To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Ile kosztuje odśnieżanie drogi na Przełęcz Okraj?

Ile kosztuje odśnieżanie drogi na Przełęcz Okraj?

Jeśli powiat nie ma 5 tys./mies. na odśnieżanie to wstyd – taki drwiący komentarz wpisał niedawno na swoim koncie na Twitterze wicemarszałek dolnośląski Jerzy Michalak. Okazuje się, że koszty utrzymania tej drogi są znacznie wyższe.

Powiat otrzymał już pierwszą fakturę za zimowe utrzymanie drogi na Okraj. – To faktura za dwa tygodnie stycznia i opiewa na 9,5 tysiąca złotych – mówi Paweł Kwiatkowski, wicestarosta jeleniogórski. Władze powiatu wielokrotnie wskazywały, że będzie to dużo więcej, niż zakładane przez urząd marszałkowski 5 tysięcy złotych. – Według naszych wyliczeń, jeden wyjazd sprzętu do odśnieżania to koszt około 600 złotych – mówi P. Kwiatkowski. – Szacujemy, że całe to przedsięwzięcie będzie nas kosztowało ponad 30 tysięcy złotych. Musieliśmy przesunąć pieniądze z rezerwy budżetowej.

Jak mówi, pogoda w lutym była dużo bardziej kapryśna, niż w styczniu. – Mieliśmy kilka ataków zimy i trzeba było bezwzględnie wysłać tam sprzęt – mówi P. Kwiatkowski.
Droga na Przełęcz Okraj przez wiele lat była drogą wojewódzką, jednak w tym roku marszałek skorzystał z formy tzw. kaskadowego przekazywania dróg i przekazał ją powiatowi jeleniogórskiemu. Umożliwiła mu to zmiana ustawy o drogach publicznych.
Władze powiatu jeleniogórskiego nie chciały przejąć drogi, domagały się unieważnienia uchwały Sejmiku w tej sprawie, ale Sejmik odrzucił to żądanie.
Starosta Anna Konieczyńska wielokrotnie podkreślała, że nie chodzi już o samą drogę, ale o styl, w jakim ją przekazano. Zrobiono to po terminie a pismo informujące o tym, że droga stała się własnością powiatu przekazano starostwu... faksem, dzień przed Wigilią.

Komentarze (11)

Powiat faktycznie zachował się mało inteligentnie jeśli chodzi o przekazanie tego "strupa", ale co się dziwić jak pracują tam takie osobowości... W ogóle to chore te kaskadowe oddawanie dróg.. przecież wiadomo, że oddają strupy na d. Od wielu lat pod ich zarządem, zrujnowane.. czy jakaś droga przed przekazaniem była wyremontowana?
Skoro oddają drogi to powinni również przekazywać kasę jaką mieli na ich utrzymywanie właśnie Starostwom.

CHORY KRAJ! CHORA KATEGORYZACJA I MASA SZTUCZNYCH MIEJSC PRACY!

Jeśli chodzi o powiat to pieniądze nasze, które to idą do nich, na utrzymanie naszych dróg powinny się znaleźć na utrzymanie drogi na Okraj oraz wiele innych dróg które to nie są odśnieżane a powinny bo powiatowe, to pójdą na dodatkowe premie i trzynastki prezesów które to przewyższają kilkakrotnie od ich wypłat a mają je całkiem nie małe. Wstyd i hańba.

Czyli w granicach utrzymania 1 człona Zarządu powiatu - a utrzymujemy ich TRZECH od 18 lat.Również znacznie poniżej kosztów utrzymania Rady powatu.
ZWYRODNIENIE i ŻENADA.

Trzeba MYŚLEĆ panie Kwiatkowski!! Po co dojeżdżać aby wykonać daną czynność.W tamtej okolicy są rolnicy posiadają ciężki sprzęt wystarczy podpisać stosowną umowę na określony czas i będą dbać .
Zima martwy sezon rolnikowi przydadzą się grosiki trzeba dbać o swoich lokalnych.

Są regiony w Polsce jak Mazury czy Suwalskie gdzie utrzymaniem dróg lokalnych zajmują się rolnicy .

Taki Powiat biedny :) A co mają zrobić Wójtowie miejscowości podgórskich. Oni mają znacznie więcej km dróg do utrzymania.

Odśnieżanie drogi na Okraj przez cały sezon zimowy kosztuje tyle ile jedna posada ks.katechety w gminnej szkole. Wybór należy do społeczeństwa.

stan prawny jest taki że jest to droga powiatowa i tyle. Obowiązek leży po stronie powiatu.za wykonanie zadań powiatu odpowiada Zarząd i Starosta . Wiec propozycja jest prosta jasna i oczywista.Starosta powinien złożyć rezygnacje skoro płacze nad rozlanym mlekiem

Starosta nie radzi sobie. Zarząd Powiatu powinien złożyć rezygnację natychmiast.

Cykliści powinni odśnieżać tę drogę, a jak nie to zamknąć!!! Zimą ta droga powinna być zamknięta, bo jest za trudna dla kierowców! Katecheci nie są do odśnieżania dróg, mogą się za to pomodlić, żeby zimy nie było :)

Po co tyle gadać.. jak droga dalej nie odśnieżona..
a jeśli nawet - to do połowy.
WSTYD, WSTYD I JESZCZE RAZ WSTYD!
A u Czechów? Czarna, posypana solą droga. Można? MOŻNA!

a ile kosztuje ludzkie zdrowie a może życie?