To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Plan trenera: sześć punktów w czterech meczach

Trener Michał Pastuszko liczy na 3 zwycięstwa w 4 najbliższych meczach.

W najbliższą sobotę (21 lutego) KPR Jelenia Góra podejmuje przed własną publicznością SPR Olkusz. To idealna szansa na przełamanie się po czterech przegranych z rzędu.

Olkusz w tym sezonie uciułał zaledwie 3 punkty i notuje czarną serię porażek z rzędu. Na razie jest ich 12. KPR też jest głodny zwycięstwa, jeleniogórzanki zanotowały przykrą serię czterech przegranych z rzędu. W sobotę nadarza się idealna okazja, by tę passę zmienić.
Do końca pierwszej rundy pozostały cztery spotkania. Oprócz meczu u siebie z Olkuszem, KPR gra: na wyjeździe (28.02) z Piotrkovią Piotrków, następnie przed własną publicznością (7.03) z Vistalem Gdynia i na koniec (14.03), także u siebie, z Aussie Samborem Tczew.
– Musimy zdobyć w tych meczach 6 punktów – mówi Michał Pastuszko. Osiągnięcie tego planu nie powinno być trudne, poza Vistalem są to rywale z dolnej części tabeli. Co prawda jeleniogórski zespół ma sporą przewagę nad strefą spadkową i tylko kataklizm mógłby spowodować, że będzie musiał walczyć o utrzymanie. Trener liczy na zajęcie 7. miejsca, które pozwoli na uniknięcie rywalizacji z MKS-em Selgros Lublin w pierwszej rundzie play off. Gdyby to się udało, jeleniogórzanki mogą trafić na Vistal Gdynia bądź Metraco Zagłębie Lubin. – Wyprzedzenie Ruchu będzie bardzo trudne, ale spróbujemy. Zdecydowanie wolałbym grać z Zagłębiem, ta drużyna jakoś lepiej nam leży – mówi Michał Pastuszko.
Mecz KPR Jelenia Góra – SPR Olkusz odbędzie się w sobotę (21 lutego) o godz. 17. w hali przy ul. Złotniczej.