To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Próba sił na pogrzebie

Próba sił na pogrzebie

- Zawsze strażacy oddawali cześć zmarłym kolegom, asystując w czasie mszy żałobnej przy trumnie. Przy trumnie Wieśka też staliśmy, ale ksiądz powiedział, że nie zacznie mszy, jeśli nie usiądziemy. Kazałem chłopakom stać, ludzie zaczęli pomstować, ale w końcu ustąpiliśmy, bo nie wiadomo, jak by się skończyło - mówi Wojciech Pacek, strażak-ochotnik z Karpnik, który razem z kolegami w miniony piątek żegnał kolegę.

Sytuacja była bardzo nieprzyjemna. Ksiądz usiadł i powiedział do jednego ze strażaków, że jeśli tak, to może on odprawi mszę.

- W końcu poprosiłam druhów, żeby dali spokój, bo ksiądz jeszcze gotów wyjść z kościoła i zostawić nas. Jest mi bardzo przykro, że tak nas potraktował. Całe życie z mężem chodziliśmy do kościoła, Na Boże Ciało budowaliśmy ołtarze, chodziliśmy na pielgrzymki. Nie dość, że tyle pieniędzy wziął za pogrzeb, to jeszcze tak się zachował – Halina Garbowska, wdowa po Wiesławie, cały czas przeżywa tamte chwile.

- Nagle ksiądz mówi, żebyśmy usiedli. Ale stoimy dalej. Za chwilę widzę, że jeden z kolegów jakby chciał odejść, więc warknąłem: baczność! I stoimy dalej. Ksiądz wtedy sobie usiadł. I tak to trwało kilka minut – opowiada W. Pacek.

Już sam początek uroczystości pogrzebowych zaskoczył wszystkich, gdy ksiądz dał znak, by zamknąć trumnę.

- Ale dlaczego nie powiedział, by rodzina pożegnała się ze zmarłym? Wdowa zdążyła jeszcze doskoczyć do trumny, zaczęli podchodzić inni krewni, to jednak powinno inaczej wyglądać – przyznaje Leszek Gwiaździński, prezes OSP w Karpnikach, który także brał udział w nabożeństwie żałobnym.

Po zakończeniu mszy i wyjściu żałobników z kościoła, strażacy asystowali przy pogrzebie, tak jak zaplanowali. Gdy kondukt mijał remizę wyła syrena, podobnie w czasie wpuszczania trumny do grobu.

Tymczasem proboszcz karpnickiej parafii Marek Skolimowski twierdzi, że nie mógł pozwolić, by strażacy stali tyłem do ołtarza.

- Bo jeśli oni nie chodzą do kościoła, tylko chleją w tym czasie, to nie wiedzą jak się zachować. A to nie było miejsce na tłumaczenie im tego – dodaje proboszcz.

- Ale strażacy nie stali tyłem tylko bokiem do ołtarza i bokiem do ludzi. A jak ksiądz sobie to wyobrażał? Że staniem przodem do ołtarza i tyłem do ludzi? Zawsze tak stawaliśmy przy trumnie i innym księżom to nie przeszkadzało – dodaje L. Gwiaździński.

Halina Garbowska mówi, że po całej sytuacji w czasie pogrzebu, mieszkańcy wsi postanowili wystosować do kurii pismo. Mają zbierać podpisy.

Komentarze (235)

dla mnie to nie jest ksiądz tylko zwykły darmozjad, który pozjadał wszystkie rozumy!!! niech najpierw popatrzy na siebie a później ocenia innych. dla mnie już za sam wyrok który dostal za pobicie dziewczynki powinien siedzieć a przede wszystkim nie być juź księdzem i mieć zakaz!!!! idiota jakich mało. takiego debila nie znałam jeszcze. to kwestia czasu i pojedzie w siną dal......... NA TACZCE - sama go wywioze :)

ciul złamany!!!!!!!!!!!

wszyscy na wsi już wiedzą kto napisał do nowin rzekome sprstowanie ksiąc poprostu szkoda język szczępic tragedia normalnie byli wariaty ale takiego czubka to nie było

Współczuję, ale nic mu nie zrobicie. To bardzo trudna sprawa. Kuria lubi taką postawę księży, którzy potrafią "krótko trzymać wiernych". Nic nie da pisanie do biskupa, trzeba nagłośnić sprawę w mediach ogólnopolskich i twardo rządać zmiany. Tylko przed tym mają jeszcze respekt.

