To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Uratować pieszego

Szybko zapadający zmrok i śliskie nawierzchnie słowem okres jesienno-zimowy to najtrudniejszy czas zarówno dla kierowców, ale przede wszystkim dla pieszych. Zobacz co wolno takiemu uczestnikowi ruchu drogowego na ulicy i jak dodatkowo może zadbać o swoje bezpieczeństwo.

Nieostrożnie wchodzenie na jezdnię np. zza innego samochodu, przechodzenie na czerwonym świetle albo w miejscu zupełnie do tego niedozwolonym z takich powodów najczęściej dochodzi do potrąceń pieszego. W zbliżających się miesiącach ryzyko wystąpienia podobnych wydarzeń wzrasta. Szybko zapada zmrok. A kierowcy zapominają, że droga hamowania jest dłuższa, jeśli w ogóle kogokolwiek na jezdni zauważą. Piesi bowiem nadal nie dbają o to, by być bardziej widoczni. Ubierają się w ciemną odzież. Policja apeluje zatem o ostrożność nie tylko kierowców, ale również pieszych. Radzi by maszerując po zmroku, zwłaszcza w miejscach nieoświetlonych, zaopatrzyć się w elementy odblaskowe. Mogą to być fragmenty naszego ubioru, a nawet zawieszki, opaski czy torby. Ważne, by były widoczne dla samochodów jadących z obu stron. Nad bezpieczeństwem pieszych będą też czuwać funkcjonariusze, którzy przypominają:

- Dzieci do lat 15 poruszające się w obszarze niezabudowanym muszą być wyposażone w elementy odblaskowe.

- Pierwszeństwo przejazdu ma samochód, jeśli pieszy porusza się po jezdni.

- Pieszy może korzystać z pobocza tylko wtedy, kiedy nie ma chodnika, a z jezdni, gdy nie ma nawet pobocza. Pierwszeństwo przejazdu ma jednak wtedy samochód.

- Pieszy może przechodzić na drugą stronę jezdni w odległości 100 metrów od pasów, a jeśli w odległości mniejszej niż 100 metrów znajduje się skrzyżowanie także przez nie.  Musi jednak wtedy pamiętać, by ustąpić pierwszeństwa pojazdom i nie stwarzać zagrożenia w ruchu drogowym.

- Jeśli natomiast pieszy znajduje się już na przejściu, wówczas obowiązek ustąpienia mu pierwszeństwa ma kierowca.