To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Warto czytać: Kameralna apokalipsa

Warto czytać: Kameralna apokalipsa

Mędrzec kaźni Tomasza Kowalskiego to wysmakowana opowieść, która jest jednocześnie ważnym głosem w dyskusji nie tylko o karze głównej, ale o wszelkich zinstytucjonalizowanych formach zabijania i naszym na nie przyzwoleniu.

Wiosna 1939 roku, Paryż. Wojna wisi w powietrzu. Amerykański dziennikarz przyjeżdża, by przeprowadzić wywiad z miejskim katem. Młody człowiek ma w głowie dokładny scenariusz rozmowy. Nie podejrzewa, że w jego planach coś mógłby zmienić starszy pan, który co prawda przez całe lata wykonywał dość krwawą profesję, ale tak naprawdę nie ma pojęcia, czego oczekuje przeciętny czytelnik gazety.
Kameralna apokalipsa w mieszkaniu na trzecim piętrze paryskiej kamienicy uświadamia, że od pytań o źródła powszechnej hipokryzji nie ma ucieczki.

Kim jest autor książki? Tomasz Kowalski urodził się w 1970 roku w Katowicach. Z wykształcenia prawnik. Miłośnik makabry, czarnego humoru i turpizmu. Jego twórczość to często oswajanie śmierci przez uśmiech. Nie unika przy tym tematów poważnych, fundamentalnych, jak: sumienie, grzech, kara, miłosierdzie, wiara czy miłość. Kocha życie w miastach. Ich gwar, tętno, pośpiech, architektura, a nade wszystko mieszkający w nich ludzie to najczęstsi bohaterowie opisywanych przez niego historii.

Mędrzec kaźni, który ukazał się 17 lutego, to jego „prawie” debiut, bowiem wcześniej Tomasz Kowalski własnym sumptem wydał już jedną powieść, w niewielkiej ilości egzemplarzy.
 

MEDRZEC_KAZNI_okladka.jpg