To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Rozłam w Platformie widać coraz bardziej

Rozłam w Platformie widać coraz bardziej

Kto choć trochę śledzi wydarzenia polityczne, nie ma już chyba wątpliwości: prezydent Marek Obrębalski jest coraz dalej od Platformy Obywatelskiej. Albo odwrotnie, choć to wszystko jedno. Wczoraj obie strony stoczyły prawdziwą bitwę na konferencje prasowe.

Dziennikarze jeleniogórskich mediów byli wczoraj świadkami prawdziwego wyścigu o to, kto i kiedy zwoła konferencję prasową, by pochwalić się sukcesami. Spotkanie wicemarszałka Łużniaka i przewodniczącego Sejmiku Jerzego Pokoja z dziennikarzami zwołano na piątek na godz. 9.30. Informację otrzymaliśmy w czwartek o 13.58. Dosłownie 5 minut później przyszedł mail z wydziału promocji i polityki informacyjnej urzędu miasta. Okazuje się, że prezydent Marek Obrębalski zwołał swoją konferencję prasową na godz. 10 w ratuszu. Tematem podsumowanie trzech lat kadencji. Dziennikarze mogliby jeszcze jakimś cudem zdążyć z jednej na drugą, ale ok. godz. 15 zadzwonił do redakcji Piotr Miedziński i poinformował, że... konferencja Jerzych Łużniaka i Pokoja odbędzie się nie w biurze PO przy ul. Długiej, jak pierwotnie planowano, ale w DODN-ie. To znacznie dalej od ratusza.

1:0 dla przedstawicieli PO z urzędu marszałkowskiego? Nic bardziej mylnego. O godz. 15:59 otrzymujemy informację, że prezydent przełożył konferencję... na godz. 9 rano. Trudno wyobrazić sobie, by trzy lata kadencji podsumować dogłębnie w kilkanaście minut, aby dziennikarze mogli zdążyć do DODN-u. W tej sytuacji albo muszą wybierać, albo też redakcje powinny wysłać dwie ekipy.

To tylko pierwszy lepszy przykład na to, że atmosfera w Platformie Obywatelskiej jest ostatnio bardzo gorąca.
Tych można znaleźć więcej. Przewodniczący rady miejskiej Hubert Papaj (PO) w wywiadzie dla nj24.pl mówiąc o rozwoju miasta, podał m.in. nazwiska Jerzego Pokoja i Łużniaka, ale Marka Obrębalskiego nie wymienił.

Sam Obrębalski trzy tygodnie temu na konferencji prasowej w Wodniku powiedział, że „nie ten wygrywa wyścig, który wręcza medal, ale ten, który biegł”. To odnosiło się do słów wicemarszałka Jerzego Łużniaka, który podkreślał, jak wiele pieniędzy Urząd Marszałkowski przekazał Jeleniej Górze. Wczoraj prezydent podkreślał publicznie, że pieniądze, które miasto dostało na remont JCK i kapliczek przy Kościele Garnizonowym, nie przeszły przez Urząd Marszałkowski.

Struna na linii Obrębalski – Urząd Marszałkowski jest już mocno naciągnięta. Kiedy pęknie? Kto ją przeciągnie? Patrzymy i czekamy.

Komentarze (13)

"Sam Obrębalski trzy tygodnie temu na konferencji prasowej w Wodniku powiedział, że „nie ten wygrywa wyścig, który wręcza medal, ale ten, który biegł”
Ciekawe dlaczego tak Pan Obrębalski nie mówił, jak odbierał na początku swojej kadencji wiele różnych nagród, które należały się Miastu, ale za zasługi poprzedników...

