To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kolejna gmina rezygnuje z MZK

Kolejna gmina rezygnuje z MZK

Nie pomogły protesty mieszkańców: władze Podgórzyna rozwiązały porozumienie, na mocy którego pasażerów woziły autobusy MZK. Kto będzie woził pasażerów z tej gminy?

Tylko do końca roku autobusy MZK będą dojeżdżały do Podgórzyna i sąsiednich miejscowości tej gminy. Na ostatniej sesji radni gminy zdecydowaną większością głosów wypowiedzieli porozumienie z miastem Jelenia Góra. Do gminy wpłynął wprawdzie protest podpisany przez około 300 mieszkańców. Domagali się oni utrzymania dotychczasowego przewoźnika. Nie przekonało to jednak radnych.
– To ich decyzja – komentuje prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła. Miasto jest właścicielem MZK i zarazem organizatorem przewozów. – Pewnie, że wolelibyśmy mieć utrzymaną pełną sieć połączeń, ale skoro tak postanowili, to nie będziemy rozpaczać.
I dodaje: przed laty gmina zrezygnowała z tych połączeń i szybko do nich wróciła. Pamiętajmy, że wielu mieszkańców tej gminy pracuje w Jeleniej Górze i musi jakoś dojechać do pracy.
Wójt Podgórzyna Mirosław Kalata mówi, że dopłaty do MZK były po prostu zbyt wysokie. – Płacimy około miliona złotych rocznie – wylicza. – Przy możliwościach naszego budżetu i planach inwestycyjnych, które mamy, to po prostu za dużo. Porozumienie ma jeszcze kilka innych, niekorzystnych dla nas punktów. Jeden z nich mówi na przykład, że jeżeli przewoźnik ma straty, to wszystkie gminy muszą ją pokryć. I tak było kilka lat temu, nasz samorząd zapłacił dodatkowo około 300 tysięcy złotych.
MZK od gmin powiatu jeleniogórskiego liczy za każdy kilometr 4,15 złotych. Do gminy zgłosił się podmiot, który zaproponował korzystniejsze rozwiązanie. Co prawda podał minimalnie większą stawkę, ale za to wszystkie wpływy ze sprzedaży biletów trafią do gminy (obecnie wpływają do MZK).
Czy gmina zdecyduje się na takie rozwiązanie? – Nie będziemy preferowali jedengo przedsiębiorcy. Złożymy zapytanie ofertowe do kilku przewoźników. Wybierzemy tego, który da najkorzystniejszą ofertę – podkreśla. I dodaje, że nie wyklucza nawet powrotu do MZK. – Do tej spółki także wystosujemy zapytanie – mówi.
Dotychczasowe porozumienie obowiązuje do końca roku. Podgórzyn nie jest jedyną gminą, która wypowiedziała porozumienie dotyczące przejazdów autobusów MZK. Podobnie postąpiły Mysłakowice, o czym szeroko pisaliśmy dwa tygodnie temu na łamach „Nowin Jeleniogórskich”.

Komentarze (55)

Macie co chcieliście, sami wybieraliście to teraz nie marudźcie.
Przesiadajcie się na rowery, wodę czerpcie ze strumyków, to gminy nie chodźcie bo i tak wójta tam nie ma a z-ca nic nie wie. powodzenia

Dla przypomnienia powiem że Wójt oszukał swoich wyborców a było tych idiotów 1040.Reszta miała rację że to będzie chała, więc głosowali na Panią Anię,teraz mówią co niektórzy to nie ja.to sobie narobili ale ci co robili Wójtowi kampanię mają się dobrze korzystają z Gminy i śmieją się nam w twarz. Na przykład W Sosnówce wybudowane miejsce na imprezy stoi zarośnięte, a imprezy robi się na basenie w Miłkowie.To jeden z przykładów Pana Wójta i oczywiście pierwszy punkt który powinien być w zarzucie o niegospodarności SZANOWNEGO.

Zauważyliście dziwne powiązanie? Nowy prezes MZK i nagle zerwanie porozumienia, niby przez "Władze Podgórzyna"?

MZK kończy jazdy w grudniu, chyba.To możemy do tego się dobrze przygotować i nasze dzieci. Ciepłe ubranie, koksowniki na przystankach. Czas oczekiwania na autobus może to umilić. A może nie będzie tak źle. Szkoda tylko, że czas próby nowej komunikacji lub BRAKU KOMUNIKACJI przypadnie na środek zimy. A może zimie będzie. Jest nadzieja.

Fanie rze niebedom ieziedzci te trupy. Kocu wuit mirek. Kalata dobrze robi rze znuie tych altobusuw czerwne som drogi ma racie.zeznowac tych emztka