To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Znowu awantura o wjazd do kościoła

Znowu awantura o wjazd do kościoła

Bramy Kościoła Łaski zostały zamknięte, co uniemożliwiało parafianom wjazd samochodami na msze święte – alarmuje jeleniogórski radny. Decyzję o zamknięciu podjęły władze miasta, m.in. po to, by chronić odnowione niedawno kapliczki

– Od lat w soboty od godz. 12-tej oraz w niedziele i święta wierni, mogli udając się do kościoła, zaparkować auta na wysypany żwirem plac obok świątyni – przypomina radny PO Piotr Miedziński, który złożył interpelację w tej sprawie. – Gdyby rzeczywiście władze miasta miały zamiar zamknąć w/w plac, należało to zrobić po kilkutygodniowym wcześniejszym uprzedzeniu mieszkańców, parafian, a także, a może przede wszystkim Proboszcza Parafii Ks. płka dra Andrzeja Bokieja, aby ten mógł ogłosić to z ambony.

 

Jak mówi, takiego uprzedzenia nie było, bramy w niedzielę zostały zamknięte. W efekcie wiele osób parkowało gdzie bądź, po obu stronach ul. 1 Maja przy kościele (dopuszczalne jest parkowanie tylko po jednej stronie). Na miejscu pojawili się strażnicy miejscy. – W tę niedzielę tylko upominali kierowców, ale zapowiedzieli, że od następnej posypią się mandaty – mówi radny Miedziński.

 

– Jedynym doraźnym rozwiązaniem jest udostępnienie wjazdu na parking przy kościele parafianom, do czasu znalezienia i wypracowania wspólnie z Parafią stałego rozwiązania – sugeruje radny, który interpelację opatrzył dopiskiem „z pozdrowieniami parafian kościoła Podwyższenia Krzyża Św.”.

 

Temat zamykania bramy i dojazdu do tzw. Kościoła Garnizonowego wraca co kilka miesięcy. Wśród mieszkańców nie brakuje głosów, że dojazd pod sam kościół to fanaberia i wiele osób mogłoby pozostawić auto kilkadziesiąt metrów dalej i podejść parę kroków. Co Państwo sądzicie na ten temat?

Komentarze (57)

Parafiany to najlepiej niech do kościoła wjeżdżają i bez wysiadania z samochodów w mszy uczestniczą ...Wygodnie będzie a i znajomi zobaczą kto czym przyjechał

Święta Prawda

to będzie taki ChurchDrive :)

Nie tylko dojazd pod sam kościół, ale do każdego sklepu kiosku czy supermarketu pod same drzwi to fanaberia. Nieważne ,że na parkinu jest pełno wolnych miejsc niektórzy parkują pod samym wejściem blokując przejście i przejazd innym, a jakby mogli to wjechaliby chyba do środka i wcale nie są to inwalidzi. Można łatwo zauważyć, że im lepsze auto tym większa bezczelność i pogarda dla innych. Czy też to obserwujecie?

Nie pomoże markowe ubranie i dobre auto, ****stwo i prostactwo zawsze wylezie nawet w następnym pokoleniu. Kultury się nie kupuje to się wynosi z domu.

Przecie to normalka,nie tylko w JG,wjeżdża na parking,już na wjeździe ,blokując przejazd innym,taksuje wzrokiem,czy jest miejsce pod wejściem.

A dalej na parkingu,puste place,100 Tirów by się zmieściło:)

I czeka,bo zobaczył kogoś z wózkiem,w kierunku auta,stojącego przed wejściem do sklepu.

Chyba nie zależy to od auta,ale od głowy która kieruje tym autem:)

robic msze polowe dla zmotoryzowanych ,w jakims miejscu postawic oltarz i niech cholota o przepraszam - spragnieni slowa bozego wyslu****a mszy nie wychodzac nawet z samochodu - a jak beda chcieli wziasc komunie to podjada gesiego pod oltarz i lykna sobie oplatek i w skupieniu przy ryku silnikow odjada w pokoju- takie cos na ksztalt kina na powietrzu

Racja ! A le sadzisz straszne błędy !