Obserwowałem z ciekawością wybory na prezydenta miasta JG z odległości 250 km od JG. Mieszkałem trochę w JG i sprawy tego miasta i regionu naprawdę mnie interesują i obchodzą. Coś do polityków okręg JG nie ma szczęścia. Najpierw nazywano WAS "Czerwoną Kotliną" ze Stanisławem Cioskiem na czele (który w okresie zbudzenia się narodu spieprzał w nocy pod eskortą SB-eków). Kolejnym geniuszem, słońcem Karkonoszy był i chyba już nie jest i nie będzie Roman Kwaśnicki (ten to dopiero umie pływać w szambie politycznym, ostatnio mówi się o nim jako o Romanie K.), wymienić tu trzeba też szefa Zarządu Głównego Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej (taki polski KOMSOMOŁ albo Hitlerjugend) czyli tzw. Centralej Kuźni Kadr PZPR-u, którym był obecny poseł Jerzy Szmajdziński. Nie można zapomnieć tu także pana Józefa Kusiaka z PZPR-u a później SDRP, SLD i dalej już nie wiem. Ale Pan Kusiak (z przykrością muszę przyznać był lepszym prezydentem Miasta JG od dr n. ek. Marka Obrębalskiego. Chociaż nie denerwował swoim sposobem mówienia - trucia. Zdziwiło mnie to, że PO wybrała sobie takiego bezpłciowego kandydata, Sam jego sposób mówienia a w szczególności o rzeczach prostych może doprowadzić do szewskiej pasji. Dobrze, że jest możliwość oglądania innych programów w TV. Nie wiem czym tak ujął PO, że zrobili z niego swojego kandydata. Wyborców trochę usprawiedliwiam, ponieważ po wpadkach PIS-u w tzw, wielkiej polityce oraz nieprzychylności wobec nich mediów przy jednoczesnym wazeliniarstwie w stosunku do PO, otumaniony naród (bez względu na wykształcenie i świadomość) w owczym pędzie zagłosowałby nawet na małpę. Czyżby pan Obrębalski ujął wszystkich swoim wodolejstwem i to takich wyjadaczy jak dwa Jureczki.
Teraz pan Obrębalski szykuje sobie miejsce na listach wyborczych czegoś nowego - by nie chciał się przylepić do inicjatywy, którą reprezentuje prezydent Wrocławia - Rafał Dutkiewicz. Wyborcy bądźcie czujni i nie dajcie się oszukać.
Może jako wykładowca - dr ekonomii sprawdzał się, chociaż swoim sposobem mówienia wyprowadziłby nawet najbardziej zaspanego po libacji nocnej studenta.
Kończą swój przydługi wywód, proszę WAS mieszkańcy Jeleniej Góry, bądźcie mądrzy jeszcze przed szkodą a nie już po szkodzie.

To, ze Obrebalski wypiol sie na PO podobnie jak wczesniej Sajnog na WM to juz wiemy. Zastanawia mnie teraz tylko przyszly podzial rol przez obu politykierow. Czy SAjnog na prezydenta, a Obrebalski na listy do Sejmu. CZy kontynuacja Obrebalski na prezydenta Sajnog na wicka? Jaki uklad by nie poszedl w wyborach prezydenckich nie przejdzie ta opcja. Dziwi mnie, ze politolog Sajnog dziala wbrew nabytej wiedzy i szuka dla siebie miejsca tam gdzie go nie ma... probujac ucywilizowac sie flirtujac z DS XXI traci kontesujacy wszystko elektorat WM. Majac jednak w przeszlosci zwiazki z WM i Prystromem nie przekona do siebie wiekszosci z PO czy PiS. Rozumiem, ze amibicja nakazuje pchac sie przed szereg, ale nie mozna zapomincac o logice. A to przydazylo sie Miloszowi gdy wzial sie pod pachy z cienkim i nijakim Mareczkiem...

J. Piłsudski - "Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić" i tyle w temacie.

Mam dość już tej głupoty z Western City, w której jako giermek uczestniczy Łużniak! Z garncarza robicie z niego eksperta! Nawet nie ma siły się śmiać! Żenada!

uważam że Prezydent zrobił bdb powinien pogonic jeszcze kolesia z samoobrony Pana Huberta, który tak nieładnie wypowiada się na łamach NJ

Świetnie, że Pan Prezydent nie utożsamia się z takimi "fachowcami"! Śmiech wydobywa się z kupy!!!!!!!