KSEDZU POMYLIŁY SIE ROLE JUZ SAM NIE WIE KOGO MA GRAC!CZY DUCHOWNEGO CZY WIELKIEGO BAUERA Z MERCEDESEM TRAKTOREM ,TYMI SWOIMI KONMI I CAŁA RESZTA INWENTARZA!PEWNIE WZORUJE SIE NA WIELKIM OJCU RYDZYKU I TO JEGO BŁAD!!!WEDŁUG MNIE JEST ZBYT ZACHŁANNY I MÓDLMY SIE ZEBY GO OSWIECIŁO I ZEBY NIE POTRZEBOWAŁ ZEZWOLENIA NA BRON :lol:

przypałetala sie taka parszywa łajza rzadzic i rozkazywac chcac!!!!!!!!!!!!!!skoro jego za kare przeniesli to dlaczego karza parafian? powinni umiescic go w jakims klasztorze z tymi jego konmi i niech sie tam modli, a ludzi zostawi w spokoju!!! tylko ze takiej ZAKAŁY to nikt nie chce!!!!!to najgorszy ksiadz jakiego mielismy i najwieksza zlotowa!!!!Cennik sobie dziad wymyslil a o co laska to nie slyszal.taki ksiadz to WSTYD dla katolikow!!!!!!

ludzie, po prostu nie wrzucajcie na tacę, albo wrzucajcie jakieś czerwone grosze. po paru tygodniach księżulek zmięknie jak mu się kasa skończy.

Jestem strażakiem,który brał udział w pogrzebie i jest przeciwko księdzu oraz obsmarowali mnie w gazecie.Dziękuję za poparcie i nie damy się księdzu.W przyszłym tygodniu będzie odpowiedź na list tej pani "Zosi".

Ludzie opamiętajcie się, bardziej boicie się księdza, niż Pana Boga.Boicie się że was nie pochowa, że nie da wam zaświadczenia którego i tak nie wydaje.
A pogrzeb:zmarłemu to wszystko jedno,czy czarny jest na pogrzebie czy go niema, za takie ciężkie pieniądze to i diabeł by się modlił! Cennik ma z kosmosu, nie zna słowa "co łaska" nie rozumie że są biedni ludzie którzy żyją z groszy, nie interesuje go bieda na wsi, tylko zdziera ile się da, bo musi utrzymać stado koni i kupić tony owsa, za nasze pieniądze!!! Ogłasza przygotowanie do sakramentów, ale żadnych spotkań z młodzieżą do bierzmowania nie organizuje. Parafian traktuje tak samo jak w Rudzicy. Ludzie kogo wy słuchacie?! przestańcie się bać CZARNEGO KLECHY który żeruje na ludziach. OPAMIĘTAJCIE SIĘ I WYWIEŹCIE GO NA TACZKACH TAK JAK ZROBILI TO LUDZIE Z RUDZICY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Klesze odbiło.

Kurię nie obchodzi wasz problem,bo w podobnym przypadku nie reagowali ,mają nas za ciemną masę i nie interesuje ich co u was się dzieje -znam to z autopsji. Współczuję wam i wiem, że cała ta sytuacja jest bardzo ciężka.Próbujcie porozmawiać z dziekanem ,bo z biskupem w moim przypadku nie było żadnej reakcji.

do dziekana tesz ie ma co jechac bo jak słyszy karpniki to mina mu się zmienia nic nie robi ma dośc trzeba między sobą to załatwić na TACZKACH GO WYWIEZĆ

"DOM OTWARTYCH DRZWI" pod takim hasłem nasz czarny KLESZCZ organizuje wyprawe po koledzie do swoich owieczek w Karpnikach!Opamietajmy sie i pokazmy Kleszczowi ze nie ma tu miejsca dla niego!!!Garbaty Anioł myśli ze przynajmniej połowa wioski nie otworzy dzwi przed wysłannikiem Węża który skósił Ewe....! :whistle: Cóż na Swięta wymyśli Nasz Wielki Brat????HEJ KOLĘDA, KOLĘDA...

