Hubert Papaj odwołany

Ciekawe co będzie dalej. Może pora, żeby Kusiak znowu wrócił do urzędu? Już za długo grzeje stołeczek w muzeum przy boku Zawiłów. Trzeba przecież dowalić jakąś niespodzianką, a zmiany w wykonaniu PO w naszym mieście ani razu nie były na lepsze.

DOLNOŚLĄZAK. Odwołując pana Papaja z funkcji wiceprezydenta uwolniono go od nadmiaru obowiązków, jakie ten wykształcony i zasłużony supermen na siebie przyjął.
Jestem przekonany, że pan Hubert poświeci więcej czasu na rzecz zaniedbanej PO-partii, której jest szefem. Opracuje realny program partii na zbliżające się wybory samorządowe pod hasłem "ABY JELENIA GÓRA ROSŁA W SIŁĘ A JELENIOGÓRZAN STAĆ BYŁO NA 0.5 LITRA ŻYTNIEJ". Cdn

Waść jaja sobie robisz! Jedyny wiceprezydent, który knuć tylko potrafi. I papierki zbierał z podyplomówek zamiast spółek pilnować. tak się znał, że aż ustawę śmieciową zlekceważył i przetarg nie wyszedł.

ooo jest mój ulubiony obywatel, na ilu portalach jeszcze tego nie wkleiłeś?

ostatnio coś przydużo tych "poczatków końca..." najlepsze jest to że ogłaszane sa przez osoby którym jescze w zyciu nic "politycznego i obywatelskiego" nie wyszlo, ani na płaszczyźnie lokalnej ani ponadregionalnej.

Coś mi sie wydaje że o to chodzi w całej tej zabawie żeby coraz głosniej krzyczeć "to poczatek końca" to mniej wiecej tak jak "łapac złodzieja..." wykrzykiwane przez niego samego

Kwaflik to przyjaciel skompromitowanego SLD-owskiego sekretarza,który jako organizacja pozarządowa, kopuluje z urzędnikiem od dialogu społecznego.
Czy ta trójca zorganizowała referendum przeciwko Zawile i zamierzała w kampanii samorządowej wypromować Huberta?

Kwaflik to przyjaciel skompromitowanego SLD-owskiego sekretarza,który jako organizacja pozarządowa, kopuluje z urzędnikiem od dialogu społecznego.
Czy ta trójca zorganizowała referendum przeciwko Zawile i zamierzała w kampanii samorządowej wypromować Huberta?

Myślę że to logiczne rozwinięcie ciągu dymisji. Wiceprezydent - szefowa wydziału inwestycji - szef propagandy (tzw dialogu). Szkoda że tak późno - za późno.

Tak się składa, że Papaj niewiele się różni od Zawiły, obaj siebie warci, czyli niewiele. Bardzo dobrze się stało, że został odwołany, niemniej poczekajmy na szczegóły z ostatecznym osądem.

Nadzór nad inwestycjami był. Nawet nie wiecie, jak sumiennie do niego podchodzili! Przykładem niech będzie choćby ten nad remontem obecnej siedziby Muzeum Przyrodniczego. Parę osób tak się zaangażowało w "nadzór" nad inwestycją, że Pan Stanisław Firszt uzyskał tytuł "Persona non grata" na remontowanym obiekcie.

Proste. Rozpoczęła się kampania wyborcza. Zawiłła nie ma najmniejszych szans na drugą kadencję. Doszli do wniosku, że skoro znienawidzony prezydent odwoła kogoś z pierwszych stron lokalnych gazet, to ta osoba zostanie w oczach społeczeństwa męczennikiem i bohaterem i jego słupki poparcia znacznie urosną. Będzie miał szansę na fotel prezydenta a w przypadku wygranych wyborów, będzie sobie mógł wybrać zastępcę oraz powołać paru prezesów i wpłynąć na składy rad nadzorczych, co będzie niewątpliwie drugą szansą dla Zawiłły na ciepłą posadkę i dostatnie życie.