Makabryczne zabójstwo w filharmonii

– Pracownicy rano wyjeżdżali na audycję. Zwykle otwierał im ochroniarz. Dzisiaj jednak pukali i dzwonili, ale bez skutku – mówi Zuzanna Dziedzic, dyrektor Filharmonii Dolnośląskiej. – Pomyśleli, że może zasłabł i wezwali straż pożarną.

Strażacy weszli do środka i dokonali makabrycznego odkrycia. - 60-letni mężczyzna leżał w kałuży krwi – mówi starszy kapitan Andrzej Ciosk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. - Odstąpiliśmy od czynności ratunkowych, gdyż już nie żył a wiele wskazywało, że mogło dojść do przestępstwa. Wezwaliśmy pogotowie i policję, lekarz stwierdził zgon.

Niedługo potem w pokoju gościnnym znalaziono ciało kobiety. To 27-letnia harfistka z Warszawy, która miała wystąpić w dzisiejszym wieczornym koncercie.

Nie wiadomo, jak doszło do tragedii. Policja ustala szczegóły tego zdarzenia. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ochroniarz miał na szyi zaciśnięty pasek. Pomieszczenie, w którym go znaleziono, było zabryzgane krwią. – Na razie mogę jedynie potwierdzić, że znaleziono zwłoki kobiety i mężczyzny – mówi nadkomisarz Bogumił Kotowski z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Nie chciał powiedzieć, co było przyczyną śmierci. – Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z podwójnym zabójstwem – mówi Violetta Niziołek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Nie chciała podać szczegółów.

Śmierć jest o tyle tajemnicza, że nie było śladów włamania do budynku. Na miejsce ściągnięto pracownika, zajmującego się obsługą monitoringu. Być może po odtworzeniu nagrań będzie wiadomo, co stało się feralnej nocy w filharmonii.

Do sprawy powrócimy.

W związku z tragedią wszystkie koncerty zaplanowane na ten tydzień zostały odwołane.

O godzinie 14. w Prokuraturze Okręgowej w Jeleniej Górze odbyła się wspólna konferencja prasowa policji prokuratury, na którym odczytano dość skąpe w informacje oświadczenie.

Śledczy milczą na temat ewentualnych sprawców oraz przyczyn tej zbrodni. Pojawiły się pogłoski, że sprawcą mógł być były pracownik filharmonii, są też przypuszczenia o próbie gwałtu na kobiecie. Tych informacji ani śledczy  nie chcą potwierdzić.

Na poniedziałek zaplanowano sekcję zwłok mężczyzny i kobiety. - Po ich zakończeniu podamy więcej szczegółów – mówi Violetta Niziołek.

Szerzej na ten temat piszemy w "Nowinach Jeleniogóskich" nr 11/13.

Czytaj także: 

Areszt dla 29-latka

Przyznał się do winy

Michałowi M. grozi dożywocie

Sprawca jeszcze dzisiaj będzie przesłuchany

Podejrzewany o podwójne zabójstwo zatrzymany!

Są wyniki sekcji zwłok