To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Niebezpieczny dojazd do szkoły

Niebezpieczny dojazd do szkoły

– Każdego miesiąca dochodzi tam do niebezpiecznych zdarzeń. A raz nawet były dwa jednego dnia – mówi Mariusz Synówka, przewodniczący rady rodziców Szkoły Podstawowej nr 8 w Jeleniej Górze. Stara się o poprawę bezpieczeństwa na ruchliwej zabobrzańskiej ulicy. Od dzisiaj będą tam wzmożone patrole straży miejskiej.

Chodzi o ulicę Różyckiego i wjazd do SP nr 8. Znajduje się on pomiędzy tzw. dołkiem a budynkiem poczty i filii Książnicy Karkonoskiej. Odkąd w szkole powstał plac z miejscami do wysiadania, ruch w tym miejscu w godzinach porannych jest duży. Wyjeżdżający nie mogą swobodnie włączyć się do ulicy Różyckiego. – Tam często jest sznur aut – mówi M. Synówka. Ale nie to jest problemem. – Wielu kierowców oczekujących w korku na przejazd przez skrzyżowanie z ulicą Ogińskiego często łamie przepisy – tłumaczy. – Są tak niecierpliwi, że przekraczają podwójną ciągła linię wjeżdżając na przeciwległy pas i tym pasem jadą w kierunku skrzyżowania z ul. Ogińskiego.

Było już z tego powodu kilka zdarzeń drogowych w tym miejscu. – Kiedyś dojdzie do tragedii – mówi.
Kilka dni temu odbyło się spotkanie w tej sprawie, z przedstawicielami rady rodziców, straży miejskiej i Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. M. Synówka zaproponował, by wybudować podwyższoną wysepkę pomiędzy jednym a drugim pasem ruchu na ul. Różyckiego, lub by na to miejsce skierować kamerę monitoringu miejskiego. Operator „wyłapywałby” kierowców przekraczających przepisy, kierował sprawę na policję a ta karała go mandatem.
– W tym miejscu należałoby poprawić bezpieczeństwo, ale na razie nie przewidziano takiego zadania w budżecie – przyznaje Piotr Dyła, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. – Pierwszy krok powinna zrobić szkoła: wystąpić z pismem do prezydenta bądź do nas.
Proponuje inne rozwiązanie: wybudowanie łącznika prowadzącego do szkoły od parkingu przy ul. Różyckiego. – Jest to dużo bezpieczniejsze rozwiązanie, gdyż na wlocie do ul. Różyckiego jest sygnalizacja świetlna – mówi. – Trzeba byłoby najpierw ustalić, czyj jest to teren. Tak czy inaczej, czekamy na odzew ze strony szkoły.
Jacek Winiarski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Jeleniej Górze przyznaje, że straż już podjęła pewne działania. – Skierowaliśmy w to miejsce nasze patrole. Będą tam stały w godzinach porannego szczytu, kiedy wielu kierowców dowozi dzieci do szkoły - mówi.
Tyle, że straż miejska nie może ukarać kierowcy przejeżdżającego samochodu. – Ale sama obecność strażników może spowodować, że wielu kierowców zdejmie nogę z gazu i zastanowi się przed przekroczeniem przepisów – mówi. – Poza tym, straż ma możliwość ukarania pieszych – uczniów i rodziców, którzy przebiegają tamtędy przez ulicę, przeskakując barierki zabezpieczające i omijając wolno jadące samochody. Skracają sobie drogę, żeby nie spóźnić się na lekcje.
Patrole mają pojawić się od dzisiaj (czwartek, 5 maja).
 

droga2.jpg

Komentarze (28)

A szanowni rodzice nie mogą wjechać na parking mieszczący się pomiędzy pawilonem a przychodnią? Biedne, zmęczone dzieci muszą być podwiezione pod same drzwi szkoły? Z tego dużego parkingu jest 50 metrów do szkoły, jest wygodny wjazd i wyjazd, dużo miejsca. Nie uczmy dzieci wygodnictwa!

Niektóre muszą być podwiezione bo są niepełnosprawne . Sp 8 to szkoła z oddziałem integracyjnym .

niektóre...

Ja cały czas 3 kilosy z buta idę i żyje a spacer nikomu jeszcze nie zaszkodził.