:evil: ...chyba będziecie musieli swojego "Zbuntowanego Anioła" ..pokropic woda święconą ! :dry:

Miejmy nadzieję, że jego dni u nas są policzone, bo już tylu ludzi zranił i odgonił od kościoła, przez swoją chciwość, ****stwo i pychę. Jedno, co mu się nie udało to stworzyć grupę wsparcia swej osoby, bo wszyscy widzą, co naprawdę robi i że jest niezróważony. Na koniec, jak nazwać kogoś, kto żeruje na pogrążonej w bólu rodzinie? :s

Oby się spełniły Twoje słowa "jego dni są u nas policzone":) Takiego prostaka,****a to tu jeszcze nie było:(
Jego pycha,zachłanność mam nadzieję, że go zgubią.On się chyba tylko nadaje na F U R M A N A (chociaż wcale nie jestem tego pewna).

To też jest podziękowanie chrzścijan z karpnik za pomoc jakiej udzielił ksiądz wielu poszkodowanym w powodzi. Który poprzedni proboszcz załatwił od Caritasu tyle pralek , lodówek opału i produktów żywnościowych? . Wielu z tych co otrzymali dostało amnezji i nic nie pamiętają.Naćpaliście się i pszecie na poziomie szamba, bo na lepszy styl was nie stać. Psy szczekają a karawana jedzie sobie dalej. Pozdrawiam prawdziwych chrześcijan z Parafii Karpniki.

Ps. I pewnie Tytanica obrzucicie błotem, bo dyskusja wasza polega na jednomyślności, kto ma trochę inne zdanie ;to wróg.

..czekałam ! ~Dobrze,ze nadszeł moment obrony waszego księdza,a gdzie to
dokonałaś/eś pisząc ten obronny post ! ~Droga/i Titanic potraktuj te posty,
które oskarzają waszego księdza .. jako PUBLICZNĄ spowiedz ! ~Ludziom oskarzającym
będzie lzej na duszy,a ksiądz *im na pewno wybaczy,bo to jest przeciez fundament
naszej wiary !

Trzeba naglosnic zeby ludzie nie dawali mu na tace albo po 5 gr i sam zobaczy ze nie ma co tu robic .To jest jakis nieobliczalny czlowiek , nikt do niego nie chodzi do spowiedzi , najlepsze to by bylo wywiezc go na taczce.

Tytanic, nie chodzi o to by obrzucić Cię błotem. Rzecz w tym, że sam wczesniej czy później odczujesz, jakie jest prawdziwe oblicze tego "księdza" i to w chwili , kiedy będziesz go najbardziej potrzebował. Takich prób upokorzenia, pazerności i ****stwa nie spotkałam nigdy wcześniej od żadnej innej świeckiej czy duchowej osoby. Trochę pokory, ksiądz na parafii jest tylko sługom bożym, a nie panem na włościach. Role mu się pomieszały, ale znajda się tacy co mi pomogą sprowadzić go na ziemię. I nie wyrzucaj, że przekazał ludziom biednym pralki, nie własną pralke oddał przecież.

Ha,ha,ha podziękowania dla kogo? rozumiem gdyby sobie odjął od tłustej gęby i oddał ludziom poszkodowanym w powodzi, a z Caritasu- to przecież z pieniędzy naszych,które dawaliśmy właśnie dla powodzian.

Titanic chyba już czujesz idziesz na dno

Kiedy brawa? Kiedy gwizdy? Po powodzi na łamach prasy i w naszej klasie złożyłem księdzu podziękowanie. Titanic poszedł na dno przełamany na pół, tak są po podzieleni mieszkańcy Karpnik i innych wiosek naszej parafii. Kiedy to "prawdziwi chrześcijanie" (z Tytanica)
posługują się domeną komuny {{kto nie
jest z nami ,to wróg}}.Czy nie powinni słuchać słów ewangelii {{nastaw drugi policzek}}

Na taczce -nie . Trzeba szukać bardziej cywilizowanych sposobów musimy się wszyscy zjednoczyć w jedności siła!!!!

Proszę Państwa! Bardzo mnie dziwi ta nagonka na księdza, który - bądź co bądź - wykonuje bardzo pożyteczną i zarazem mało docenianą pracę i chociażby z tego względu zasługuje na szacunek. Wyjątkowo więc muszę się nie zgodzić z Państwem, a wewnętrzna uczciwość każe mi wziąć w obronę tego człowieka. Nie mieszkam w tej miejscowości i nie znam go osobiście, ale uważam, że taka jednostronna nagonka więcej złego wyrządza niż dobrego, a z pewnością nie świadczy dobrze o osobach jej dokonujących. Wierzę, że opamiętacie się Państwo i właściwie spojrzycie na daną sprawę, która z pewnością - jak wszystkie inne rzeczy - nie jest tak prosta, jak się na pozór wydaje. Pozdrawiam, ago

