To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Będzie bezpieczniej na Podgórzyńskiej

Petycja mieszkańców przyniosła skutek. Na ulicy będą spowalniacze.

Rozpoczęły się prace przy przebudowie przejścia dla pieszych przy ulicy Podgórzyńskiej w Jeleniej Górze.

Jak informuje rzecznik prasowy prezydenta Cezary Wiklik, zostaną tam zainstalowane tzw. progi wyspowe, co znaczy, że jednośladami będzie można przejeżdżać bez utrudnień, natomiast samochody osobowe będą mogły przejechać bezpiecznie z prędkością max 30 km/h. W innym przypadku będą ryzykować uszkodzeniem zawieszenia. Podobne progi zamontowano przy ul. Wojewódzkiej.

Wprowadzenia ograniczeń dla kierowców domagali się mieszkańcy po licznych groźnych wypadkach, do których doszło w tym miejscu. Pisaliśmy o tym szeroko na naszych łamach.

Komentarze (15)

Progi nic nie dadzą bo tam większości na osiedlu mieszkają same baranki które to przechodzą przez jezdnię gdzie popadnie na całej długości Podgórzyńskiej. O mały włos takiego baranka wieczorem bym przejechał bo zamyślony wszedł po za pasami nie zwracając uwagi na nic...

Nie będziesz miał okazji baranku przejechać już nikogo.
10% pieszych niemot i 90% normalnychpieszych będzie bezpiecznych, a baranki za kierownicą będą musiały zwolnić, nie zaś grzać 80 km/h na czterdziestce.

Możesz sobie teraz baranku pobeczeć. Skończyło się kozaczkowanie starym szrotem na Podgórzyńskiej.

Do z osiedla.
Widać że z ciebie jest nie biały a czarny baranek.
Czytaj z myśleniem, komentujący wcześniej napisał że nie wszyscy z osiedla tylko pewna część z osiedla to baranki. Ja tam jadę ok. 40-45 km na godzinę przez te osiedle i tylko dwa razy na dzień 6 razy w tygodniu i praktycznie niema dnia a widzę jak tam przechodzą ludzie gdzie popadnie po za pasami. Bardzo mało kto idzie ulica do pasów więc wypocin nie wypisuj bo poprawa bezpieczeństwa będzie tylko na pasach a i tak ludzie będą przechodzić gdzie popadnie po za pasami na niemal całej Podgórzyńskiej.

Najgłupszy pomysł !!
W przyszły roku postawić rogatki na wjeździe do miasta.

Słusznie!
I badać inteligencję osobników jeżdżących szybko i pewnie.

Trudno nie zgodzić się Kierowcą oraz ab+. Owe progi spowodują kolejki pojazdów, w tym ciężarowek i autobusów, ktore aby pokonać to "udogodnienie" będą musiały zwolnić do 5- 10 km/h. Spowoduje to: zakorkowanie drogi, wzrost hałasu i co nie jest bez znaczenia-wzrost emisji spalin.
Faktycznie będzie tam bezpieczniej- nie ulega wątpliwości. Ale czy poprawa bezpieczeństwa musi być jednocześnie szykaną dla normalnych kierowców, ktorych jest zdecydowana większość. Bo czy owy próg zwalniający będzie przeszkodą dla idioty, dla ktorego wartością nadrzędną jest "wieś- tuning" kosztem np stanu technicznego auta.
O wiele korzystniejsze i na dodatek dla każdej ze stron byłoby ustawienie tam fotoradaru i ograniczenie prędkości nawet do 30 km/h. Takie rozwiązanie pozwoliłoby uzyskać nie mniejszy poziom bezpieczeństwa, przy zachowaniu płynności ruchu w tym miejscu i bez wzrostu hałasu i owej emisji spalin. Dodatkowym plusem byłaby kasa z fotoradaru.
Niestety Jelenia Góra nie ma szczęścia do specjalistów od infrastruktury drogowej. Czytając informacje o kolejnych "modernizacjach" układu komunikacyjnego miasta odnosi się wrażenie, że ludzie ci nie mają zielonego pojęcia o tym, czym się zajmują. Chorobliwa niechęć do budowy rond w mieście, montaż kolejnych nie współpracujących ze sobą sygnalizatorów świetlnych powoduje, żę Jelenia Góra stoi w korkach nawet poza godzinami szczytu. Niestety po nieudolnych modernizacjach Podwala, Al Jana Pawła II, ulica Podgórzyńska dołączy jako kolejna do miejsc w ktorych będzie stało się w korkach, w smrodzie, korkach i hałasie. Czy mieszkańcy się z tego ucieszą- zobaczymy

Według mnie najlepszym spowalniaczem jest fotoradar, dla którego jest tam wymarzone wręcz miejsce. A do kary pieniężnej za przekroczenie dozwolonej prędkości należy dodać jedno zero i otrzymamy 100% skuteczność, no może 99%. I tyle w tym temacie.