Teren wokół kościoła to dawny cmentarz. Chociażby z tego powodu powinno się uszanować to miejsce i uniemożliwić całkowicie wjazd pojazdom. A może sprzedawać abonament na wjazd główną nawą kościoła pod prezbiterium?

Niezły pomysł z tymi mszami dla zmotoryzowanych. Po co w ogóle wychodzić z samochodu?

tego polowania straży miejskiej!

Czy oni zawsze muszą być tam,gdzie nie powinni?

Wystarczy tabliczka pod znakiem-nie dotyczy dni wolnych od pracy i świąt,to takie trudne?

A czy takie jest trudne stanąć w miejscu dozwolonym i dojść ,lub zostawić auto w garażu i przejść się?

Pan Miedziński nich zajmie się termami gdyż sam winien wiedzieć co to są zabytki i czemu, komu służą. W tym przypadku uważam za zasadne bo wokół kościoła przeprowadzano renowacje nie po to by niszczyć zabytki ale po to by służyły potomnym.A wierni winni uszanować ten fakt, bo jak ktoś chce przyjść na mszę to nie musi pokazywać swojej fury ani tez wozić swoich czterech liter.

Radnemu Miedzińskiemu wyraźnie funkcja radnego zaszkodziła. Miedziński nie rozumie pojęć: "porządek", "równość wobec prawa", "szacunek dla zmarłych", "park miejski", "cisza i spokój dla spacerowiczów", "specyficzny park miejski", "ochrona zabytków",.... Radny Miedziński nie wie, że pobożni katolicy parkują na grobach byłych, zasłużonych mieszkańców naszego pięknego miasta, że ci byli mieszkańcy doprowadzili, swego czasu Jelenią Górę do rozkwitu gospodarczego. Chociażby z tego powodu radny Miedziński powinien od czasu do czasu poczłapać do tego parku, usiąść przed którąś z kapliczek i modlić się gorąco do zmarłych o to, by podesłali mu do spracowanej głowy jakiś niezwykły pomysł na dalszy rozwój przepięknej Kotliny. A co do uczestników mszy uważam, że gorliwy katolik znajdzie w sobie dość sił, by pokonać kilkadziesiąt lub kilkaset metrów do kościoła.

... nie chodzić do Kościoła, nie będzie problemu...

o zamykaniu bram to ksiądz Bokiej wiedział już na początku lutego, ale po co cokolwiek ogłaszać lepiej prowadzić swoją wojenkę ......

Ja myślę, że to jest dobry moment aby budującym nowy hipermarket przy Realu zaproponować rozwiązanie, które umożliwiłoby zmotoryzowanemu jeleniogórskiemu motłochowi wjazd do nowej galerii i dokonywanie zakupów bezpośrednio z samochodu, nie wychodząc z niego. A kościoły też powinny się zmodernizować tak aby na mszę wjeżdżać samochodem do środka. A komunię powinien rozdawać zdalnie sterowany przez proboszcza robot,przez uchyloną szybę w drzwiach samochodu.

Pomijając złośliwe uszczypliwości - warto jednak wziąć pod uwagę fakt, iż w coniedzielnych nabożeństwach uczestniczy spora liczba osób niesprawnych ruchowo (także spoza parafii).
Stwarzanie im następnych utrudnień (po paskudnie nierównej kostce na ul. 1 Maja) - jest co najmniej bezdusznością, by nie powiedzieć głupotą.
Tym bardziej, iż miasto lekceważąco nie dba o miejsca do parkowania - wystarczy choćby zobaczyć jaki jest stan placyku na rogu Wincentego Pola i 1 Maja, dziury i totalny brud w centrum - wstyd panie Zawiła !!!

placyk ten nie należy do miasta!

te otyle dupska to juz nawet do kosciola chca wwozic. ciemnogrod!