Drogi Tytanicu powieś sobie kotleta na szyi i powędruj do schroniska dla zwierząt- głodne psy na pewno Cię wysłuchają. Pomoc z Caritasu przekazali ludzie dobrej woli a nie ksiądz( on tylko rozwoził te rzeczy i to była jedyna dobra rzecz jaką zrobił dla ludzi w Karpnikach).Prawdziwi Chrześcijanie z Karpnik chcieli by mieć kapłana który dawał by im dobry przykład i zachęcał do chodzenia do kościoła a nie kogoś kto swoim zachowaniem sprawia ze coraz więcej ludzi odsuwa się od Kościoła.Pozdrowienia dla księdza i wszystkich którzy mu wtórują. Mam nadzieję że wyślecie nam pocztówkę z wycieczki na którą wybierzecie się na taczkach :lol:

Jeżeli ma trochę godności jako człowiek (chociaż to mało prawdopodobne)to powinien sam opuścić naszą parafię :evil: a jak nie to może mu w końcu pomożemy :lol:

Proszę Pana ja też nie jestem z Karpnik,ale byłem uczestnikiem mszy pogrzebowej Śp. Wieśka to co zobaczyłem i usłyszałem zaparło mi dech w piersiach, takiego czegoś jak żyję prawie 60 lat nie widziałem. To co zrobił proboszcz tamtejszej parafii jest karygodne. Samo wejscie jego do Kościoła kilka minut przed 14 godziną (msza na 14,00) wprowadziło nerwową atmosferę, jakieś machanie rękoma przy trumnie zmarłego, potem scysja ze Strazakami, a spopwiedź święta-ludzie nie otrzymywali rozgrzeszania, kazanie o pannach,lampce oliwnej(chyba nie na taką mszę, kazanie bez składu i ładu.Ten ksiądz ma jakiś problem ze sobą.Osoba ta niepowinna być kapłanem-wydaje mi się,że jest niebezpieczny dla otoczenia.Bardzo wspułczuję rodzinie zmarłego- przejść przez takie coś.....Co oni musieli czuć do tego księdza chyba tylko gorycz i odrazę

Przecież nikt nikogo nie zmusza do uczestnictwa w nabożeństwach odprawianych przez nielubianego księdza. W końcu na Karpnikach świat kościołów się nie kończy. Jeśli rzeczywiście duchowny utracił zaufanie wiernych, powinni okazać to w naturalny sposób. Wtedy ksiądz będzie skończony.

Szanowny Uczestniku Pogrzebu, wydaje mi się, że powinieneś mieć więcej zaufania do tego księdza, w końcu kto, jak kto, ale on chyba najlepiej zna się na swoim fachu, prawda? No i najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło. Uważam, że odrobina pokory jeszcze nikomu nie zaszkodziła i gdybyś faktycznie realizował wartości chrześcijańskie, taka sytuacja nie miałaby miejsca. Przy okazji chciałabym Cię delikatnie upomnieć, że jestem Panią, a nie Panem. Wprawdzie nie jest to jakiś poważniejszy błąd, ale osobiście uważam, że dobitnie on świadczy o pewnej nieuwadze, z jaką podchodzisz do oceny otaczającej Cię rzeczywistości, co może mieć przełożenie także na inne sfery Twojej aktywności. Pozdrawiam, ago

Szanowny Jacku.K, wyjątkowo nie zgodzę się z Twoją wypowiedzią. Osobiście uważam, że o żadnym człowieku, choćby był najgorszy, nie należy mówić "skończony", gdyż ma to niewątpliwie pejoratywne znacznie na łonie każdego, nie tylko naszego, dyskursu komunikacyjnego. Po drugie, ksiądz to nie jest zwykły człowiek i przy ocenianiu jego należy brać pod uwagę wyjątkowość jego duchowego posłannictwa. I po trzecie, mieszkańcy powinni docenić poświęcenie tej osoby dla dobra publicznego, zamiast posługiwać się prymitywnymi stereotypami na temat tej klasy społecznej, które - jak sam zapewne doskonale wiesz - bardzo obficie wypełniają naszą przestrzeń publiczną. Pozdrawiam, ago

Oczywiście w trzeciej linijce mojego poprzedniego komentarza wkradł się błąd - zasługą "chochlika" jest przekręcenie słowa "znaczenie" na "znacznie". Przepraszam i pozdrawiam, ago

Jakie poświęcenie mamy docenić? Chyba bycie księdzem to nie żadne poświęcenie tylko dobrowolny wybór,lecz nasz ksiądz pomylił się z powołaniem. On nie ma szacunku dla nikogo i nie wie co to znaczy godnie żyć. A ty Ago nie wiesz chyba jaki on jest i jak traktuje swoich parafian więc twoje wypowiedzi są chyba trochę nie na miejscu...

