To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nowoczesna ma już listę

Nowoczesna ma już listę

Nowoczesna Ryszarda Petru zaprezentowała listę wyborczą w okręgu legnicko-jeleniogórskim. Jak zapewniają działacze ugrupowania lista budowana była w oparciu o osoby z osiągnięciami zawodowymi, znanymi z działalności społecznej i aktywności obywatelskiej. To osoby związane z regionem.

- Na naszej liście nie ma miejsca dla tak zwanych spadów partyjnych, czy spadochroniarzy spoza naszego regionu. Uważamy, że najlepiej nasze miejscowości znają ci, którzy tutaj mieszkają i pracują. Wyznajemy zasadę "nic o nas bez nas" - mówi Dawid Sołtys, szef sztabu wyborczego okręgu legnicko-jeleniogórskiego.

 

Na liście Nowoczesnej jest sześc osób z Jeleniej Góry. Wśród nich radny Konrad Sikora, który do rady wszedł z listy wyborczej PO oraz Stanisław Sudoł, szef kupieckiej spółki z Zabobrza.

Lista kandydatów Nowoczesnej z okręgu legnicko-jeleniogórskiego:

1. Elżbieta Stępień - Kunice/Jawor
2. Grzegorz Stankiewicz - Jelenia Góra
3. Jacek Zahorski - Głogów
4. Tomasz Strojek - Legnica
5. Natalia Zatka - Jelenia Góra
6. Grzegorz Zieliński - Lubin
7. Dominika Radomska - Złotoryja
8. Szymon Cołokidzi - Bolesławiec
9. Andrzej Krzywiński - Zgorzelec
10. Ewa Kamieniarz - Ścinawa
11. Bartosz Chwałek - Chojnów
12. Małgorzata Lech - Krzywa
13. Paweł Dybek - Legnica
14. Kamila Bogus - Polkowice
15. Edward Świst - Legnica
16. Monika Andukiewicz - Jelenia Góra
17. Beata Orłowska-Mielniczuk - Kunice
18. Stanisław Sudoł - Jelenia Góra
19. Katarzyna Kania - Legnica
20. Robert Greb - Zgorzelec
21. Agnieszka Pacanowska-Cholewińska - Legnica
22. Izabela Maciuszek - Legnica
23. Katarzyna Samulska - Jelenia Góra
24. Konrad Sikora - Jelenia Góra

Komentarze (56)

Nowoczesna to PO-bis, niech jedzą szczaw ( Niesiołowski), lub jadą na Mazury macać kury. ( szogun Bronek )

Spadkobiercy UW - niechaj przepadną. Precz!

życzę powodzenia i popieram !

W końcu lista z nowymi twarzami, osobami znanymi w swoim środowisku z pracy społecznej i osiąganych sukcesów zawodowych! Trzeba w końcu pogonić z Wiejskiej oderwanych od rzeczywistości, skompromitowanych polityków Powodzenia :)

Chyba nowe dla ciebie... A raczej sam(?a) próbujesz się ''niepostrzeżenie'' zareklamować. Opowiedz nam bajeczkę o tych prawych ludziach, chętnie na dobranoc posłu****y.

Byłem, kiedy istniała, przewodniczącym Unii Wolności w Jeleniej Górze i członków tego ugrupowania w większości znałem. Nikogo z tej listy na zebraniach UW nie spotykałem.

Pięknie, szczury uciekają z PO na szalupę zwaną nowoczesna.pl
Społeczeństwo jest g****e ale nie na tyle by się dać dymać tak bezczelnie.
Nie damy się nabrać na taki manewr. Trzeba na jesieni raz a dobrze podziękować całej tej zbieraninie POwskiej.

Bo tutaj nie chodzi o to kto był w UW w Jeleniej... Jak patrzę na zdjęcia to możliwe że połowa z tych osób nosiła wtedy pieluchy. Jak mawiał gospodarz Anioł- nieważne co kto umie- ważne pod kogo jest podwieszony.
Pozostaje mieć nadzieję że ludzie coś tam jednak pamiętają kto był pieskiem Balcerowicza. Ekonomista znany z tego że jest... znany- a nie potrafi nawet przewidzieć jutrzejszego obiadu... Powiązany z UW, UP, PKP...
''W 2013 był ekspertem i współprowadzącym– wraz z ks. Kazimierzem Sową i Maciejem Ziębą OP– program Moralność i etyka czasów kryzysu w stacji religia.tv'' (za Wikipedią). Ale odżegnuje się teraz podobno od kościoła. Kto cokolwiek myśli ten wyciągnie wnioski. A państwo z listy? Chętnie poznam bliżej, proszę się pochwalić dorobkiem zawodowym, finansowym, społecznym. Bo dużo słyszę o tym ale jakoś nie kojarzę a chętnie posłu****. Pozdrawiam.

...zakładam, że posiadasz odpowiedni "dorobek zawodowy, finansowy, społeczny(?)" skoro masz tendencje do rozliczania innych...zwykle doświadczenie życiowe udowadnia, że największy "ciągotki" do weryfikowania innych mają ci, którzy niczego w życiu nie osiągnęli...

