To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nie będzie dyspozytorni pogotowia w Jeleniej Górze?

Nie będzie dyspozytorni pogotowia w Jeleniej Górze?

W projekcie Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego, który wkrótce ma wejść w życie, wskazane są dwie lokalizacje na Dolnym Śląsku: w Legnicy i we Wrocławiu. – To nieporozumienie – dziwią się samorządowcy. I pytają, czy karetka dojedzie na czas do pacjenta?

Co oznacza brak dyspozytorni w stolicy Karkonoszy? Pacjent z Jeleniej Góry, Szklarskiej Poręby, Świeradowa czy innych miejscowości dzwoniąc na pogotowie, dodzwoni się do Legnicy.

To zaskakujące z dwóch powodów: w Jeleniej Górze niedawno zmodernizowano dyspozytornię za pieniądze unijne. Po drugie, wiele osób nie wyobraża sobie funkcjonowania tego systemu.
– Na pewno dyspozytor, który będzie w Legnicy, musi znać dobrze topografię terenu, który będzie obsługiwał – mówi Andrzej Marczak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Jeleniej Górze. – W moim przekonaniu, przynajmniej w początkowym okresie, może się to odbywać ze szkodą dla pacjenta.
Dzisiaj trudno wyobrazić sobie, by dyspozytor siedzący w Legnicy pokierował właściwie zespół w zakątki naszego regionu.
– Znajomość topografii terenu przez dyspozytora dzisiaj ma duże znaczenie, ale to jest rozwiązanie archaiczne – przyznaje Dariusz Kłos, dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze.
Według projektowanego rozwiązania, dyspozytornie będą dysponowały lokalizacją numeru dzwoniącego (niektóre już nią dysponują). Numer zostanie automatycznie zlokalizowany na mapie cyfrowej. – W tym modelu dyspozytor przeprowadza standardowy wywiad, podejmuje decyzję, jaki rodzaj zespołu wysłać, i system sam wskazuje mu, który zespół znajduje się najbliżej dzwoniącego – tłumaczy dyrektor pogotowia.
Przyznaje jednak, że chciałby, aby dyspozytornia w Jeleniej Górze pozostała.
– W naszej sytuacji – ośrodka, gdzie jest duży napływ turystów, dobrze byłoby, gdyby była ona na miejscu – mówi D. Kłos. – Dlatego zaproponowałem, żeby dyspozytornia legnicka miała dwie lokalizacje: jedną właśnie w Jeleniej Górze. Jesteśmy do tego przygotowani: dysponujemy nowoczesnym sprzętem, nowoczesnym oprogramowaniem. Jesteśmy w stanie poprowadzić te działania.
Wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak też przyznał, że chciałby, aby jeleniogórska dyspozytornia była nadal wykorzystywana, jako poddyspozytornia w Legnicy. – Dobrze by było, gdyby ci, którzy kierują tu karetki, znali ten teren – podkreślił dodając, że ma nadzieję, że ostateczne decyzje będą dobre dla dolnoślązaków.

Komentarze (58)

g**** ludu trzeba było jeszcze bardziej ochoczo głosować na Zawilca, jeszcze szybciej z JG zostałoby zaorane pole kartoflane.

Wogole dydpozytornie i lekarzy wyj***c bo to normalnie jaja teraz co szukaja wsparcia u nas. Starszych ludzi kieruja do boleslawca a mlodych z dziwnymi doligwosciami wstrzymują relanium twierdzac ze mlody to ma nerwice w 2008 przez idiotow walczylam o zycie a dokumenty zaginęły śladu nie ma

Jeleniej Góry nie ma na mapie Polski, na mapie zakichanego województwa też rzadko się pojawia. Pomysł likwidacji pogotowia to naprawdę SKANDAL. Nie tak dawno mówiono, że w Jeleniej Górze powinno być pogotowie lotnicze. Teraz pogotowie takie zostanie stworzone w Opolu (ok. 60 km od Wrocławia i Katowic - tam są już pogotowia). Po jaką cholerę ma ono powstać w (O)Polu zamiast w Jeleniej Górze, gdzie jest ono niezbędne ze względu na górzysty teren

nie dzwońcie pod numer 112 ,bo dodzwonicie sie do wcpr we wrocławiu ,jak jest potrzebana szybka pomoc to nawet sekundy sa na wage życia.pamiętajcie nie 112 tylko 999

W artykule rozbawiło mnie zdanie znajomość topografii terenu ,miałam niemiłe zdarzenie w Szklarskiej Porębie /ukąszenie przez żmiję/bardzo pilna była pomoc medyczna wzywając karetkę na numer 997 więc lokalna baza , podałam lokalizację nazwa ulicy a Pani pyta gdzie to jest? .Obolała musiałam zejść kilometr do drogi głównej.Tam czekałam na karetkę .Uważam że w tym momencie nie ma znaczenia gdzie znajduje się dyspozytor.Ważne aby była baza wyjazdowa z ratownictwem medycznym.

z emocji wpisałam zły numer telefonu do artykułu wyżej powinno być 999 reszta bez zmian

No to ja się jeszcze zalapalem!