Proponuję mszę i komunię drive - szybciej, taniej, wydajniej

Czyżby Radny tak się w to zaangażował bo jego tatuś w kancelarii parafialnej u Bokieja pracuje....?

Proponuję radnemu Miedzińskiemu aby w ramach protestu przeciw działaniom władz miasta wywodzącym się z PO rzucił legitymację partyjną - też przecież jest z PO. Coś straszny bałagan w tej partii!

komu to przeszkadzało przez tyle czasu można było zaparkować koło kościoła i władzy to nie przeszkadzało. Sam wiozę do kościoła seniorkę i normą są parkingi przy kościołach tak jak przy innych budynkach użyteczności publicznej. Dobrze że ktoś się sprawą zainteresował, sam chętnie prezydentowi wskazał bym kilka innych miejsc gdzie straż miejska tylko czycha na kierowców żeby mandat wlepić.

ja tam do kościoła nie chodzę i pod nim nie muszę parkować ale, jak Zawiła się za zamykanie bram już zabiera to może kustoszem w muzeum niech zostanie

Zgadzam się zamknięciem bram,chodzę do tego kościoła rozumiem starsze osoby i niepełnosprawnych ale ci co powinni wjedżać są chorzy idą piechotą i dają przykład że można trochę ruchu nie zaszkodzi a ci co są młodzi zdrowi maja szpanerskie ciuch i auta mało w drzwi kościelne nie rozwalą.Jestem osoba młodą i tez mam samochód mieszkam na Zabobrzu a zawsze z mężem chodzimy piechotą jak wyżej pisano ks.Bokiej co róż upomina ludzi a sądzę że nawet tabliczki nie pomogą.

Co za bzdura, zamykać parking, przecież tam nie przyjeżdżają ludzie na dyskotekę tylko do kościoła, żeby bramy zamykać i to przed mszą, może teraz Zawiła z kościoły będzie zamykał. Oj sukcesu w wyborach to ja mu nie wróżę.

Polecam prezydentowi w niedziele posłuchać komentarzy ludzi którzy przyjechali na mszę. Może wtedy zmienił by zdanie. Najlepiej niech jeszcze bramy miasta zablokuje.

Czy ich tam w ratuszu zupełnie pogięło. Jak nie można pod kościołem parkować, to niech przygotują inne miejsca do parkowania. To tak jak bym pod zusem nie mógł zaparkować. Może to jakieś rozgrywki miedzy Complexem a parafią.

A ja z mamą tam przyjeżdżam i co prezydent zamknął i już się nie wjedzie. Dlaczego taka decyzja, komu i czemu to służy? A jak gdzieś indziej zostawię to pewnie mandat. Moja mama ma ponad 70 lat ledwo chodzi i jak ja mam ją teraz do kościoła podwieźć Panie Prezydencie Zawiła?

Bez przesady, ja też widzę dużo starych ludzi, którzy z Zabobrza idą na piechotę i jakoś dają radę, a w Twoim wypadku te 100 metrów też nie będzie problemu. Kościół to nie hipermarket.

Cmentarz ewangelicki którego nagrobki zostały zliwkwidowane w latach sześćdziesiątych, groby nie były ekshumowane więc dalej w myśl prawa powinien być cmentarzem. Teren wokół kościoła nie należy do parafii bo parafia w latach dziewięćdziesiątych odmówiła przejęcia terenu cmentarza. Do parafii należy teren wokół świątyni i kwadrat południowo wschodni i na teren tego kwadratu wjazd jest zawsze otwarty.
Niedawno za pieniądze niemieckie został ten cmentarz odrestaurowany, oświetlony, założono monitoring i jednym z warunków było zamykanie terenu cmentarza. O tym wszyscy wiedzieli, o tym się trąbiło na lewo i prawo. Bardzo dobrze, że wreszcie cmentarz jest odpowiednio chroniony i może uda się nam, obecnym mieszkańcom naszego miasta, utrzymać go w takim stanie jeszcze przez wiele lat. Jeżdżenie po nim samochodami, czy parkowanie ani temu nie pomaga, ani też chwały wiernym nie przynosi!
Dla tych co muszą z powodu stanu zdrowia dojechać jak najbliżej wejścia do światyni jest parking przy bramie skąd jest tylko 50 metrów do bram kościoła.

wies pokupila dwudziestoletnie, poniemieckie bryki i chce w niedziele szyku przed msza zadawac a tu brama zamknieta. jak zyc? pytam sie... tyle trudu na marne. buractwo gora!