Rozpieszczanie bachorów! Starym się porypało a i młodym to się przekazuje ,fura ,komóra , noworysze .
Zrobić taśmociąg ,kiper i taśma jak skończą szkołę to będą pracować na taśmie . Wylęgarnia dyskryminacji .

Na wybudowanie łącznika pieniądze są?

to szkoła integracyjna
, tam się dowozi dzieci niepełnosprawne

Szanowni Państwo. Do szkoły nr 8 chodzą też dzieci niepełnosprawne które muszą podjechać pod szkołę.

Do r.g : Mam do Ciebie pytanie, czy oprócz monitora, komputera, klawiatury i myszki posiadasz coś takiego jak mózg ? Jeśli jesteś osobą psychicznie chorą lub upośledzoną to bardzo przepraszam !!! Jeśli nie jesteś upośledzoną osobą na umyśle to pieprz tu swoich tego typu niepotrzebnych komentarzy bo to jest naprawdę poważny temat i dotyczy nie tylko tej szkoły ale wielu innych, nawet od ok. roku Pańtwowej Szkoły Muzycznej na ul. Piłsudskiego, gdzie na zakazie, każdego dnia parkują osoby nawet publiczne czy znane z naszego miasta, takie jak : nauczyciel z SP nr 2, właściciele szkoły tańca z ul.Mostowej ( mam to udokumentowane jeśli ktoś ma jakiś problem ) i wiele innych leniwych i leniwych osób

Bożenko, wkleiłaś się też pod innymi artykułami (ten o radnym)... i ciut mniej agresji .. :)

Nikt nie odmawia dzieciom niepełnosprawnym dojazdu do szkoły . To naturalne prawo i nikt tego nie kwestionuje.
Jednak problem tkwi w organizacji ruchu i ...zwykłej ludzkiej mentalności. Powyższa sytuacja jest przede wszystkim wynikiem nieudolnej i nieprzemyślanej decyzji Dyrekcji szkoły o wybudowaniu owego placu do wysiadania. Z pozoru to dobre rozwiązanie, jednak zważyszy na utrudniony dojazd , co w efekcie zamiast ułatwiać utrudnia ten dojazd i na dodatek zagraża bezpieczeństwu dzieci jest rozwiązaniem idiotycznym.

Powodem tego całego zamieszania są też rodzice podwożący dzieci do szkoły. Robią to oczywiście zgodnie z prawem. Ale czy zgdnie ze zdrowym rozsądkiem ? Już bowiem pierszoklasista z tej szkoły jest w stanie wyliczyć, że czas dojazdu na plac przesiadkowy jest dłuższy niż przejście owych 50 metrów z wygodnego parkingu.

Moim zdaniem trudno wymagać od policji i straży miejskiej ciągłej opieki nad tym miejscem. Ruch tutaj powinien być zdecydowanie po stronie Dyrekcji Szkoły, polegający na udostępnieniu tego wjazdu wyłącznie dla rodziców dzieci niepełnosprawnych. Reszta powinna korzystać z parkingu obok i drogę do szkoły przemierzać pieszo ! 50 metrów to mniej niż długość boiska szkolnego !

Smrody, pryszcze,i bachory nóg nie mają??mamusia i tatuś muszą podwieźć smarków pod same drzwi szkoły,nosek wytrzeć ,pampersa dać na zapas,co za czasy....

s

Bardzo podobnie jest przy sp10 na ul.Morcinka.Rodzice parkują samochody gdzie popadnie,czasem nie można tam przejechać osobówką a co dopiero autobusem.Zdecydowana większość tych samochodów jest z pobliskich osiedli!!!

Hmmm!
Każdy na tą straż narzeka a jak bida to po patrole. by pilnowały:)

Lekcje odrobiłeś, szczylu?

... by popilnowały... proszę. please. plisss :)
Chyba prawie od samego początku istnienia straży miejskiej w naszym mieście były i są negatywne komentarze na ich temat. Ale tak naprawdę życie pokazuje, że gdyby nie oni, to ja pier...ę, na drogach byłoby jak w Egipcie albo Tunezji czy innych podobnych. Kto szybszy i większy wygrywa.
Przyznaję, że parę lat temu też byłem za likwidacją Straży Miejskiej i stworzeniem większej ilości etatów dla policji, żeby to "ona" tym całym "gównem" się zajmowała, ale dziś dojrzałem i zwracam honor instytucji Straży Miejskiej, dzięki której już nie jedną pozytywnie udało się załatwić sprawę.