Mam, dlatego nie p**** się do koryta. Zarobiłem ciężką pracą na to by w miarę godnie tu żyć mimo pazerności państwa i polityków. Społeczny również- 3 dekadę pracuję w firmie dzięki której wygodniej żyje się ok. 3/4 jeleniogórzan. Nie każdy pcha się na świecznik. Dla społeczności wiele robi np. bezimienny strażak, pracownik elektrowni, wodociągów, czy choćby pan który opróżnia kubły ze śmieci byś w nich nie utonął. Jak również wielu innych którzy pracują by wygodniej się ludziom żyło a o których pewnie nie masz nawet pojęcia... Oni nigdy nie dostaną medali. A wskaż zasługi polityków.

...popieram wszystkich przeciwników PIS...... najważniejsze, że odcinają się od klerykalno-zacofanej Polski ...jedna partia katotalibów wystarczy...

Ludzie bez dorobku kilku kadencji politycznych to dla mnie duży plus. Nie chce już tego betonu PO-PIS, jedni już się wypali a drudzy tylko chcą rozdawać kasę, żeby za wszelką cenę wymienić tych pierwszych. A ja i reszta Polaków za to zapłacę za kila lat.. i co mi z tego że w kolejnej kadencji się znowu zamienią. Niech ktoś w końcu zarządza kasą a nie wydaje na PR żeby nie było widać "niedociągnięć".

Nie chcesz betonu PO dlatego głosujesz na gościa który uciekł tu z PO, drugiego który chciał trzymać z PO ale się nie załapał oraz kilkoro dzieci które robiły w pampersa gdy ich idol Petru rozmontowywał nasz kraj jako doradca Balcerowicza. Petru zamieniał się już we wszystkich rządach. I sprzedawał się nawet dla religia.tv a teraz podobno odcina się od kleru. Szkoda się powtarzać, kto nie g**** ten nie kupi... Wniosek: Sam jesteś członkiem nowoczesnej albo (co gorzej) wypranym z mózgu lemingiem który zostanie wydymany tak jak niegdyś ''styropianowcy''.

6 kandydatów z jeleniej góry. Walczący w mieście o ten sam elektorat. bez szans.... Z tego ugrupowanie nie będzie posłow z Jeleniej Góry:)

W każdej partii są ludzie o rożnych poglądach. Często zdarza się, że ktoś odchodzi z jednej partii do drugiej. Mogą być tego dwa główne powody: albo karierowiczostwo, albo niezgoda na decyzje, czy też głoszone przez daną opcję polityczną poglądy. Osoby zarówno znane publiczne, jak i nieznane, które opuszczają swoje ugrupowanie w celu stworzenia nowej jakości w życiu politycznym, z założenia nie powinny być przez społeczeństwa negatywnie oceniane. Takie osoby, zakładając nową partię, z reguły gromadzą wokół siebie osoby zaangażowane już wcześniej w politykę, ale i dużo osób nowych, które - jak wspomniałem - idąc do polityki, mogą szukać w niej zysków, ale mogą też szukać dobrych zmian. Zdecydowana większość osób na liście do sejmu .Nowoczesnej w regionie legnicko-jeleniogórskim nie jest znana. Kilka osób jest już rozpoznawalna. To dobrze, gdyż z założenia doświadczenie jest dobrą cechą. Osoby te mogą nie czuć się komfortowo z uwagi na to, że na forach internetowych na nich skupia się wiele negatywnych opinii forumowiczów. Opinii, które tworzą osoby anonimowe, najczęściej zapatrzone bezrefleksyjnie w jedną tylko słuszną partię. Najczęstszymi zarzutami względem .Nowoczesnej jest to, że to PO-bis, że Ryszard Petru pochodzi ze środowiska bankierów, że stoi za nim Leszek Balcerowicz itd. Nikt nigdzie nie przedstawił jakiegoś sensownego dowodu na to, że partia Ryszarda Petru ma jakikolwiek związek z PO. Dziś o 11:00 zostaną przez .Nowoczesną ogłoszone jedynki we wszystkich okręgach wyborczych. Być może jakaś z osób miała w przeszłości coś wspólnego z PO, ale będzie to zjawisko marginalne. Zarzut o to, że ktoś reprezentuje środowisko bankierów, jest nic nie znaczący. Każdy z jakimś środowiskiem musi być związany. I to tylko dobrze świadczy o tej osobie, gdyż osoba taka w swoim życiu zawodowym coś robi, działa i swoje doświadczenie chce w jakiś sposób wykorzystać dla dobra ogółu. Żyjemy w dobie internetu, więc żadnym problemem nie jest sprawdzenie kim dana osoba na liście jest i jakie ma doświadczenie zawodowe, społeczne, czy jakie ma wykształcenie. Dla wielu Leszek Balczerowicz jest osobą negatywną, dla innych jest to autorytet. Gdy społeczeństwo pozbawi się autorytetów, to kto będzie wskazywał mu drogę? Brak zaufania do kogokolwiek jest ślepą uliczką. Mamy się opierać jedynie na swoich sądach i opiniach, które nie są poparte żadnymi poszukiwaniami intelektualnymi? Źródłem naszych poszukiwań w dużej mierze mogą być autorytety. Leszek Balcerowicz nie zakładał partii Ryszarda Petru, to dla zainteresowanych oczywiste. Uważam, że o człowieku świadczy poziom wypowiedzi, używane w niej słowa i argumenty, poparte wiarygodnymi źródłami, analizami. Mówienie o kimś źle tylko dlatego, że chce coś robić dla społeczeństwa i dlatego, że jest z innej opcji polityczne, jest bardzo krzywdzące dla tych osób. Jeśli ktoś nie skompromitował się, to takiej osobie należy dać szansę, mieć do niej szacunek. Oceniać należy po czynach, a nie według naszego światopoglądu, który nie musi być słuszny. Popieram każdą osobę, która w dobrej wierze chce zrobić coś dla społeczeństwa. Więc nie mogę nie poprzeć osób z .Nowoczesnej, które w tym kierunku zmierzają.