- "Ziemia jest pełna nieba,/ A kazdy zwykły krzew płonie Bogiem,/ Ale tylko ci,którzy
widzą,zdejmują sandały;/ Reszta siada i zrywa jagody".

Pisze pani o"wewnętrznej uczciwości".Polecam pani artykuł "Serce Rudaw"-(Gość Legnicki 10 maja 2009)W Karpnikach to "K O Ń" ewangelizuje, a ksiądz wykonuje ,jak pani pisze, pożyteczną pracę w większości tylko dla tego "KONIA" i innych koni które "służą ...ewangelizacji"[słowa księdza] Parafian Ksiądz traktuje jak podludzi . Zapraszam do Karpnik i proszę spróbować załatwić jakąkolwiek sprawę na plebani , to sprawiedliwie oceni pani rozgoryczenie ludzi Karnik, Gruszkowa,
Krogulca i Stużnicy

Przepraszam !!!ludzi z Karpnik ,Gruszkowa, Krogulca i Strużnicy

:evil:
Ludzie, przynosicie wstyd parafii, mieszając ministrantów do ubliżania i wyzywania księdza. Ksiądz ministrantom nic nie zrobił. NIE PODSZYWAJCIE SIĘ POD MINISTRANTÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:evil:

..dobrze,ze został ten temat poruszony ! ~PRAWDA .. jest taka: ...*mamy więcej
*fałszywych księzy ! ~SMUTNE .. :dry:

Widzę że troszczycie sie o losy koscioła w karpnikach ,na pewno jesteście ludzmi głębokiej wiary ,uczestniczycie od lat w życiu kościoła , uraził wasze uczucia religijne ,to zrozumiałe. Jest trochę pracy na cmentarzu w Karpnikach-trzeba wywieżć śmieci ;trzeba wziąść sprawy w swoje ręce nie oglądajcie sie na proboszcza,jest dobra pogoda i to się na pewno wam uda. pozdrawiam

Po napisaniu listu do NJ i komentarzu na portalu NJ z moim podpisem w brutalny
sposób zaatakowany mam nadzieję,że to nie "prawdziwi chrześcijanie" .Chciałbym im przypomnieć ,jako elektryk wraz z p. J. Adamkiewiczem za proboszcza ks. Stonia wykonałem remont całej instalacji w kościele sponsorując część materiału(rozdzielnica w zachrystji). Za ks. Panońki wymieniłem całą rozdzielnię na plebani .ks. Skolimowski mógł wykonać remont wieży bo był wykonany bezpieczny przyłącz do kościoła , nie mówiąc o awariazh w kościele i na plebani{często pomagał mi Wojtek Pacek).Nigdy za te prace nie brałem piniędzy .Czy mam nadstawić drugi policzek ? /

myślę ,że powodzianie z Karpnik nigdy nie zapomną pomocy jakiej udzielił nam ksiąc proboszcz napewno jesteśmy bardzo wdzięczni lecz jedna jaskółka wiosny nie czyni w prawie kanonicznym wyraznie jest napisane iż duchowny powinien wskazywac drogę swoim parafianom a nie narzucać swoją wole i ingerować w zycie prywatne parafian dzielić ich na lepszych i gorszych

Krytykując ludzi i ich pouczać("po pierwsze,drugie i trzecie -do pana Jacka K),nie znając "Uczestnika Pogrzebu" wytyka mu pani, że nie realizuje wartości chrześcijańskich.Jak mieszkańców Rudzicy by pani określiła , nazwali tego księdza " DEMON w SUTANNIE"( Nowiny Jel. nr.51 18 12 2007-Piekło w Rudzicy).Jak oceni pani krytykę księdza (ANGORA nr 47 22 11 2009).Pisze pani o zaufaniu do księdza, czy do tego księdza???????

Broniąc niecne postępki tego księdza , zapomniała pani o pogrążonej w smutku rodzinie po stracie swego bliskiego.Gdzie są wyrazy współczucia? Czy to jest taka pani "wewnętrzna uczciwość"?? "Uważam, że odrobina pokory" nie innym a Tobie jest potrzebna.

