To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Pociągi do Szklarskiej już nie jeżdżą!

Pociągi do Szklarskiej już nie jeżdżą!

Wczoraj wstrzymano ruch pociągów na świeżo wyremontowanej trasie do Szklarskiej Poręby. Powód? Most nad torami w Piechowicach jest w fatalnym stanie i grozi zawaleniem się.

– Zarządca Infrastruktury poinformował przewoźników, iż począwszy od 26 listopada 2013 r. od godziny 15:30 do odwołania wszystkie pociągi kursujące trasą Jelenia Góra - Szklarska Poręba Górna dojeżdżać będą od strony Jeleniej Góry do stacji Piechowice – informuje w komunikacie Dolnośląski Zakład Przewozów Regionalnych we Wrocławiu.

 

Na odcinku Piechowice - Szklarska Poręba Górna uruchomiona zostanie zastępcza komunikacja autobusowa, autobusy będą jeździły z pominięciem przystanku Górzyniec.

 

To zaskakujące tym bardziej, że linia kolejowa została otwarta niewiele ponad tydzień temu po kapitalnym remoncie, który pochłonął prawie 36 milionów euro! Wymieniono torowisko na odcinku 12 kilometrów, przebudowano most na Kamiennej, wyremontowano 6 przejazdów kolejowych, dwa perony na stacjach w Piechowicach i Szklarskiej Porębie.

 

Most należy do gminy Piechowice. Samorządowcy jednak tłumaczą, że nie mają pieniędzy na rozbiórkę. Dlaczego rozbiórki bądź remontu wspomnianego obiektu PKP nie ujęło w Unijnym projekcie? Rzecznik prasowy PKP PLK Mirosław Siemienic był dziś rano nieuchwytny.

Komentarze (59)

Kończ to spamowanie trollu. Co z tego, że gmina Piechowice jest zarządcą wiaduktu? To PKP PLK prowadziły remont torów i do nich należało zsynchronizowanie terminów rozbiórki mostu i remontu torów. PKP ewidentnie olały sprawę i teraz efekt mamy. To zresztą niejedyna fuszerka kolejarzy, w Szklarskiej nie zamontowano na czas prowadnic, teraz dochodzą słuchy, że sypie się tunel pomiędzy Szklarską Porębą Dolną a Górzyńcem, który też pominięto podczas remontu. Swoje niesnaski wobec burmistrza wylewaj na miejskich portalach, a najlepiej bezpośrednio w oczy pod własnym imieniem i nazwiskiem, o ile masz na tyle odwagi cywilnej.

Rozebrac najłatwiej w tej naszej III RP ale odbudowac to już za trudne. A tak wogóle niewiele sie u nas buduje a najwięcej likwiduje. Ostatni gasi światło.

POmuchy czego się tkną to spieprzą na korzyść własnych kont.

Oczywiście, że zawaliło PLK którzy na pewno mieli wiedzę co do stanu tego wiaduktu. A Pan Liczyrzepa dlaczego nie da dobrego przykładu i się nie przedstawi?

A po co ma się przedstawiać? Ty się przedstawiłeś?

Sprawa tego wiaduktu to przede wszystkim problem PLK i DSDiK z Wrocławia a nie mieszkańców Piechowic i burmistrza. Jeśli chcą eksploatować linię kolejową którą z takim przytupem otwierali powinni partycypować w kosztach remontu tego wiaduktu albo co najmniej pokryć pełne koszty jego zabezpieczenia lub rozbiórki. Szklarska Poręba też powinna coś od siebie dołożyć bo to ona na tej linii najbardziej korzysta.