Dopowiedz jeszcze- jesteś kandydatem z tej listy czy wypranym z mózgu lemingiem? (Domyślam się więc nie musisz odpowiadać). Powtarzać argumentów przeciw ''nowemu'' staremu nie będę bo wiem że i tak nie trafią... Pozostaje mieć nadzieję że wyborcy jednak potrafią myśleć.

W moich słowach nie ma pogardy dla drugiego człowieka. To nas różni. Wyborcy mają alternatywę: albo wybrać na kolejne 4 lata partie, które będą powyższym językiem operować, albo oddać głos na ugrupowania, które stać na inny poziom dyskursu. Konserwatywne podejście do życia ze swojej natury jest zachowawcze. Ludzie o takich poglądach obawiają się tego, co nowe, są nieufni względem obcych i postępowych myśli. Działają podług zasady: nie jesteś z nami, jesteś naszym wrogiem. Wszelkimi sposobami starają się pomniejszyć osoby inaczej myślące, używając do tego nieprawdziwych stwierdzeń, pseudonaukowych zwrotów i obraźliwych słów. Każdy wyborca potrafi myśleć, ale nie każdy jest skłonny poddać krytyce swoje poglądy, zweryfikować je. Stąd to, co nowe, zawsze toczy trudną walkę z tym, co stare. Pociesza, że nowe ostatecznie zwycięża. To proces trwający bez końca, gdyż coś, co dziś jest nowe, za 10 lat stanie się czymś powszechnie przyjętym i będzie bronione przez konserwatystów. Dzieje się tak, bo świat idzie do przodu i nikt nie powstrzyma rozwoju. Tak było, jest i będzie. Nie należę do osób, które lubią zachowanie statusu quo. Wolę podejmować nowe wyzwania, ryzykować. Świat zastany wymaga poprawy. Ludzie, którzy nie chcą go zmieniać, stoją mi na drodze. A ja im. Ale to ja mam nad nimi przewagę, bo to, co jest, musi być zmienione.

W tym wasz problem że merytorykę odbieracie jako pogardę. Nie jestem partią a wyborcą załamanym że od ''komuny'' minęło 26 lat a coraz bardziej nie ma na kogo głosować... Wasz idol pływał w mętnych wodach prawie wszystkich rządów po '89, ma prawie tyle lat doświadczenia ile połowa z was lat życia. Będziecie tylko mięsem armatnim, zostaniecie ''wydymani'' jak niegdyś ''styropianowcy''. Mnie po prostu nie przekonają farbowane lisy. Mowa o tym że każdy może sobie znaleźć pana kandydata w internecie to zwykłe ****stwo. Macie niepowtarzalną okazję której kiedyś nie było- zaprezentować się tu za 0 złotych i zdobyć wyborców. Przedstawcie swój plan działania i dotychczasowe zasługi chyba że liczycie na to że ktoś da się nabrać na ''nowe'' nazwisko którego nie kojarzy. Czasem może to być słuszna strategia, mam jednak nadzieję że Polacy wreszcie się nauczą by nie wybierać ludzi znikąd. Chyba że wyznajecie zasadę Marka Twaine'a że "Lepiej nic nie mówić i ....". Zresztą nikt z was i tak nie zdobędzie wystarczająco głosów, a dlaczego to zrozumiecie pewnie dopiero po wyborach. Albo nie zrozumiecie w ogóle i dalej będziecie mówić o języku nienawiści.