Szanowny panie "oby" gdy by pan był "swój" to na pana sugestie dotyczące cmentarza nie musiałbym wyjaśniać; że to ksiądz wybrał Zakład Pogrzebowy(który nie wywozi śmieci), że cmentarz traktuje jak swoją farmę i jeździ po nim konno, że nie udostępnia miejsca dla zmarłych z innych wyznań, a miejsca wykupione wcześniej nie uznaje , każąc płacić ponownie.Szanowny "obcy" ksiądz zdeptał kopytami swoich koni nasze uczucia religijne i tu przytoczę słowa "Pipi" która napisała do wdowy śp Wiesława {Proszę zapamiętać słowa księdza Józefa Tishnera "nie spotkałem człowieka który straciłby wiarę przez komunizm, ale spotkałem takich, co ją stracili przez...PROBOSZCZA"}

. .. [ ~Autora postu z godz.19:13 ..] ~Dobry Wieczór, ..tak delikatnie tyko poddpowiem:
..wiem,co czujesz ! ~Nie potrafię pięknie pisac,ale mogę polecic .. takie uprzejme
zaproszenie do podrózy do samego serca Boga,a które znajdziesz na stronach ksiązki
Williama P.Younga - "Chata"
*Pozdrawiam,uzytkownik nickname "piipi"

..gdy przeczytasz tę ksiązkę ...WTEDY bardziej zrozumiesz słowa wypowiedziane przez
Naszego Niezapomnianego Papieza .."Jest ktoś,kto kocha ciebie bardziej ..niz bardzo"

Zarzucasz proboszczowi, że nie dba o "dom Boży" , a remont wieży jest zrobiony (za pieniądze zebrane przez innych,farba z kopalni), są nowe obrusy i nawet brama na cmentarzu . O "swój dom" też dba i robi remonty . "Konie które ewangelizują" mają odnowione "domy konia", jest w planie budowa jeszcze jednego obiektu dla "Konia". Proboszcz jest dobry; do tych prac zatrudnia parafian, a nawet(jak to ktoś określił ) następnych lekko upośledzonych

CHCIALEM ZAZNACZYC ZE NIKT SIE NIE PODSZYWA POD MINISTRANTOW BYLEM BARDZO DLUGO MINISTRANTEM TEJ PARAFI I NIGDY NIE TRAFILEM NA TAKIEGO KSIEDZ JAKI JEST TERAZ ,TO POPROSTU KOSZMAR CO WYPRAWIA TEN PROBOSZCZ LUDZIE OPAMIETAJCIE SIE ZROBMY Z TYM PORZADEK TO TAK DLUZEJ NIE MOZE BYC .

Mili państwo , zamiast spalać swą energię na popisywaniu się pierdołami ,na wypisywaniu jakimi to nie jesteście oddanymi wiernymi , i tak z tego nic nie wyniknie, czas wziąść się za wywożenie śmieci z cmentarza, udowodnijcie wyklętemu proboszczowi który nic nie potrafi,że jesteście sami zdolni poprowadzić tą parafię.na początek śmieci.proponuję nastepny weekend- Powodzenia

Drodzy Parafianie z Karpnik.
Od czasu kiedy mieszkam w tej malowniczej wiosce, nie spotkałam się z tak niskim i ubogim poziomem, jaki reprezentujecie na łamach owej strony internetowej.
Dlaczego, każdy jest tak mądry i ma tyle do powiedzenia, pisząc to, co myśli, zamiast wybrać lepszą drogę->stanąć twarzą w twarz z Proboszczem.
Dlaczego tak trudno przychodzi nam wyrażanie dobrej opinii??Przecież żyłoby się o wiele lepiej.Bez szykanowania i nienawiści.
Ksiądź Marek Skolimowski.Osoba tak pomocna i zaradna.Co tak naprawdę Wam w nim przeszkadza?To że ma konie i doprowadził Dom Boży oraz miejsce wiecznego spoczynku, do prawidłowego funkcjonowania?To ,że odprawia msze święte za parafian, za młodzież, dzieci.Że jest osobą życzliwą, serdeczną, gorliwą i pomocną?A może to ,że jest człowiekiem-grzesznikiem?Każdy z nas nim jest...Czyż nie?Niech rzuci ten kamień , kto bez winy...