To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Staże w Strasburgu dla studentów z Jeleniej Góry

Staże w Strasburgu dla studentów z Jeleniej Góry

Dwumiesięczne staże w fińskim przedstawicielstwie w Unii Europejskiej dla jeleniogórskich studentów zaproponował przebywający dziś w Jeleniej Górze, ambasador Finlandii - Jari Vilen. Program ruszy niebawem, bo fiński ambasador kończy pracę dyplomatyczną w Polsce i przenosi się do Strasburga.

Jari Vilen powiedział, że żałuje, że nie udało mu się wcześniej odwiedzić Jeleniej Góry. Odwiedzając stolicę Karkonoszy chciał przede wszystkim podziękować za pracę i zaangażowanie poseł Zofii Czernow, która przewodzi polsko-fińskiej grupie parlamentarnej, a przed laty zaangażowała się w rozwój współpracy Jeleniej Góry z fińskim Valkeakoski.

- Wyjeżdżam do Strasburga, ale nie zapominam o Polsce i Jeleniej Górze. Mam propozycję dla młodych jeleniogórzan, studentów, którzy chcieliby odbyć praktyki w fińskim przedstawicielstwie W Unii Europejskiej. Studentom prawa, nauk politycznych, a także dziennikarstwa oferuję możliwość odbycia dwumiesięcznych staży – zaoferował fiński dyplomata. Wspomniana oferta kierowana jest też do tych zainteresowanych osób, które przy wykorzystaniu współczesnych środków komunikacji i mediów społecznościowych zdecydowałyby się prowadzić serwis szeroko informujący o rozmaitych wydarzeniach i inicjatywach europejskich.

Propozycja, którą złożył ambasador nie była tylko kurtuazyjna. Wszystkie zainteresowane osoby mogą zasięgnąć szczegółowych informacji i składać aplikacje w konsulacie honorowym Finlandii we Wrocławiu.

Finowie w przyszłym roku świętować będą rok Jeana Sibeliusa Ambasador wyraził nadzieję, że być może także jeleniogórzanie będą mieli okazje posłuchać utworów narodowego fińskiego kompozytora.

- Pan prezydent dopominał się jednak jeszcze jakiejś niespodzianki w tym roku. W związku z tym obiecuję, że każdego roku do Jeleniej Góry będzie przyjeżdżał z Finlandii święty Mikołaj – żartował Jari Vilen.

Fiński ambasador zanim objął placówkę w Warszawie, był dyplomatą na Węgrzech. Zapytaliśmy Jari Vilena, jak postrzega młode demokracje krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

- Tymi właśnie zagadnieniami chcę się zająć w czasie swojej pracy w Radzie Europy - koordynacją działań i reagowaniem na sytuacje kryzysowe, w których dochodzi do łamania praw człowieka. Odpowiadając wprost na pytanie, muszę przyznać, że jest nadal widoczna duża różnica w rozwoju młodych demokracji. Unia musi być bardzo uważna i przyglądać się tym procesom. Widać nowe, zmieniające się tendencje w Europie. Na przykład zagrożenie wolności prasy i mediów, także wśród krajów członkowskich. Wspólnota ma takie narzędzia, którymi może przeciwdziałać podobnym sytuacjom. Komisja Europejska jest tym organem, który powinien stać na straży przestrzegania postanowień traktatu. Nowym zadaniem Komisji będzie weryfikacja, czy te narzędzia są skuteczne – dodał Jari Vilen.

Fińskiemu dyplomacie towarzyszyła w podróży do Jeleniej Góry małżonka oraz Małgorzata Węgrzyn-Wysocka, konsul honorowy Finlandii we Wrocławiu.

IMG_5623.JPG
IMG_5630.JPG
IMG_5632.JPG
IMG_5655.JPG
IMG_5668.JPG
IMG_5674.JPG

Komentarze (6)

Czy na stole były jabłka z polskich sadów.

A po co tam była Czernow?Czyżby chciała wkrzesić do życia Aniluks?

Powstańcy z Donbasu złapali gruzińskiego najemnika, znanego po wezwaniu radiowym "Doberman". Nie tak dawno szalał w banderowskiej propagandzie, gdzie obiecywał oczyścić od Rosjan Donbass (ludobójstwo mieszkańców planował, i otwarcie podtrzymywała go w tym propaganda ukraińska i polska, bo oczyścić od rosjan Donbass, tzn. wszystkich mieszkańców zamordować lub wygnać), a wszystkich czeczenów (co niby są w jednostkach powstanców) ogolić.

Oczywiście młodych prężnych mądrych wysłać nawet aby nie wracali i nie byli zagrożeniem dla istniejących układów. By żyło się sPOkojnie.

Czytam: "Studentom prawa, nauk politycznych, a także dziennikarstwa oferuję możliwość odbycia dwumiesięcznych staży" - i od razu nasuwa się pytanie, na której z "jeleniogórskich" uczelni są takie kierunki? Czyli znowu "coś tam coś tam.." powiedzieć, byle nośnie (przed wyborami), ale że ostatecznie nie ma to przełożenia na rzeczywistość - to nie najmniejszego znaczenia. ...tylko niesmak pozostaje.