Język polski nie zna słowa "merytoryka", tak jak nie zna słowa „wziąść”. Ale zapewne chodziło o słowo merytoryczny. Czy merytorycznym stwierdzeniem jest mówienie o kimś, kogo w ogóle się nie zna, że jest „wypranym z mózgu lemingiem”? To kpina. To pogarda dla drugiej osoby i nic więcej. Kolejny wpis również niesie dawkę oskarżeń, moralizowania i pejoratywnej nowomowy. Żadnych konkretów, żadnych błyskotliwych stwierdzeń, które wzbudzałyby mój zachwyt. Ludzie rozmawiający na jakimś poziomie nie mają w zwyczaju ciągle używać takich zwrotów jak: „pływał w mętnych wodach”, „zostaniecie wydymani” „farbowane lisy” Co to w ogóle jest? Jakieś beznadziejne niziny językowe. Ciągłe doszukiwanie się w każdym i wszędzie mrocznych sił, które chcą zniszczyć Polskę. I zapatrzenie w siebie i swoje środowisko, które jak prymitywne plemię, zawsze i wszędzie ma rację. Skoro nie ma na kogo głosować, to po co pisać w taki sposób o osobach, które dotąd nie miały styczności z polityką, a chcą w nią się zaangażować? Skąd mają wziąć się nowe osoby? Czy mogą się pojawiać tylko w jednej słusznej partii?
Jak ktoś interesuje się Nowoczesną, to zna działania jakie to ugrupowanie podejmuje. Jeleniogórscy kandydaci jakiś czas temu przedstawili się w jeleniogórskich mediach. Jutro o 10:00 .Nowoczesna organizuje kongres programowy - Nowoczesne Zdrowie. Poza tym do wyborów jest jeszcze trochę czasu. Ci, którzy poważnie podchodzą do kandydowania, a nie są na listach z przypadku, na pewno zdąża się przedstawić.
Nie kandyduję. Łatwo to zweryfikować, gdyż nikt o moim imieniu nie kandyduje z listy Nowoczesnej w okręgu legnicko-jeleniogórskim. Nie uważam, że głosowanie jedynie na osoby, które już są w parlamencie, jest słuszną drogą. Ważne dla mnie, by ktoś na kogo zagłosuję miał szacunek dla drugiej osoby, niezależnie od tego jakie ma poglądy i jakie reprezentuje ugrupowanie polityczne.
Polska osiąga sukcesy. Świadczą o tym osiągnięcia Polaków na Mistrzostwach Świata w Lekkoatletyce w Pekinie. Tak jak w sporcie, również w polityce pojawiają się młode, silne osoby i one będą kształtować niebawem polityczną rzeczywistość. Inaczej niż dotąd. I nie ma innej drogi.

Widzę że nie możesz przez mnie spać po nocach. Mickiewicz nie taką nowomowę tworzył i nikomu to nie zaszkodziło. Skierowane było to przecież do kandydatów- więc po co się ekscytujesz jeśli nim podobno nie jesteś??? Zacznij od poprawiania listy nazwisk kandydatów- bo sami nawet tu robicie błędy. Nie oczekuję zachwytu- nie piszę po to byś się mógł onani/zować. Możesz się podpisać jeszcze nazwiskiem i numerem PESEL jeśli myślisz że cię to uwiarygodni. Jeden się już tu podpisał- "Waldemar Nowicki" i zniknął nie mając żadnego kontrargumentu.
Na ''sąsiednim'' portalu jeden z kandydatów wpisał się co najmniej 3 razy- 2 jako wyborca ''nowoczesnej'' i raz jako on sam. Kiedy to wytknąłem zniknął jak kamfora. Sam jesteś niziną nie wiedząc kto to ''farbowany lis'' i kogo mam na myśli.
"Nie miały styczności z polityką''- to kpina z myślących ludzi lub próba wmówienia im że mają deja vu a internet kłamie- jeśli jesteś ślepy (lub go udajesz) nie znaczy że wszyscy są lub oślepną wraz z tobą!
Nowe- znaczy właśnie nowe nie stare. Wierzę w to że ludzie jednak myślą. Kto myśli ten ma swoje zdanie a fanatyków i klakierów nic nie przekona.
Tak- Polska błyszczy w Pekinie- np. pupil eksprezydenta "BULA'' płacąc taksówkarzowi medalem... Możemy być naprawdę dumni. I tylko de/bil powie ze to nieprawda- ostatecznie mógł być pijany do nieprzytomności. Nikt normalny złotego medalu z igrzysk nie gubi.

Ona/nizuj się dalej na swych wyżynach językowych ale już beze mnie.

I tutaj pojawia się zasadnicze pytanie. Jak rozmawiać z osobami, które wiedzą wszystko najlepiej i stosują w rozmowie mało przyjemne słownictwo? Na forach pisze się swobodnie, ale na żywo rozmawia się z takimi osobami dużo trudniej. Zwykle osoba o większej kulturze ustępuje, a przez co drugiej stronie wydaje się, że ma rację. Mądry ustępuje, bo nie widzi sensu wchodzenia w słowne przepychanki. I tak wie, że w drugiej stronie nie dokona istotnej zmiany. Z fanatykami trudno się rozmawia. Wierzą tylko swoim pobratymcom i mediom, które oni tworzą. Boją się świata i zmian, jakie on ze sobą niesie. Przykładem takiej osoby jest jedna z naszych posłanek, której eksperci od języka polskiego tłumaczą, że pisze i mówi się "wziąć", a nie "wziąść". Takie osoby w żadnym wypadku nie przyznają racji drugiej stronie, bo zawsze chcą ją mieć. Bo prawda jest tylko jedna, relatywizmu boją się jak ognia.
Fajdek pijany zapłacił złotym medalem. Koniec kropka. Tak jest i nikt już nie zmieni raz pojawiającej się w głowie myśli. A tłumaczenia samego zainteresowanego, czy ma jakieś znaczenie? Nie ma. Bo kimże on jest? Czyimś pupilkiem. To takie proste i oczywiste. Jedna prawda, słuszna prawda i mogę bezpiecznie siedzieć w swoim fotelu. Byle nie dokonać jakiejś refleksji w swojej głowie, lepiej z lubością gardzić innymi ludźmi, którzy coś osiągnęli w życiu, którzy mogą być dla młodych ludzi autorytetami. Ale po co nam autorytety? Zniszczyć, opluć, poniżyć. Tak, teraz komuś dowalił, czuje się mocny, ale to złudzenie i nic więcej. Mechanizm obronny świadczący o słabości i ograniczonych możliwościach.
Każdy wybiera sobie jakiś sposób życia. Moje podejście sprawia, że czuję się zadowolony z tego co robię i z tego, co mnie otacza. Nie narzekam za wiele, bo większość tego, co chcę mieć, mam. Nie podobają mi się jednak osoby, które negatywnie wyrażają się o drugim człowieku. Dlatego bronię tutaj kandydatów Nowoczesnej do parlamentu, gdyż nie zasłużyli oni na tak wiele negatywnych opinii, które pojawiają się na forach internetowych.
Cieszę się, że już nie będę musiał czytać więcej tego prostackiego bełkotu. Ostatni zawsze ma rację.