Zawiła sprawa z tym wjazdem. Ciekawe tylko czy Pan Donica nie mieszał w tym palców. Może to jego pierwsza decyzja na stanowisku wicka. A jak to wygląda przy innych parafiach parkingi są?
Chyba że to pierwsza parafia której zagrodzono wjazd i co tydzień następna.
Może o to właśnie chodzi przed wyborami. Kto wie

Trzeba powołać komisję śledczą do zbadania tej sprawy,a może wystarczy nadzwyczajna sesja rady.

Głupota nic innego, czy naprawdę przeszkadza komuś jak w niedzielę ludzie do kościoła przyjadą i zaparkują. Najlepiej zakazać, zamknąć, dać mandat i zabronić wszystkiego.

A ja przy okazji proponował bym kontrolę tego projektu remontu kaplic. Bardzo ciekawe wnioski mogły by ujrzeć światło dzienne. Niejasne powiązania M.Z. z wykonawcami. Tu przydało by się zwrócić uwagę organów kontrolnych.

Dziwie tej decyzji, po co walczyć z kościołem. Na linii prezydent i proboszcz od dłuższego czasu nie jest kolorowo. Zawilec od dawna konfliktuje wszystkich. Na szczęście wyborcy to odpowiednio ocenią.

A co na to Bóg ? Może najpierw spytajcie Boga, czy życzy sobie, by owce do cotygodniowego strzyżenia smrodziły Jemu po domem (bożym).

ksiądz pułkownik ? A msza polowa niedzielna już jest przy Lubańskiej /giełda/ a ile tam obrazków ,krzyżyków.

ja się pytałem boga gdzie był ja mordowali w auszwitz i co i nic zero odpowiedzi a wy go zapytajcie co zrobic z tym parkingiem.

wstyd ! przed samym kościołem chcielibyście parkować a może i do niego wjeżdżać. Swoje samochody pooglądać, poplotkować , obgadać bliźniego . Bardzo dobrze ,że plac jest zamknięty w niedziele jest tyle wolnych ulic i to za darmo, gdzie można zaparkować. Trochę refleksji dokąd zmierzacie w niedziele i po co . Na mszę , po to żeby się pokazać , odbębnić swoje ?
Nie pozwólcie parkować przed kościołem !!!!!.Nie otwierać bram!!!

Te wpisy w większości są naprawdę żenujące. Najwięcej do powiedzenia mają jak zwykle Ci , którze ze sprawą nie mają nic do czynienia (czyli nie uczęszczający do kościoła). Po pierwsze samochody nie jeżdżą ani nie wjeżdżają na teren odnowionych kaplic a jedynie parkują na wysypanym żwirem terenie przykościelnym. A to przecież różnica. Do kościoła dojeżdżają również wierni chorzy dla których przejście 200-400m jest nie możliwe. To jest po prostu szykana. Bram nie powinno się zamykać również z powodów bepieczeństwa ( dojazd straży pożarnej, karetki pogotowia nie możliwy). Skąd tyle jadu i nie życzliwości wśród ludzi. To jest przerażające. Sami się unicestwimy. To takie przykre.