Jak to ślicznie brzmi :-)))

Tylko,że to hipokryzja. Obejrzyj sobie działalność niejakiego Emila tzw. pogromcy radarów.
Debil, niszczący mądry, radarowy bat na debili jeżdżących szybko i pewnie, ma ogromne poparcie innych podobnych debili i zaatakuje ten właśnie radar wymyślając nieprawdopodobne brednie.
Wywoła tym poklask tłuszczy i zniszczy niezły pomysł.

Spowalniacz załatwia tego telematołka i jego klakierów raz na zawsze. Ciekawe jak szroto-szybka gawiedź zaprotestuje?

Taaaaa,zaczęli od malowania pasów.......

Ciekawe jak szybko mieszkańcom się progi odwidzą gdy nasłuchają się silników piłujących do czerwonego pola bo zirytowani kierowcy będą nadrabiać "stracone" parę sekund.

Ten artykuł to pikuś z porównaniem z tym co MZK przygotowało dla podróżnych na 1 czerwca. Jeden wielki chaos komunikacyjny, mało powiedziane to będzie jeden bardzo duży bałagan komunikacyjny dla podróżnych zwłaszcza dla pasażerów z poza jeleniej Góry. Dostaniem się też do Mysłakowic czy Wojanowa kompletnie nie będzie wiadomo w który autobus linię wsiąść bo na nowym rozkładzie jazdy które widnieje na MZK kompletnie czarna magia i trzeba bardzo długo szukać wybranego autobusu. Mało tego dla przykładu istny HORROR! zafundowali dla mieszkańców Podgórzyna i okolic... Powiedzmy ile czasu potrzeba by przyjść na przystanek przed autobusem powiedzmy ok. 5 minut. Teraz to już autobusami nie dojada do Jeleniej Góry tylko do pętli XX lecia przed osiedlem i tam czeka ich przesiadka. I tutaj w pięknym stylu zarządzający tą spółką MZK dali dla podróżnych niespodziankę. Wysiadając z autobusu na przesiadkę drugiego autobusu NIE będzie. Za to będą oni czekać przeciętnie od 7 minut BA!! nawet więcej 15-17 minut :( na następny autobus. Powiedzmy szczerze ja jestem zwolennikiem przesiadek a takie miasto jak Jelenia Góra jest w dwie strony dużo rozciągnięta że tylko komunikacja w formie przesiadek jest najlepszym rozwiązaniem i ja jestem ZA!!! tylko to musi być tak że jadąc do pętli przesiadkowej odrazu się przesiadamy i odrazu jedziemy lub góra 2-3 minuty autobus odjeżdża a nie że kolejno czekamy Bóg wie ile czasu. Komu to ma służyć na pewno nie podróżnym, nie mam zamiaru ich wyzywać ale zachowali się całkowicie poniżej pasa wobec nas i tacy ludzie nie powinni za biurkiem pracować skoro tak okaleczają komunikację miejską jak ta nasza Jeleniogórska. Jak ktoś nie umie tego i tego zrobić to niech odda miejsce innym a sam niech nie blokuje miejsca pracy i się zajmie czymś innym bo szkodzą to tylko podróżnym i nie tylko. Już nie wspomnę o tym że dochodzą nowe linie autobusowe i jak zwykle dalej autobusy będą jeździć stadami a to oznacza tylko jedno, niepotrzebne straty finansowe w paliwie i to są ogromne pieniądze nawet na jeden dzień tylko że oni z tym się nie liczą skoro to tyle czasu trwa. Sami oceńcie tą nowość którą zafundowało nam Jeleniogórskie MZK.....

Wybór na wykonawcę Kółka Rolniczego z Siedlęcina zagwarantuje na pewno dodatkowe atrakcje. Zarówno odczują to kierowcy muszący przejeżdżać przez szykanę jak i mieszkańcy zwłaszcza okolicznego bloku. Nie dosyć że wybrano najprymitywniejszy sposób na ograniczenie prędkości, to jeszcze zlecono wykonanie firmie znanej z wyjątkowego partolenia roboty. Gratulacje dla władz miasta

Spowalniacze są tak fantastycznie rozmieszczone, że już niektórzy kierowcy bez zwalniania przejeżdżają między nimi. Gratulacje dla firmy i projektanta.

Da się tak przejechać, ale i tak trzeba mocno zwolnić.
A dodatkowo trzeba mieć wolną lewą.
Projektant miał głową na karku, a Ty masz zgryzotę.
Trzeba zwolnić szybki i pewny baranku.
I o to chodziło :-)))))))))))))))

Zwolnić? Proszę stanąć i poobserwować. Można na rogatkach;)