Wyjaśniam: Rozmawiać przytaczając rzeczowe argumenty W TEMACIE. I podpowiadam bo widzę ze masz z tym problem: Temat to ''nowoczesna''- nie ja albo ty. Przeszłość Petru i naszych ''starszych kandydatów'' pominę gdyż już się wypowiedziałem a ty i tak konotacje z PO uważać będziesz za nowość. Tak samo to co ''góra nowoczesnej'' zrobi z młodymi- zrozumieją po czasie jeśli w ogóle będą mieli okazję. Ty chyba nie zrozumiesz nigdy. To że ''ostatni ma zawsze rację'', ''mądry'' i ''osoba o większej kulturze ustępuje'' obnaża tylko twoją intelektualną miałkość. Życie wygląda tak, że to inni ocenią twoją ''mądrość''. Ale możesz się w ten sposób dowartościowywać jeśli to ci pomaga.
Bredzisz dalej o tym ''wziąść'' jak bym to ja był tą posłanką. '', a przez co'' jest dość karkołomną konstrukcją- przyganiał kocioł garnkowi. Przypadku a nie wypadku- niespełniony lub niedouczony ''polonisto''- wypadek może cię spotkać na drodze. Po pytanie powinien być dwukropek.
To ty jesteś fanatykiem- ''nowoczesnej''. Ja czekałem na konkretne argumenty ale tak jak przypuszczałem nie doczekam się. Argument o możliwości ''zgubienia'' medalu na trzeźwo tak jak myślałem trafił w próżnię. Masz dosyć ograniczone postrzeganie rzeczywistości. ''Pobratymcy'' i reszta to wynurzenia twojej spaczonej wyobraźni- szkoda czasu. Dość impertynencko się wyrażasz jak na osobę która aspiruje do miana światowego wzorca kultury. Chyba zwieracze ci puszczają z nadmiaru emocji. A może to tylko nerwy? Teraz dopisz się jako ostatni, na zdrowie.

Zgadzam się tylko z sensem jednego zdania, choć gramatycznie jest ono niepoprawne:
"Życie wygląda tak, że to inni ocenią twoją mądrość".

Ustępuję, bo zawsze tak robię, gdy mam do czynienia z osobą, z którą rozmowa nie ma sensu. Jeśli miałbym odpowiedzieć na powyższe, często trudno zrozumiałe wywody, to musiałbym zniżyć się do poziomu, który jest mi obcy. Językiem, którym operuję na co dzień, nie da się rozmawiać z kimś, kto jest wyznawcą użycia w j. polskim słowa "wziąść". W dialogach z takimi osobami trzeba używać odpowiednich słów, a na to nie mam ochoty, bo to plugawa robota. Niech zajmą się tym członkowie partii Ryszarda Petru.

Podsumować można tę nieszczęsną konwersację jednym zdaniem: boicie się Nowoczesnej, więc tak głośno szczekacie. To delikatna próbka Waszego języka.

Program Nowoczesnej jest dostępny na stronie:
http

TWOIM ZDANIEM niepoprawnie. Skoro się zgadzasz to po co najpierw twierdzisz coś dokładnie odwrotnego... Zresztą wisi mi z czym się zgadzasz. Z fanatykiem bardziej zaciekłym od faszysty nikt nie wygra. Czyli nic nie zrozumiałeś- co było do przewidzenia. Bywa. Ważne że inni zrozumieją.
''Wziąść'' to już w ogóle żenada- po raz kolejny! Widzisz tu gdzieś posłankę? Albo chociaż wyznawcę tej pisowni? Kiedykolwiek tak napisałem? Nie??? Więc zajmij się swoimi błędami a nie przypisuj mi wyznawania pisowni ''wziąść'' bo tylko się pogrążasz. Dawno zagoniłeś się w piętkę ''erudyto''. Niektórzy są po prostu palcem lewej nogi zrobieni. Naprawdę kończę bo szkoda czasu na ciebie.
Sam jesteś członkiem chcąc mi przypisać członkostwo jakiejkolwiek partii. Wszystkie partie po '89 (i przed) to dziadostwo. Nie ma takiej z którą nie było by mi wstyd się w 100% utożsamiać. Zawsze wybierałem po prostu mniejsze zło.
Pozostaje mieć nadzieję że wyborcy mają swój rozum i nie dadzą się znowu nabrać na to samo g... owinięte w inny papierek.