Bez przesady, akurat większa część uczęszczających do tego kościoła chodzi na piechotę, a są to też ludzie starsi - można? Można!!! Natomiast duża część zmotoryzowanych, to dziwnym trafem również ludzie młodzi, a ci też schorowani? Nie po prostu LENIWI!!!! Nauczyli się, że do pod market można, to czemu nie pod sam kościół. Teraz dobrze im tak. I nie przesadzaj z tą odległością 400 metrów, chyba liczysz na około. Od najbliższego legalnego parkingu jest raptem kilkadziesiąt do 100 metrów. Od ruszenia czterech liter nic się złego nie stanie, ew. taca proboszcza Bokieja będzie nieco uszczuplona. Poza tym samochody parkowały nie tylko na żwirku, ale centralnie też na głównej alejce, że czasami ciężko było przejść.

Wjazd powinien być zakazany a straż powinna dawać mandaciki a nie pouczać. Pan ksiądz Bokiej powinien nawrócić się na chrześcijaństwo a Rosja powinna oddać Krym Ukrainie. Howgh!!!

dokładnie piszą ci co nawet jednej mszy w kościele naszym nie odbyli
przecież to nie fanaberia tylko realia dzisiejszych czasów sprawiają ze parafianie nauczeni, i co w tym złego parkować koło kościołów.
tak jak do sklepu,do lekarza, urzędu tak i do kościoła nie pieszo, furmanką tylko autem ludzie zmierzają. nie zaklinajmy rzeczywistości, bo to takie czasy co w każdym gospodarstwie domowym po 2 samochody co najmniej.
Jak by komuś do sklepu czy innego supermarketu parking zagrodzić to pewnie do samego premiera by pisali. taki to nasz naród.A do religii praktykowania to już każdy boi się przyznać. a czy to grzech jak który samochodem, nie sądzę. a na każdej mszy po 300 samochodów. jedno pewnie nie tędy droga. to nie po chrześcijańsku tak postępować wiernym grodzić drogi do świątyni. to tylko do opamiętania wzywam tych co nazywają się władzą. oby już nie długo.amen

"dokładnie piszą ci co nawet jednej mszy w kościele naszym nie odbyli" - niby święty głos oburzenia, a kościół z małej litery.
"przecież to nie fanaberia tylko realia dzisiejszych czasów" - to wręcz fanaberia dzisiejszych czasów
"autem ludzie zmierzają" - języka polski trudna.
"Jak by komuś do sklepu czy innego supermarketu parking zagrodzić" - znów miejsce kultu religijnego sprowadzamy do roli marketu? A nie, czekaj...
"A do religii praktykowania to już każdy boi się przyznać" - bardzo ciekawy wniosek.
"nie po chrześcijańsku tak postępować wiernym grodzić drogi do świątyni" - nigdzie nie jest napisane że do Świątyni nie można dojść.

Kto mieszka dalej i koniecznie musi jechać samochodem do kościoła, to do wyboru są w Jeleniej Górze inne kościoły z dostępnymi dużymi parkingami. Natomiast kto mieszka blisko tego kościoła i mimo to nie ma siły dojść pieszo, to można tą osobę tylko podwieźć i przyjechać po nią za godzinę.

to może postawić szlabany jak pod szpitalem i kasować za każdą godzinę. Parafia podreperuje finanse, Bokiej co ty na to? Myślisz że owieczki wtedy chętnie przyjadą? bo do szpitala muszą, a nie słyszałem żeby kościół z ambony potępił haracz pod szpitalem.

Idąc do Kościoła w niedzielę widzę taką otyłą kobietę o kuli , która z Zabobrza powolutku ciągnie na mszę , wychodzi odpowiednio wcześniej żeby zdążyć . Widzę również młodego mężczyznę z balkonikiem i z mamusią też z Zabobrza i nie przeszkadza im kalectwo ani odległość. Za to widzę znajmomych , którzy mieszkają na Kochanowskiego - czyli o krok od Kościoła i całą rodziną jadą samochodem pod same drzwi świątyni.W tygodniu do pracy jeżdżą autobusem MZK bo szkoda na paliwo , na ale w niedzielę trzeba pokazać jaki się ma samochód .Wiem , że to śmieszne ale jeszcze wielu ludzi myśli , że samochód to luksus , na który stać tylko najlepszych .