To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kto ważniejszy: wierni czy przedsiębiorcy?

- Nikt nas nie uprzedzał, że chcą zamknąć nam drogę - mówią przedsiębiorcy.

– Chcą nam uniemożliwić jedyny dojazd do naszych sklepów – skarżą się właściciele i użytkownicy pawilonów handlowych na jeleniogórskim Zabobrzu. Trasa pokrywa się częściowo ze ścieżką dla pieszych, prowadzącą do kościoła. Wierni uskarżali się na przejeżdżające samochody. Po interwencji radnej urzędnicy wymyślili, że... zablokują wjazd.

Na miejsce przyjechali pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze, którzy chcieli zamontować słupki. To zamknęłoby dojazd do punktów handlowych, którym odbywa się cała dostawa towarów. Kto wymyślił taki sposób rozwiązania problemu? Jak sprawa się skończyła?

Szerzej na ten temat piszemy w aktualnych „Nowinach Jeleniogórskich”.

Komentarze (27)

No cóż państwo wyznaniowe! Tylko nie Chrystusa a mamony.
Papież Franciszek objawił że państwa powinne być świeckie .

Jak tu żyć panie nadpremier w takim kraju.?

no coz wierni zasilaja budzet koscioła , a przedsiebiorcy tylko panstwa- jest róznica no nie?

Podobna sytuacja jest w niedziele z Kościołem Garnizonowym . Na teren wokół kościoła nie wolno wprowadzać psów, nie wolno wjeżdżać samochodem bo jest to dawny cmentarz i profanujemy groby wtedy, ale kiedy odbywa się msza to aut przy samym kościele jest więcej niż na parkingu pod centrum handlowym i wtedy klechy i miasto nic nie mówią

Nie robcie jaj przeciez to jest chodnik anie droga dojazdowa

Najważniejsi są wierni przedsiębiorcy ;)

Nooooo nie wiem ,nie wiem :D Wdepnęli państwo na grunt dość grząski :) przez najbliższe ,co najmniej kilkanaście miesięcy , najmniejszy pomruk niezadowolenia z jakiejkolwiek plebanii między Bałtykiem ,a Tatrami będzie powodował biegunkę w ratuszach :D Noście te swoje graty na plecach póki co ;) Na pocieszenie dodam,że po tym czasie ścieżka stanie się praktycznie nieuczęszczana i będziecie mogli swobodnie jeździć :)

A od kiedy to samochody mogą jeździć po chodnikach? tam nie ma drogi tylko chodnik, a sklepy są trzy każdy ma mały parking przed sklepem. Wystarczy wnieść towar przed otwarciem sklepu i tyle!
Bez przesady!

A od kiedy to samochody mogą jeździć po chodnikach? tam nie ma drogi tylko chodnik, a sklepy są trzy każdy ma mały parking przed sklepem. Wystarczy wnieść towar przed otwarciem sklepu i tyle!
Bez przesady!

Największe pretensje należy mieć do urzędasów, którzy wydali pozwolenie na budowę / użytkowanie tych pawilonów. Przecież kościół stoi tam od dawna i chodnik prowadzący na teren kościoła był też od dawna. Jak można wydać pozwolenie na otwarcie sklepu czy lokalu bez możliwości zapewnienia dojazdu, wiedząc, że trzeba będzie dostarczać tam towar?!
I wcale nie chodzi o to, że jest to droga do kościoła. Gdyby w miejscu kościoła stała szkoła i alejką tą chodziłyby dzieci to też byłoby oburzenie że po chodniku jeżdżą auta stwarzając zagrożenie i nawożąc błoto...

A gdyby tam stał szpital ortopedyczny i codziennie kuśtykały tam o kulach setki ludzi ?? A gdyby tam stał zakład dla ociemniałych ?? A gdyby.....Stoi kościół.Do którego chodzi coraz mniej ludzi .W tygodniu kilka osób.I sklepy,do których codziennie przychodzą setki osób i liczą na towar na półkach.Tak sobie gdybam

Zauwazyliscie ludzie ze my wszyscy zamiast sobie wzajemnie pomagac to kombinujemy jak by tu innym utrudnic? Sami siebie pozamykamy w klatkach gdzie wszytsko bedzie zabronione i niemozliwe. Wyreczymy politykow.

Te wjeżdżające na chodnik samochody zniszczyły ten chodnik. Po opadach nanoszą błoto na chodnik i nikt z przedsiębiorców nie kwapui się by je uprzątnąć. Tylko zysk staje się głównym celem przedsiębiorców.

a kiedy postawią jakieś mury by odgrodzić tą całą sektę od otoczenia?