Nie ruszają mnie te obelgi, ale wszystko ma swoje granice. Aż dziwne, że Nowiny Jeleniogórskie nie reagują na tego typu komentarze. Dotykamy sedna problemu. Hejt w internecie uchodzi zdecydowanej większości osób bezkarnie. Takie wpisy powinny być przez internetowe wydania gazet blokowane. Ale nikt, jak widać w NJ, tego nie kontroluje. Nie wiem, co trzeba mieć w głowie, by atakować kogoś w tak bezpardonowy sposób, tylko dlatego, że ma inne poglądy? Gdybym znał nazwisko, bez wahania zgłosiłbym to na policję.

Jaką myślący wyborcy mają alternatywę? Na kogo mają głosować? Mają nie iść w ogóle na wybory?
Mają nie głosować na PO? A więc na kogo?
Kogo mogą popierać osoby myślące w powyższy sposób? Która partia walczy o ich głosy?
Komu schlebia pozyskiwać osoby, których jedynym znanym językiem jest język nienawiści?

Nie było tu żadnych obelg. Dalej nie rozumiesz argumentów- i nie zrozumiesz. Powtarzasz się tylko- jednocześnie mi zarzucając powtarzanie. NJ nie cenzuruje bez powodu- a takiego tu nie ma.
Jakie wpisy? Z jakiej racji próbujesz sobie rościć prawo do tego że twoje wpisy są w porządku a moje nie? Jeśli już blokować to wszystkie. Chcesz się zachwycać (nieważne którą partią- to akurat bez znaczenia) to wydaj ulotki reklamowe. Forum to miejsce wymiany myśli a nie słup plakatowy i musisz się liczyć z tym że ktoś ma INNE zdanie.
NIE BEZPODSTAWNIE! Nie masz nic więcej do powiedzenie w temacie o którym jest artykuł więc próbujesz mnie atakować. Ale bardzo miernie to wychodzi. Przeciwstaw się moim argumentom a nie mów o ''hejcie''...
Policja ma na głowie dużo ważniejsze zadania niż obrona nieudolnych PR-owców. A ja obronił bym KAŻDE moje słowo. Równie dobrze mógłbym ciebie zgłosić za to że kłamiesz- i nie tylko ciebie- w czym to w moich postach wyżej zostało wystarczająco dobrze uargumentowane. I w ten sposób mógłbyś wpływać na decyzje osób które ci uwierzą.
Jednak ten kto to przeczyta ma dostęp do internetu i sprawdzi, porówna co kto mówi i co robił, wyrobi sobie na temat własne zdanie. Popatrz wyżej: ''Spadkobiercy UW'', ''PO-bis'', ''szczury uciekają z PO na szalupę zwaną nowoczesna'' - przecież ufoludki tego nie napisały. I nie ja na pewno. Czas pokaże kto miał rację.
Szkoda mi więcej czasu na kogoś zaimpregnowanego na czyjeś argumenty a jednocześnie nie mającego własnych. Dlatego kończę temat- kto miał wyciągnąć wnioski ten na pewno to zrobił.
Tu jest właśnie problem że alternatywy nie ma- dla większości wyborców nie ma partii idealnej- jest ''zasada mniejszego zła''. Dlatego każdy wybierze partię jaka jest jego zdaniem najlepsza z tych które są i tyle.

Nie było żadnych obelg? Kilka przykładów: "wypranym z mózgu lemingiem", "Ona/nizuj się dalej na swych wyżynach językowych", "Z fanatykiem bardziej zaciekłym od faszysty nikt nie wygra", "Niektórzy są po prostu palcem lewej nogi zrobieni". Musiałbym się nieźle stoczyć, aby używać takiego języka wobec drugiej osoby.
Trzeba mieć spore problemy ze sobą, by publicznie wygłaszać takie słowa.

Nie widzę żadnych sensownych argumentów, którym miałbym się przeciwstawić.
To wszystko pomówienia niepoparte żadnymi dowodami.
Jeśli ma się toczyć jakaś dyskusja, to trzeba zadawać pytania.

Co to za argumenty "PO-bis, Spadkobiercy-UW". Jakieś dowody.
Kto jest spadkobiercą?
Kto uciekł z PO do Nowoczesnej?

I co mnie najbardziej ciekawi, jaka partia jest mniejszym złem?
Odwagi.

Szkoda że nie zauważasz swojego cha/mstwa które mnie sprowokowało do zejścia na twój poziom... Liczyłem że może chociaż tak cokolwiek do ciebie dotrze. Ale się przeliczyłem. Dlatego serio szkoda mi więcej czasu na twoje dyrdymały, żegnam.
Na wszystko kilka razy już padła odpowiedź. Trzeba było uważać. Zresztą znajdziesz to w internecie do którego tak innych odsyłasz.
A partii nie polecam żadnej- wg mnie każdy sam wybierze- i to też już było...
Mówiłem że nic nie zrozumiesz... Bywa, ważne że inni zrozumieją.

