To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nie chcą śmietnika pod blokiem

Nie chcą śmietnika pod blokiem

– Będzie smród i bałagan, a wszystko to pod naszymi oknami – denerwują się mieszkańcy ulicy Kiepury 8. Mimo protestów, Jeleniogórska Spółdzielnia Mieszkaniowa rozpoczęła budowę boksu na odpady. – To jedyna możliwa lokalizacja – przekonuje zastępca prezesa JSM Marian Szczęśniak.

– Stanowczo sprzeciwiamy się budowie boksu na śmieci w pobliżu budynku – napisali mieszkańcy bloku przy Kiepury 8. Pod protestem podpisało się aż 33 lokatorów z 40 mieszkań, znajdujących się w budynku. Jak mówią inicjatorki, byłoby jeszcze więcej, ale zbierając podpisy w niektórych mieszkaniach nikogo nie zastały. – Nikt nie odmówił – zauważają.

 

Co prawda Jeleniogórska Spółdzielnia Mieszkaniowa przekonuje, że to jedyna możliwa lokalizacja w tym rejonie, która spełnia wymogi Ministerstwa Infrastruktury, i że uzyskała wszystkie zgody, ale... po proteście wstrzymała prace.

 

Więcej na ten temat w „Nowinach Jeleniogórskich” nr 15/14.

Komentarze (24)

no tak pod czyims oknem i owszem ale pod moim NIGDY - tacy wlasnie jestesmy

Przecież śmietnik do tej pory funkcjonował po drugiej stronie ulicy, przy parkingu, więc skąd ten upór JSM we wciskaniu śmietnika w nowej lokalizacji, pod oknami?

Znowu się komuś coś nie podoba, ludziska a to za blisko okien, a to za daleko latać do śmietników, zdecydujcie się. Przecież wszyscy mają blisko budynków i nie narzekają, tak byc musi i już, a jak nie to sobie w domu trzymajcie. Paranoja

Ale chyba wszedzie smietniki sa budowane w sasiedztwie blokow.... Za to fota bardzo fajna :D

No pewnie, lepiej nosić własne śmieci do innych boksów, tam niech śmierdzą innym a pod moimi oknami niech będzie ładnie. Paranoja, Polacy

Tym wsiokom z Zabobrza to nigdy nie dogodzisz ...Jak się jednemu z drugim nie podoba to kupować domy pod miastem a nie wydziwiać

NO TAK! A zsypy, które są nadal w samym budynku? Teraz mieszkańcy będą mieli dalej od siebie smród i brud, i to im przeszkadza??? no pogrzało kogoś

Nie ma problemu, skoro się niepodoba lokalizacja to niech mieszkańcy "wezmą sprawy w swoje ręce' załatwią nowa lokalizację np na terenie pobliskiego placu, wykupią lub wydzierżawią teren i mogą budować taki boks jak jest im potrzebny.

Gdybyscie jełopy chodzili na zebrania to moglibyscie wtedy decydowac co gdzie ma byc. A ze nikomu nie chce sie d*** ruszyc dwa razy w roku to do kogo teraz pretensje.

Na Noskowskiego boksy też są blisko bloków i jakoś brudu i smrodu nie ma - bo wszyscy wrzucają śmieci tam, gdzie powinni. Czy mieszkańcom ul. Kiepury będzie to sprawiało trudność? Planują rozrzucać swoje śmieci po całej posesji??? :O
Natomiast stwierdzam, że gdzieś poginęły zwykłe kosze na śmieci dla przechodniów między blokami - nie dość, że było ich za mało, to po części z nich zostały same słupki. Spółdzielnio, stać nas / was na nowe kosze??? Byłoby jeszcze czyściej...

cieszcie się, ze wam "Związkowiec" nie podrzuca i mieszkańcy Jeżowa oraz prywaciarze ze swojej działalności gospodarczej.

Na Kiepury w większości są śmieci "Związkowca" i Jeżowa. Jeżów jadąc do pracy lub z pracy przez Kiepury zostawiają swoje śmieci na naszym osiedlu. Natomiast u siebie płacą tylko za dzierżawę pojemników.

Sami sobie dopilnujecie porządku. Ogólnie Spółdzielnia ma dobrze zorganizowany wywóz.

Oto Polacy

postawcie ten smietnik z kilometr dalej i niech biegaja.

Pod moim blokiem stoi od kilku miesięcy nowy śmietnik.
Wcześniej kontenery stały luzem przy chodniku. Gdy powiało mocniej to i potrafiło przewrócić taki kontener i wtedy dopiero bałagan się robił.
Kto chciał to wrzucał śmieci, czasem podjechał samochód, kierowca otworzył bagażnik i śmieci do kubła.
Na razie zero smrodu, czysto, wiata zamykana na klucz :-).

Zwykła złośliwość mieszkańców i brak dobrej woli. Przecież to jest właściwa i rozsądna odległość od budynku .Od samych mieszkańców zależy jak będą dbać o segregacje odpadów i pilnować zamykania boksu ,który naprawdę jest ładnym projektem architektonicznym . Brawa dla decydentów JSM!!!

Bzdura nic nie śmierdzi, taki sam pod własnym blokiem i nawet nic nie czuć, jak się blisko koło niego przechodzi. Zresztą jak ma śmierdzieć, skoro większość śmieci jest pakowana w worki, a kubły są zamykane. Niektórzy ewidentnie przesadzają.

Najlepiej zamknąć tych państwa w śmietniku może to pomoże!

ok 25 metrów od pierwszego okna to faktycznie "blisko"

a samochody parkujace niemalze na klatce schodowej... to juz pasuja ???
banda frajerow

I tak, dzięki tym protestującym, mamy zapewniony bajzel przed budynkiem i ten stan tym ludziom nie przeszkadza, podobnie jak prywatne śmietniki w kuchniach swoich posiadłości. Znam trochę układy w JSM i jestem pewny, że boks śmietnikowy w tym miejscu i tak powstanie. Lepszym polem do popisu dla tych protestantów byłoby zajęcie się sposobem parkowania bolidów przez niektórych swoich sąsiadów z tego budynku, dla których wąskie drzwi wejściowe i schody są jedynymi przeszkodami w parkowaniu swoich cacek tuż przy łóżku.Dobrym tematem byłaby także sprawa bezpańskich /?/ psów przed jedną z klatek budynku, gdzie na IIIp. prowadzona jest hodowla kundli. g****o Wam będzie, mili Państwo, gdy śmietnik w planowanym miejscu powstanie i po prostu się przyjmie, teraz natomiast macie "piękny", świąteczny widok ze swoich okien i za to Wam wyrazy współczucia.

Komitet śmieciowych czyścioszków ;)

W Karpaczu mamy tez zamykane śmietniki i jest poządek dzięki Spól.Mieszkaniowej z Kowarach

Polacy to dziwny naród. Same głosy oburzenia, może mi ktoś wytłumaczyć co WAM przeszkadza, że ONI nie chcą śmietnika? Nie chcą to nie chcą, ich sprawa.