A czy po prostu nie można się dogadać na linii Proboszcz- właściciele sklepów ?
Czy w tym pięknym kraju niczego nie da się już załatwić bez ideologii,czy też "dobrej zmiany" ?
Jeszcze kilka miesięcy temu, kto chciał chodzić do Kościoła, to chodził. Kto chciał dojechać do sklepu- dojechał. Mimo , że jak to mawia jedyna słuszna władza Polska była w ruinie.
Dziś po paru miesiącach, kiedy dzięki "dobrej zmianie" mamy już prawie dobrobyt, każdy każdemu pluje w oczy, a ludzie dzielą się sorty oraz zdrajców i patriotów.
Czy już nie będzie normalnie ?

to prawda. a ile jest nienawiści w tych przykładnych katolikach... brak słów.

No to popraw się przykładny katoliku!

Edziu wstąpił byś z rana samego do apteki nabierz leków na zapas i jak ci braknie to zadzwoń do kuriera aby dostarczył tobie tylko z rana bo to przecież nie problem tylko kaprys EDKA.
Od kiedy auta "chodzą" do przedszkola i żłobka oraz gimnazjum nr 4 nie zapomnij o byłej budowlane przy estakadzie tam też masz drogę czy chodnik dojazdowych ! Jak będziesz z tej apteki jeszcze wracał to zapytaj się w sanepidzie gdzie się towar dostarcza i ile można wnieść i przenieść kg-ramów ale to w PIP ci powiedzą. Nie zapomnij że ci nieudaczni i marudni przedsiębiorcy płacą vat-y i podatki abyś mógł i miał potem korzyści z tego chodnika za państwowe pieniądze !

No cóż świata nie zbawisz. Ten chodnik nie należy do właściciela posesji tylko do części wspólnej. Jeśli chodzi o podatki to niech Cie głowa nie boli bo w miśku są takie ceny, że na podatek i nowy chodnik właścicielce zostanie
- chyba nie robisz tam zakupów?. Rozwiązania chodników były robione w latach 70-80 nikt się nie spodziewała, że ludzie tam otworzą BIZNES tak jak na Zabobrzu nie spodziewano się, że ludzi będzie stać na 2 samochody lub czasem więcej i nie przewidziano parkingów, dlatego spółdzielnie poszerzają parkingi w zamian za psy zieleni ale to przecież wina Katolików nie?

A gdzie tam znalazłeś wzmiankę o katolikach w tekście ?.Teorie dorabiasz do swojego punktu widzenia i siedzenia? Jeżeli jedni wydeptali sobie chodnik to inni wyjeździli drogę. Jak masz z tym problem to zakaz wszystkim przemieszczania się niech redbula piją to skrzydła dostaną jedni do latania z towarem inni pod ołtarz. Z zazdrością interesują ciebie ile zarabiają firmy to otwórz swoją, polakom dobrze wychodzi liczenie nie swojego i lubują się jak inny ma krzywdę i problem. Kolana wygniecione ale szpila w kieszeni już czeka!

I co to ma wspólnego z chodnikiem pod kościołem ???? W Londynie Polak dostał 12 lat za skatowanie i wepchnięcie pod autobus niepełnosprawnego -i co to ma wspólnego z omawianym tematem ? I jakie mamy niby z tego wyciągać wnioski ? Żeby Brytyjczycy wyrzucili z kraju wszystkich Polaków ? Bo póki co prawicowa ,antyemigrancka s.raczka (dzięki trzykropek!) robi pod górę naszym emigrantom na zachodzie.

Wierni niech chodzą naokoło a przedsiębiorcy aż 3 którzy mają miliony klientów niech noszą swoje towary ( takie zyski to i poświęcić się można. Zasadzić drzewa na ścieżce drodze, dróżce najlepiej kwiaty pod ochroną a na drzewie niech zasiądzie ekolog z powołania: on nie lubi ani wiernych ani przedsiębiorców z samochodami.

Kiedyś byłam tam na pizzy. Podpity właściciel zaczął mówić jakie to wieśniaki mieszkają w blokach i co to za biedota. Więcej tam nie poszłam. Może zatrudni wieśniaka z bloku to mu wniesie towar.

Bo mieszkają tam w większości wieśniaki. Taka prawda.

W zasadzie miał rację ...

Niestety ale w obecnym położeniu politycznym przedsiębiorcy są bez szans.

Ty Anonim chyba jesteś tym "Przedsiębiorcą" co?

Polska - państwo przyjazne przedsiębiorcom w habitach.
A tfu, żeby ich zaraza zmogła...