Za trudne pytania, więc nie ma odpowiedzi.Trudno.
Myślałem, że wreszcie ktoś napisze mi kto uciekł z PO.
Niby dlaczego ktoś miałby uciekać, skoro większe szanse dostania się do parlamentu są z list PO. Nowoczesna nie gwarantuje wejścia do Sejmu. Szanse są, ale nie będzie łatwo.

Ponownie czytam nic nie warty tekst. W dalszym ciągu obrzucany jestem obelgami, zmuszany do czytania monotonnych i moralizatorskich zdań. Skąd ta wyższość względem innych? Na pierwszy rzut oka widać, że za nią kryje się słaby i skrzywdzony przez świat człowiek. Lubię prowokować, bo wtedy wychodzi "szydło z worka". I wyszło.

To typowe podejście dla krytyków Nowoczesnej. Ich wypowiedzi charakteryzują się ciągłym powtarzaniem tych samych zdań, brakiem jakiejkolwiek refleksji nad światem, ograniczonym zakresem słów, notorycznie powtarzającymi się błędami gramatycznymi i logicznymi w zakresie konstrukcji zdań. Kolejna cecha takiego osobnika, to niski poziom kultury osobistej i brak szacunku do rozmówców o innych poglądach. Jestem ****ski, musiałem być, ale inaczej z ludźmi tego pokroju nie da się rozmawiać. Sami sobie zgotowali ten los.
Z kim ja mam rozmawiać poważnie? Oponenci są słabi i wyrugowani z rozsądnych myśli.

Sprowokować dają się ludzie słabi, ludzie o niskim poczuciu wartości.
Byłem ciekaw do jakiego stopnia ludzie bojący się wszystkiego, czego nie mogą zrozumieć, tworzący mity o rzeczywistości, są w stanie się posunąć.
Jestem zawiedziony, bo spodziewałem się mocniejszej dyskusji, a nie ciągłej ucieczki przede mną w tanie porzekadła i nic nie znaczące frazesy. Śmieszą mnie próby pomniejszenia mnie poprzez wytykanie mi, że błędem jest pisanie "w wypadku", a nie "w przypadku". To równorzędne słowa i każdy świadomy użytkownik języka zdaje sobie z tego sprawę. I nie piszę tego jako polonista, bo nim nie jestem.

Mimo wszystko liczę na odwagę i przyznanie, kto jest tak wspaniałą alternatywą dla obecnie obozu rządzącego? Kto zbawi Polskę?

Obudziłeś się z tym ''wypadkiem''- musiałeś pewnie długo myśleć.
Nie są za trudne: To ty ''nie potrafisz'' odczytać odpowiedzi które dawno padły. Ani z artykułu powyżej, ani z moich wpisów, ani z internetu, ani z przeszłości startujących osób.
Dowartościowałeś się tymi słodkościami pod swoim adresem? Gratuluję:)
Jesteś zaprogramowanym ''piarowskim robotem'' ale masz dość słaby program.
Należysz do osób którym nawet napluć w oczy można a i tak powiedzą wszystkim wokół że deszcz pada.
I nie bredź dalej o tej ''odwadze'' - nigdy nie twierdziłem że jest wspaniała alternatywa i zbawienie dla Polski- twierdziłem że z każdymi wyborami jest coraz gorzej. Pisałem też o tym i zdania nie zmieniam.

Porozmawiaj sam ze sobą. Albo idź się wypłacz mamusi w sukienkę że nie masz z kim rozmawiać. Widocznie każdy ma cię w głębokim poważaniu, co i ja niniejszym czynię:)

Amen

Nikt nie wie, i zapewne już się nie dowie w którym miejscu bylibyśmy teraz, gdyby nie Balcerowicz i jego reformy… Teraz jesteśmy tu i teraz, przedtem marzyliśmy o poziomie krajów byłej Jugosławii czy Węgier, teraz przymierzamy się do Niemiec i Wielkiej Brytanii… taka różnica i nie wszyscy o tym pamiętają.
Ruch Nowoczesna powstał dlatego, bo idziemy nie w takim kierunku i grozi to krokami wstecz.
Obecnie nie ma alternatywy i aby pójść do przodu pozostaje tylko Nowoczesna.

I po co te emocje Panowie i Panie? Przecież parlamentu nie zlikwidują i jeżeli nie będzie to przysłowiowy Kowalski z Nowoczesnej, to będzie Niesiołowski, Piotrowicz, Macierewicz itd. Będzie bo ktoś być musi. Wybieraj kogo chcesz i nie wybieraj kogo nie chcesz. Mamy demokrację przecież. Tylko po co te emocje? Po co ta nienawiść? No po co?

Dziś zajrzałam na t forum - Panie Marcinie , szkoda czasu - jestem przekonana ,ze Pan zrozumiał (perły , wieprze , itp).

Dziś zajrzałam na t forum - Panie Marcinie , szkoda czasu - jestem przekonana ,ze Pan zrozumiał (perły , wieprze , itp).

Hahaha, ty prymitywie. Tylko mniej inteligentni od was dadzą się nabrać, że broni was ktoś inny niż członek tej niedoszłej partyjki.
Na szczęście wyborcy już nie kupują tego samego starocia przemalowanego 7 raz, przekonał się były już prezydent, a i wy się przekonacie się już niedługo. Tym bardziej lansowanego tak cha:mskim językiem jak twój.

