Dyrektor szkoły skazany za jazdę po pijanemu

Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim wydał wyrok w sprawie dyrektora szkoły w Olszynie. To 3 tysiące złotych grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów przez okres trzech lat, wpłata 500 złotych na lwóweckie stowarzyszenie pomocy ofiarom wypadków drogowych i zwrot kosztów sądowych. Wyrok nie jest prawomocny. Andrzeja S. nie było podczas odczytywania wyroku. Jego obrońca nie chciał się wypowiadać na temat decyzji sądu.

Andrzej S. w maju tego roku kierował samochodem pod wpływem alkoholu do czego sam się przyznał w trakcie procesu. Po policyjnym pościgu zatrzymał się w końcu do kontroli drogowej. Patrol policji, aby zatrzymać dyrektora szkoły musiał użyć sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Badanie alkomatem wykazało, że Andrzej S. był pijany i miał blisko 1,6 promila alkoholu w organizmie.

Na rozprawie obrona wnioskowała o przesłuchanie kolejnych świadków i powołanie biegłego toksykologa. Sąd odrzucił wnioski obrony argumentując ten fakt tym, że obronie może chodzić o przeciągnięcie procesu. Tego samego zdania był prokurator.

Podczas procesu zapadł wyrok skazujący. Jeżeli będzie on prawomocny Andrzej S. będzie mógł się pożegnać z funkcją dyrektora i nauczyciela. - Wyrok jest zdecydowanie satysfakcjonujący w tym zakresie, że sąd podzielił zdanie prokuratury dotyczącą winy oskarżonego – mówi Marcin Piekarski z Prokuratury Rejonowej w Lwówku Śląskim.

Nie wiadomo, czy obrońca Andrzeja S. będzie odwoływał się od wyroku.