To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Strach na poczcie

Fot. Poczta Polska

Nieznany sprawca ukradł pieniądze na poczcie w Jeleniej Górze i uciekł. – Szukamy go – mówi policja. Na pracowników padł blady strach.

Mężczyzna wszedł do urzędu Poczty Polskiej na ulicy Różyckiego. – Wykorzystał moment, kiedy pracownica odwróciła się po koperty i ukradł pieniądze, a następnie uciekł – mówi nam nasz informator. Nie wiadomo dokładnie, jaka jest to kwota, ale podaje się ją w tysiącach złotych.
Pracownicy są przerażeni. Tym bardziej, że krąży między nimi informacja, że w ostatnich dniach w pobliżu urzędów poczty w Cieplicach i Sobieszowie chodził zamaskowany mężczyzna. Nie wiadomo, czy ma to związek z sobotnią kradzieżą, ale sytuacja jest poważna.
Rzeczniczka jeleniogórskiej policji podinspektor Edyta Bagrowska potwierdza, że doszło do kradzieży w urzędzie pocztowym na Różyckiego. – Prowadzimy postępowanie w kierunku ustalenia i zatrzymania sprawcy – mówi. Nie odniosła się do informacji o zamaskowanym mężczyźnie w Cieplicach i Sobieszowie.
Jak się dowiedzieliśmy od pracowników, Poczta Polska jakiś czas temu wprowadziła program ocieplania wizerunku i w myśl hasła „frontem do klienta” w urzędach likwidowano szyby, oddzielające pracowników i klientów. W większości urzędów pozostały tylko same lady. Tyle tylko że, na co zwracają uwagę pracownicy, nie zwiększono zabezpieczeń co do sposobu przechowywania pieniędzy.

Komentarze (19)

Nie chciałbym pracować w takiej instytucji mając bezpośredni kontakt z klientami, ludzie nagminnie kaszlą na ekspedientów, smarkają zarażając przy tym innych, do tego wykorzystają każdy moment żeby coś ukraść, a okazja czyni złodzieja, wiadomo nie od dziś, dziwi mnie ten krok poczty.

a ty co lęk przed chorobami masz ? gdybyś tak sterylnie żył to wystarczyłoby żebyś wyszedł na świeże powietrze i już byś umierał. Bakterie są wszędzie i tego nie unikniesz, pytanie na ile Twój organizm sobie z nimi radzi.
A co do tego zamaskowanego ninja to jakaś ściema. Pewnie jakiś kapiszon szuka jak wyrwać parę zynkli. Typ na dwa strzały w mordę i po krzyku, a oni trzęsą się.

No to go złap szybciutko i daj mu te 2 strzały, jesli to takie proste ziomku!

Dokładnie. Zawinął kasę bez jednego pierdnięcia, czmychnął w las, niczym naspidowany lis, a strach blady spowił cały urząd. Napad stulecia normalnie:D Autor tekstu chciał wnieść tutaj nieco dramatyzmu, ale nie pykło. Może chodzi o "blady strach" przed spłacaniem tego długu przez pracowników? :) No bo chyba nie przed pospolitym złodziejem, który teraz boi się bardziej, niż ci pracownicy i modli się, aby go nikt nie znalazł :)

A co do kasłania, plucia i pitolenia głupot, to żadna szyba nie uchroni człowieka przed człowiekiem. Wszędzie musiałyby być szyby, nawet w burdelu, a to już nastręczać by mogło troszku niewygód...

Może gdybyś pracował bez szyby to byś zrozumiał co to oznacza. Większość zarazków zatrzymuje się na szybie (w większości są oplute), jak masz styczność z kilkoma osobami które są chore to ok, ale gdy codziennie obsługujesz kilkadziesiąt ludzi to już raczej zwiększa się prawdopodobieństwo że jak na Ciebie nakichają to możesz się rozchorować. Do tego co to za problem przechylić się przez ladę i otworzyć kasetkę?
Niestety żyjemy w kraju "Januszy" którzy nie potrafią zakrywać ust gdy kaszlą, nosa gdy kichają i reagować na zachowania gdzie widzi się kradzież.

D e b i l i z m ze strony kierownictwa poczty.Gdzie bezpieczeństwo pracowników?

Wiecej szczegołów o ktorej to było i rysopis

Teraz nawet w niektórych lombardach nie ma szyb zabezpieczających tylko "frontem do klienta" a do lombardów przychodzi bardzo specyficzna klientela, żulia, ćpuny i patologia.

ta placówka to tragedia, niestety mam tam rejon i jak muszę tam iść to mnie telepie. Najgorszy jest ten niekumaty gruby stary babsztyl co ma ruchy jak mucha w smole.

Zgadzam się - to najgorsza placowka w Jeleniej. Pracownicy sa nieuprzejmi, a najwazniejsze, to baaaardzo powolni.

ta placówka to tragedia, niestety mam tam rejon i jak muszę tam iść to mnie telepie. Najgorszy jest ten niekumaty gruby stary babsztyl co ma ruchy jak mucha w smole.

...krąży między nimi informacja, że w ostatnich dniach w pobliżu urzędów poczty w Cieplicach i Sobieszowie chodził zamaskowany mężczyzna, ... potem wsiadał do czarnej skody i chwilę potem zaczynali znikać listonosze.

W telewizji gadające głowy i powtórki filmów to gość przyszedł wycofać opłatę abonamentową za RTV.

To nie jest najgorsza placówka w Jeleniej Górze tylko na całym świecie.....
Ten pan ,który tam pracuje może stanąć w szranki z wyżej wymienioną panią w walce o najgorszego pracownika PP.Jak widzę" awizo" w swojej skrzynce to mam koszmary nocne
Już wiecie dlaczego tam nie ma ani jednej kamery??!!
You Tube by tego nie wytrzymał.

To nie jest najgorsza placówka w Jeleniej Górze tylko na całym świecie.....
Ten pan ,który tam pracuje może stanąć w szranki z wyżej wymienioną panią w walce o najgorszego pracownika PP.Jak widzę" awizo" w swojej skrzynce to mam koszmary nocne
Już wiecie dlaczego tam nie ma ani jednej kamery??!!
You Tube by tego nie wytrzymał.

Kiedyś z tej poczty otrzymałem awizo na firmę. Poszedłem na pocztę z awizo
na list, z pieczątką firmową dowodem osobistym, to jeszcze miałam kilka pytań m. innymi, jakie stanowisko zajmuję w tej firmie. Ciekawi ludzie.

Odebrałem dzisiaj przesyłkę i właśnie zauważyłem, że była jakaś taka jakby ...wystraszona ! :)

Zamiast nalezycie wykonywac swoje obowiazki to pewnie panie pily kawusie i poruszaly bardzo wazne tematy.