To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Bandytami byli ich oprawcy

Bandytami byli ich oprawcy

Wybrali "wilcze" życie nie dla siebie, dla ojczyzny. O żołnierzach wyklętych w dniu poświęconych ich pamięci mówili dziś uczestnicy spotkania w Książnicy Karkonoskiej, które zorganizowała posłanka Marzena Machałek.

Polonista, Jan Owczarek, czytał wiersze poświęcone żołnierzom powojennego podziemia. Zaznaczył, że peerelowsko-sowiecka historia wykreśliła pamięć o nich na długie dziesięciolecia. Pamięć i cześć – to współczesne pokolenia winne są tamtym bohaterom.

- Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, także na portalach internetowych, że to nie byli bohaterowie, tylko bandyci z lasu. Ale niewiele się mówi o działalności wyspecjalizowanych komand urzędów bezpieczeństwa publicznego, które w przebraniach żołnierzy z lasu zajmowali się prowokacjami, napadali na wsie. Wszystko po to, by utrwalić właśnie taki obraz – bandytów. Ale bandytami byli oprawcy „wyklętych”. Ci, którzy katowali ich w więzieniach, wyrywali paznokcie, łamali żebra i wybijali zęby – mówił J. Owczarek.

Zebrani obejrzeli potem film „Generał Nil”. To rekonstrukcja ostatnich lat życia legendarnego dowódcy Kedywu Armii Krajowej, generała brygady Augusta Emila Fieldorfa ps. „Nil”. Ten wielki polski patriota i znakomity dowódca kierował najważniejszymi akcjami w okupowanej przez Niemców Warszawie, w tym brawurowym zamachem na dowódcę SS Franza Kutscherę. Opowieść o zapomnianym bohaterze rozpoczyna się w momencie jego powrotu z zesłania w głąb Związku Sowieckiego, gdzie trafił po aresztowaniu przez NKWD w 1945 i kończy wykonaniem wyroku śmierci w mokotowskim więzieniu zimą 1953 roku.

IMG_5938.JPG
IMG_5940.JPG
IMG_5957.JPG
IMG_5958.JPG
IMG_5972.JPG
IMG_5973.JPG
IMG_5974.JPG
IMG_5977.JPG
IMG_5984.JPG
IMG_5986.JPG
IMG_5987.JPG
IMG_5988.JPG
IMG_5989.JPG
IMG_5990.JPG
IMG_5991.JPG
IMG_5992.JPG

Komentarze (16)

Musieli zaprosić Machałek...a jakże - i jest reklama PiSu :P
Mówią, że bohaterów trzeba czcić i powinni być wzorem dla panującego rządu - czasy się zmieniły, szanowni Państwo, teraz liczą się finanse a nie walka w lesie
P.S.
Szacunek dla tych ludzi, wiąże się z nimi wiele naprawdę ciekawych historii, zwłaszcza na ziemiach odzyskanych, jak oddział Czarnego Janka

To ten z Bełczyny? ten Janek? Czytałam o nim w jakiejś książce. Ciekawa historia.

Przecież ci oprawcy jeszcze żyją i mają się całkiem dobrze na zasłużonych emeryturach .Teraz nie ma takich bohaterów którzy nie baliby się ich ruszyć .

Dobrze, że przywraca się pamięć o ludziach, których próbowano wymazać z historii Polski. Dlaczego takich spotkań nie organizują władze miasta? Wzorują się na premierze?

Widac wladza miasta patryjotyzm uwiera.Jak myslicie dlaczego?

Patriotyzm idyjoto.

Niepełna informacja ze strony redaktora piszącego ten tekst powoduje takie wypowiedzi jak adama2. Wcześniej niż pani Machałek zwołała to spotkanie w miejskiej Książnicy zostały przekazane ogółowi mieszkańców informacje w formie plakatów i szerokich publikacji na innych portalach (redaktor GOK też tę informację odpowiednio wcześniej otrzymał). Informacja była (i jest) o tym że 1 marca o godzinie 17 pod kościołem Podwyższenia Krzyża Świętego odbędzie się (odbyło się) złożenie kwiatów, 2 marca w Muzeum Karkonoskim przy ul. Matejki o godzinie 11 wykład Marcina Zawiły historyka którego ojciec był więźniem stalinowskim za walkę w podziemiu po wojnie (Zbigniew Żbik Zawiła był dowódcą kedywu AK w Przemyślu - jakby ktoś chciał więcej na jego temat to można znaleźć w internecie). W niedzielę o godzinie 10:30 w kościele parafialnym pw. św. Erazma i Pankracego msza św. w intencji Żołnierzy Wyklętych. Plakaty ufundował syn jednego z żołnierzy wyklętych Julian Pyrzanowski którego ojciec Tadeusz "Babinicz" Pyrzanowski AK-owiec był po wojnie więźniem stalinowskim.

Każdaa okazja dobra dla panaroików aby do władzy po trupach.

sami starsi ludzie, tylko jedna młoda dziewczyna i jakiś chłopak... kogo dziś interesują takie sprawy...

Nie byłem na tej organizowanej przez panią z PiS spotkaniu. Byłem na wykładzie w Muzeum Karkonoskim 2 marca o godzinie 11. Sala była pełna. Byli ludzie dojrzali, byli też młodzi (młodsi dużo ode mnie!;-) - bo młodość to jest pojęcie względne. I było to według mnie pół na pół! Dzisiaj dla mnie patriotyzmem nie jest mówienie, że gdyby... to ja.... Nie jest też patriotyzmem "odważne" plucie na kogokolwiek - odwaga teraz jest tania. Za komuny tak wielu odważnych nie widziałem!?!

Ojciec walczył "otakopolske" a syn doszedł do władzy z rozpieprzyl całe miasto .Tak walczyli bo marzyli o III wojnie ,dali się zwieść że amerykanie ruszą na wschód.99 % ludzi chciała spokoju mieli dość wojny zsyłek.

Dlaczego pani Machałek nadaję partyjną 'gębę" świętu żołnierzy? Czy ona jest historykiem?

Dlaczego te gady oprawcy teraz lepiej żyją od tych katowanych czy emerytów czyżby ich towarzysze są teraz u władzy ???,emeretury po kilka tysięcy???Gdzie prawo? gdzie sprawiedliwość Polsce ?.Może ta pani która reprezentuje Prawo i Sprawiedliwość coś powie na ten temat ? Wstyd dla rządzących,czyżby tylko kariera się liczy ?Ja gwarantuję że poparcie wzrośnie o 100% dla tych co zajmą się tą haniebną sprawą !!!