W PRL-u w żadnej organizcji nie pozdrawiano się zwrotem "heil Hitler". Nie wiem zatem dlaczego organizację, która chyba nadal istnieje, przyrównujesz do Hitlerjugend. Warto przekazać tę wiadomość do Warszawy na Smolną 40. Mogą wytoczyć Ci proces.Winą Cioska i jego ekipy był fakt, że Jelenia Góra rozwijała się/albo nie rozwijała się/ jako jedno z wielu miasteczek wojewódzkich.g****m pomysłem tej real-socjalistycznej ekipy to utworzenie w J.G filii Akademii Ekonomicznej, gdyż tam znalazł pracę dr Obrębalski. Prawdą jest,że Kotlina bardzo długo po transformacji, pozostawała "czerwona". Zawsze się jednak rozwijała. Wielu tych pseudo-czerwonych sprawuje do dziś znaczące funkcje gdyż ludzie ich wybierają. Najbardziej rażącym i denerwującym Ciebie przykładem powinien być np. Wójt Janowic, Mysłakowic, Starej K. czy burmistrz Gryfowa.
Cieplutko Cię pozdrawiam i zapewniam, że Jeleniogorzanie zachowają szczególną czujność i rozwagę przy wrzucaniu do urny karteczki do głosowania. Życzę Ci rozwagi przy podejmowaniu podobnej decyzji w miejscowości oddalonej 250 km od J.G. Pozostań tam w pokoju. Heil....
sorry!!! - żegnaj.

Masz rację, że w PRL-u w żadnej organizacji nie pozdrawiano się zwrotem "heil Hitler" bo to nie ten kraj i nie ten język. Ale ... protoplaści ZSMP krzyczeli głośno Stalin!, Bierut !, Wiesław no i Edward! oraz „Partia-Gierek Gierek-Partia!!!” i jeździli do Moskwy po dyrektywy. Wiadomo że ZMP, ZSMP to były kuźnie kadr dla PZPR. Za to krzyczeli „młodzież z Partią (PZPR)”. Te okrzyki oznaczały to samo tylko w innym języku a oznaczały wiernopoddaństwo, podległość i oddanie przywódcom tego systemu i gotowi byli zrobić wszystko co by tylko kazali i potępiali wszystko co Oni kazali. Niektórych z nich: Stalina, Dzierżyńskiego, Berię czy Bieruta określa się teraz mianem zbrodniarzy. Z tych kadr (ZMP, ZSMP) wywodzili się ci co tłukli i mordowali tych co myśleli inaczej niż nakazywały dyrektywy z KC PZPR. Takie właśnie środowiska negowały istnienie MORDU W KATYNIU i z takich właśnie środowisk wywodzili się mordercy księdza Popiełuszki. Wiadomo też, że władza, która reprezentowali wywodziła się z Moskwy (wtedy stolicy Imperium Zła)i nastała po sfałszowanych wyborach. . Przeczytaj "Czarną księgę komunizmu". Przecież wszyscy wiedzą, że komuniści spod znaku Lenina, Stalina wymordowali więcej ludzi niż reżim Hitlera, co wcale nie świadczy że któraś z tych opcji (faszyzm, komunizm)była lepsza od drugiej. Faktem jest, że takie ZSMP ma korzenie i nie odcięło się od tego nigdy i nie przeprosiło za te niegodziwości ale za to korzysta z majątku swojej poprzedniczki.

To jest jakiś dziwoląg tak jak ta cała platforma "wiertnicza"

Z 250 km takie pierdoły to tylko może opowiadać kasior.

a co pan szanowny obrembalski dobrego zrobil dla jeleniej gory ,co teraz zrobil .zezwala na to zeby w10 tysiecznym miasteczku pojawialo sie coraz wiencej hipermarketow .ludzie nie maja pracy zaklady upadaja a tu prosze w naszej etrefie ekonomicznej powstaja hipermarkety .jest ich coraz wiencej .czy miasto to wytrzyma .a kto bendzie w nich kupowal ,okoro ludzie nie maja pracy.nam potrzeba wodza ktory wezmie to wszystko garsc zatrzyma te drastyczne podwyzki wody,powstrzyma bezrobocie w kotlinie jeleniogorskiej i budowe hipermarketow.a co do budowy mieszkan to juz nie wspomne .za co ludzie maja kupic te mieszkania ,jak nie maja pracy to i kasy nie maja ..po pierwsze praca dla ludzi .po drugie zatrzymanie podwyzek .po trzecie stop budowom hipermarketow.iwtedy miasto bendzie sie rozwijalo.bo narazie to sie cofamy.urzednicy mowia w kotlinie nie ma bezrobocia .nie ma ich zdaniem biorac pod owage prace sezonowe a co gdy sie skoncza ,pozniej urzad pracy peka w szwach.czy to tak powinno byc?