Chyba każda szkoła ma podobny problem. Gdyby się dało, to niektórzy rodzice dowozili by dzieci do ławki w klasie...

ja do szkoły miałoa 2 kilometry i chodziłam z buta a na na praktyke 4 kilometry i rzyje jak się chce to można zapie...... z buta leniwe dzieći ale do neta pierwsze lecom.

z prostowanie ja do szkoły miałam2 kilometry i chodziłam z buta a na praktyki 4 kilometry i rzyje jak się chce to można zapier..... z buta leniwce tak majom a neta daj to lecom pierwsze.

Oj Mirsk Mirsk....patrząc na Twoją ortografię zmarnowałeś/aś czas chodząc do tej szkoły.

trzeba było troszkę wcześniej wychodzić z domu, zeby na j.polski się nie spóźniać :)

buhahahaha, dobre dobre. Panie "Mirsk", jeszcze chociaż jedno sprostowanie..., proszę :) ...

Do "Mirsk"
Cytat z twojego tekstu z 5.05 z godz.21:55 "leniwce tak MAJOM..." Widać,że szkoła była daleko...

Z tą wysepką to raczej poroniony pomysł gdyż wielu naszym rodakom szwankuje myślenie i miejsce to, z pewnością, wykorzystają jako dodatkowe miejsce postojowe.-Jest taka wysepka w pobliżu, na parkingu przy postoju taxi, gdzie jej prawidłowe objechanie blokuje, stojący tam od 2 lat, biały samochód z reklamą apteki oraz inne pojazdy. Zgłaszałem to zarówno policji jak i SM, które nie są tym zainteresowane. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem pozostaje wprowadzenie w tym miejscu całkowitego zakazu ruchu.Rodzice dzieci niepełnosprawnych posiadają karty parkingowe umożliwiające tam wjazd, a auta pozostałe, firmowe, mają wpisy w dowodach rejestracyjnych z adresem firmy. Dzieci można także dowozić od ul. Paderewskiego. A w ogóle to mały poranny spacerek nikomu chyba by nie zaszkodził o ile problemem nie okazałoby się odpowiednio szybsze wyjście z domu, a- przede wszystkim- wcześniejsza pobudka ...

Do Mirsk! Widzę że nic Ci nie dało to chodzenie z buta do szkoły,bo z ortografią kiepsko.Może jednak trzeba było autem podjeżdżać.

Do Mirsk!
Gdybyś nie musiał marnować czasu na chodzenie do szkoły na piechotę, to miałbyś go na naukę i wiedziałbyś, że "żyć" pisze się przez "ż".

Do r.g : Mam do Ciebie pytanie, czy oprócz monitora, komputera, klawiatury i myszki posiadasz coś takiego jak mózg ? Jeśli jesteś osobą psychicznie chorą lub upośledzoną to bardzo przepraszam !!! Jeśli nie jesteś upośledzoną osobą na umyśle to nie pieprz tu swoich tego typu niepotrzebnych komentarzy bo to jest naprawdę poważny temat i dotyczy nie tylko tej szkoły ale wielu innych, m.in. nawet Państwowej Szkoły Muzycznej (od ok. ostatniego roku) na ul. Piłsudskiego, gdzie na zakazie, każdego dnia parkują osoby nawet publiczne czy znane z naszego miasta, takie jak : nauczyciel z SP nr 2, właściciele szkoły tańca z ul.Mostowej ( mam to udokumentowane jeśli ktoś ma jakiś problem ) i wiele innych leniwych osób. Jeśli szanowna Straż Miejska chciała by się tym zainteresować to proszę podać maila. Prześle info, dot. stałych i regularnych dni i godzin, kiedy ten proceder na ul. Piłsudskiego pod szkołą muzyczną ma miejsce. Uważam, że osoby publiczne, tym bardziej powinny dawać przykład a nie cwaniaczyć...

"Mariusz Synówka, przewodniczący rady rodziców Szkoły.." czy rzeczywiście tak jest?