To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Awantura przed jarmarkiem

Awantura przed jarmarkiem

W niedzielę  około godziny siódmej rano na ul. Grodzkiej w Jeleniej Górze doszło do poważnej sprzeczki między rozstawiającym stoisko mieszkańcem Wrocławia, a turystą, który próbował zaparkować auto. W efekcie doszło do zbicia tylnej szyby volkswagena passata, którym przyjechali goście jarmaku staroci. Każdy z uczestników przedstawił policji swoją wersję wydarzeń...

- Mąż jest Włochem i jest w prawdziwym szoku, po tym, co go spotkało - opowiadała kobieta. Przyjechali do Jeleniej Góry z powiatu kamiennogórskiego. Jak opowiada próbowali zaparkować w wyznaczonym do tego  miejscu na ul. Grodzkiej i w czasie tego parkowania  jakiś mężczyzna zaczął ich wyganiać, a ostatecznie wybił tylną szybę, gdy ustawiali wóz przy krawężniku. - Wezwaliśmy policję, a ta, jak mieliśmy wrażenie, całkowicie stanęła po stronie sprawcy naszej szkody - relacjonowała żona Włocha.

- Rzeczywiście, było zgłoszenie w tej sprawie. Obie strony na miejscu przedstawiły różne wersje zdarzenia - mówi podinsp. Edyta Bagrowska, rzeczniczka jeleniogórskiej policji. Handlarz starociami zaprzeczył jakoby to jego działania doprowadziły do zbicia szyby w aucie. Wyjaśniał, że stał w miejscu, a szyba uległa zniszczeniu w momencie, gdy auto wjechało na niego tyłem. Czuł się w sprawie poszkodowany, bo został potrącony.  Czy to możliwe jechać do tyłu autem wolno, a jednocześnie uderzyć w kogoś z wystarczającą do zbicia szyby siłą? To będzie zasadnicze pytanie, na które będą musieli odpowiedzieć policjanci - o ile panowie złożą w ogóle doniesienie. - Dotąd takie zawiadomienie od żadnego z nich nie wpłynęło - informuje  pani rzecznik.

Komentarze (8)

Ciekawe czy się awanturowali wierni katoliccy śpieszący na mszę. Przecież nie mieli jak wjechac swoimi świętymi brykami na cmentarz /obecnie parking/ pod kościołem garnizonowym.

Jakiego wyznania jesteś matołku?
Może islamista?

pewnie to jebowiec

To kościół garnizonowy jest na Grodzkiej? :)

''Czy to możliwe jechać do tyłu autem wolno, a jednocześnie uderzyć w kogoś z wystarczającą do zbicia szyby siłą?''
Zależy od tego, jak ostrą maczetę albo jak twardą pięść miał wrocławiak;)

Nie stłukł rano żony przed wyjazdem, to musiał coś stłuc na mieście - akurat trafiła się szyba w aucie. Równowaga musi być, choćby nie wiem co... Pozdrówka.

Wystarczy przejrzeć monitoring zainstalowany za ciężkie pieniądze.

Pewnie mąż WŁOCH stłukł szybę jak się dowiedział ile pali jego szmelc-wagen.