Chcą odwołać J. Pokoja

Jak się dowiedzieliśmy, pod wnioskiem podpisali się radni Prawa i Sprawiedliwości, Polskiego Stronnictwa Ludowego i komitetu Razem dla Regionu (są w nim dwaj radni niezależni, ale mocno związani z PSL-em). Pismo zostało złożone w piątek, tuż przed końcem pracy urzędu.

Jedenaście głosów wystarczy, by odwołać przewodniczącego. Do odwołania starosty i zarządu powiatu brakuje jeszcze jednego głosu.
Obecnie w powiecie rządzi koalicja PO – PSL – Razem dla Regionu, starostą jest Anna Konieczyńska a przewodniczącym rady – Jerzy Pokój (oboje z PO). Ludowcy mają dwóch przedstawicieli w trzyosobowym zarządzie, w tym wicestarostę (jest nim Paweł Kwiatkowski). Przedstawiciel RdR-u Krzysztof Wiśniewski jest wiceprzewodniczącym rady.
Rozmowy o zmianie koalicji trwały jednak już od kilku miesięcy. Część ludowców woli bowiem współrządzić z PiS-em. Strony nie mogły się porozumieć m.in. co do kwestii personalnych – kto ma być starostą. Wygląda na to, że porozumienie to jest blisko. Pytanie, jak na ostatnie wydarzenia zareaguje Platforma Obywatelska? Jerzy Pokój formalnie nie jest członkiem tej partii. Został wyrzucony po tym, jak zdecydował się na start w wyborach do Senatu z własnego komitetu. Wciąż jednak pozostaje w klubie radnych PO.
Nie chciał komentować sprawy wniosku radnych. Twierdzi, że nic o nim nie wie. – Zajmę się tym w poniedziałek – odpowiedział krótko.