Kupcom lżej – prezydent obniżył im czynsz

– Ten temat wracał kilkakrotnie. Dotyczył wprawdzie obniżenia opłaty targowej, ale tej nie mogliśmy zmienić – tłumaczy Marcin Zawiła. – Po wystąpieniu środowisk kupieckich, na wniosek radnej Danuty Wójcik zdecydowaliśmy, aby obniżyć czynsz dzierżawny za miesiące zimowe: styczeń, luty i marzec.

– To duża ulga – cieszy się Stanisław Sudoł, prezes Spółki Kupieckiej, która prowadzi Targowisko Zabobrze. – Miesięcznie płacimy miastu w imieniu kupców z naszego targowiska 32 tysiące złotych czynszu. Teraz będzie o niecałe 10 tysięcy mniej – wylicza na szybko.
Przyznaje, że zima to bardzo trudny okres dla osób handlujących. – Klientów na targowisku jest o wiele mniej – przyznaje. Potwierdzają to kupcy, z którymi rozmawialiśmy. – Teraz to ledwo na zero wychodzimy – podkreślają. Dlaczego stoją? – No bo co innego robić, w domu siedzieć – pytają. – Proszę popatrzeć na te puste stragany – pokazują stoiska z warzywami. – Dzisiaj to jeszcze jest jakiś ruch, ale jak były mrozy, to nikt tu nie zaglądał.
S. Sudoł mówi, że wielu handlujących w zimowych miesiącach zalega z opłatami i reguluje je trochę później, kiedy ma zysk. – Dzięki temu, nie będą generować strat – mówi.
Przyznaje, że to krok w dobrym kierunku. – Cieszę się, że prezydent rozumie nasze problemy. Będziemy chcieli negocjować na nowo stawkę czynszu, bo ta, która obowiązuje, jest o 50 procent wyższa niż np. we Wrocławiu. Ona była negocjowana jeszcze przed powstaniem naszej spółki, w czasach prosperity. Od tego momentu wiele się zmieniło, powstały galerie, markety, ruch na targowiskach znacznie się zmniejszył.
Dowodem, że ruch kupiecki przechodzi kryzys, jest niedawno opisywane przez nas targowisko „Flora”. Spółka, która obsługiwała je, zgłosiła zamiar zakończenia swojej działalności. Nie oznacza to likwidacji targowiska. – Obsługą zajmie się Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej – powiedział M. Zawiła.