Ja swój głos oddam na liderkę listy - Elżbietę Stępień. Babka jest warta tego, żeby na nią zagłosować. Na pewno nie będzie to głos stracony, ponieważ jest ona bardzo pracowita i wie co to jest praca na rzecz innych. Nie idzie tam po kasę, ale po to, żeby zmieniać Polskę!

Dokładnie! Do fantastyczna osoba, która dała się już poznać. Mieszkańcy Kunic i okolic na bank będą na nią głosować. Nie ma tu lepszego kandydata.

Klakierzy ''nowoczesnej PO'' naostrzcie wreszcie pióro.
Poza tym nie pisz sama z sobą, bo to żałosne jest.
Możesz nawet sama się jej oddać, co nas to???
To Jelenia Góra, nie jakieś kunice które nawet nie wiadomo gdzie są.
Miejsce spadochroniarzy jest u nas na Górze Szybowcowej, nie w polityce.

Mój głos wędruje na Panią Elżbietę Stępień. Mądra, wykształcona, działająca na rzecz innych kobieta. Takich ludzi nam potrzeba!

To musicie zobaczyć http

Elżbieta Stępień to najlepsza kandydatka. Wcześniej nie była w żadnej Platformie. Kobieta zaangażowana w różne akcje na rzecz dzieci.

A ile jest platform, że w ŻADNEJ nie była?
To Jelenia Góra, nie jakieś kunice które nawet nie wiadomo gdzie są. Paniusiu.
Miejsce spadochroniarzy jest u nas na Górze Szybowcowej, nie w polityce.
Całe szczęście, że jeszcze 2 godziny i skończy się to wariactwo.

Jak czterdziestolatek, który dzięki dobremu wykształceniu i swojej pracowitości, osiągnąłem wiele w swym życiu. Żyje mi się nieźle, ale wiem, że duzo zawdzięczam faktowi, że kraj w którym żyję i rząd nie ograniczał mi wyboru kierunku, zajęcia, nie kontrolował i nie inwigilował. Z przerażeniem patrzę do czego chcą doprowadzić rzekomi "sprawiedliwi". Jeżdżę sporo po świecie i znam mechanizmy ekonomiczne - i wiem , że z pustego się nie naleje. Jeśli ktoś chce żyć tutaj i uczciwie pracować, naprawdę może w tym kraju wiele osiągnąć. Ja i wielu moich znajomych jesteśmy tego dowodem. A słysząc narzekania, patrzę na ludzi - jak duża większość to osoby nieskore do ciężkiej pracy, kombinujące gdzie się da i szukające lukratywnych znajomości, na których można coś zyskać. I nie ważne kto będzie rządził, za każdym razem będą narzekać. WIęc po co tyle słów i tych kąśliwych uwag. Jeśli ktoś ma odrobinę chęci do pracy w Polsce też ją znajdzie - tylko nie miejmy oczekiwań, jak koledzy w Grecji, bo wybierając partię która nam to obiecuję, po prostu narażamy się na zadłużenie kraju, więc to my i nasze dzieci będziemy to spłacać. Nie ma nic za darmo. Oczywiście wielu nie przyzna się do tego i będzie nadal narzekać i żądać, żądać, żądać... Nie pozwólmy ograniczać nam tej wolności, która daje możliwości. Sama nie narzekam na PO, ale ich pasywne podejście nie zachęca. PIS u i ich zgubnego populizmu oraz niechęci do wszystkich, którzy myślą inaczej wprost się obawiam. Trzeba świeżego, skutecznego rządu. Wierzę, że ludzie znający się na podstawowych mechanizmach ekonomicznych z Nowoczesnej.pl będą właściwą siłą, by naciskać na pozytywne dla uczciwych ludzi zmiany. Poza tym są wśród nich prawdziwi społecznicy, altruiści, którzy działają dla innych charytatywnie. Nie są egoistami, o czym świadczą ich działania. Ja zagłosuję na p.Elżbietę Stępień i szczerze ją polecam wszystkim wahającym się nad wyborem.

""Pijarowcy'' nowoczesnej- już wam mówiłem- podostrzcie pióro.
Jak wiarygodnym może być ktoś kto podpisuje się Ewa pisząc 'osiągnąłem'' ???:)
Zresztą poznać można ten charakterystyczny kulawy język...

Nie próbujcie prać ludziom mózgów- w Polsce całkiem realne są zarobki na poziomie 4000- 4500 zł netto. To nie mrzonki. To nie jest żadne nieuzasadnione żądanie- to godziwy zarobek za uczciwą pracę.
I nie będzie żadnych negatywnych skutków czy zadłużenia.
Warunek to uczciwie zarządzane państwo i politycy nie będący złodziejami.
Na PO narzeka prawie każdy. Nie narzekają chyba tylko członkowie i spadkobiercy.

Niech politycy obniżą swe wynagrodzenia do minimalnej pensji- przecież każą za nią żyć większości Polaków- prawda?
A Jelenia nie potrzebuje kogoś znikąd- potrzebuje kogoś stąd by cokolwiek miało chociaż teoretycznie szansę się zmienić.

Zresztą twoje czy moje opinie tak naprawdę nic nie zmienią- wygra ten kto ma wygrać- Polacy wreszcie mądrzeją.