

dziwne bo też jestem rodzicem i słyszałem, że mój syn nie trafi do klasy sportowej bo się KPR nie popisał ;) ciekawe.

Dokładnie, moje dziecko również nie może uczęszczać do tej klasy bo KPR zrekrutował tylko 2 uczennice....

No to Wójcikiewicz się narządzi ha ha ha . Władze Ratusza opamiętajcie się . Ważne że Wy zarabiacie krocie a reszta się nie liczy ? jak mozna doprowadzić do zlikwidowania klubu z wieloletnim doswiadczeniem i ekstraliga . Jak tylko na stołeczki się dostana to już mają wszystko w dziubdziuś

Bardzo mało sympatyczni Panowie. Jakoś im tak z oczu i twarzy źle patrzy.