Miłe złego początki

W 12 minucie Radziemski z rzutu wolnego dograł na głowę Pacana, a ten pięknym strzałem pokonał Malca.
Radość jeleniogórzan trwała 3 minuty. W polu karnym poślizgnął się Wawrzyniak i faulował Niedojada. Karnego na bramkę zamienił Leśniarek.
W 19. minucie było już 2:1 dla gości. Niedojad uderzył z rzutu wolnego mocno po ziemi. Stojący w polu karnym Patryk Paszkowski odbił piłkę czym zmylił Dubiela.
Trzeba przyznać, że ataki gości były bardzo groźne i kilka razy pachniało bramką. Jeleniogórzanie z kolei szukali okazji do wyrównania. Najlepszą miał Machowski, który w 45 minucie wyszedł sam na sam z bramkarzem gości, ale posłał piłkę nad bramką.
W drugiej połowie Kusiak dwukrotnie trafił do bramki Lechii, ale za każdym razem był na spalonym. Dodatkowo przy drugim strzale pomagał sobie ręką. Jeleniogórzanie przeprowadzili kilka groźnych akcji, ale bez efektu. Goście ograniczali się do kontr. Kilka razy po takich akcjach było bardzo groźnie. W 78 minucie Mariusz Paszkowski wymanewrował obrońców, wpadł w pole karne i wyłożył piłkę Ochocie, który z bliska dopełnił formalności.
W końcówce Kowalski wyłożył piłkę na 6 metr Kusiakowi, ale jego strzał został zablokowany.
Zdaniem policji, był to mecz podwyższonego ryzyka. Chyba tylko zdaniem policji, bo atmosfera na trybunach była niemal piknikowa. Nie sprawdziły się przewidywania policjantów, którzy twierdzili, że z Dzierżoniowa może przyjechać zorganizowana grupa kibiców. Policjanci straszyli prezesa klubu oddaniem sprawy do prokuratury, jeśli wpuści na stadion więcej jak 200 osób. Pytanie tylko, kto powinien ponieść odpowiedzialność: prezes za zorganizowanie bezpiecznego meczu czy naczelnik wydziału prewencji za kompletnie nietrafione rozeznanie w sprawa kibicowskich i spowodowanie zupełnie niepotrzebnego zamieszania.
Karkonosze Jelenia Góra – Lechia Dzierżoniów 1:3 (1:2)
bramki: Pacan 12' – Leśniarek 15', P. Paszkowski 19', Ochota 78'
kartki: Wawrzyniak – Bartki, P. Paszkowski, Pietkiewicz, Ochota
widzów: 500
sędziowali: Mariusz Jasina jako główny oraz asystenci: Damian Mielczarek i Bartosz Szafran (KS Wrocław)
Karkonosze: Dubiel – Wawrzyniak, Pacan, Sareło, Hamowski, Kocot (75' Mateusz Firlej), Maciej Firlej, Malinowski (55' Szramowiat), Radziemski, Kusiak, Machowski (68' Kowalski).
Lechia: Malec – Tyc, P. Paszkowski (89' Cegiełka), Buryło, Pietkiewicz, Ochota, Niedojad (70' Korkuś), M. Paszkowski, Barski, Kret, Leśniarek.
 

Pozostałe wyniki 6. kolejki:
Piast Karnin – Zagłębie II Lubin 0:2
UKP Zielona Góra – Polonia-Stal Świdnica 3:2
Bielawianka Bielawa – Formacja Port 2000 Mostki 0:0
KS Bystrzyca Kąty Wrocławskie – Dąb Przybyszów 0:1
Ślęza Wrocław – KP Brzeg Dolny 4:1
Piast Żmigród – Śląsk II Wrocław 3:1
Foto-Higiena Gać – KS Stilon Gorzów Wielkopolski 0:1
mecz MKS Oława – Polonia Trzebnica został przełożony na środę (10 września)