To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Co dalej z Papajem?

Co dalej z Papajem?

Było doniesienie do prokuratury, minęły trzy miesiące i... cisza. – Sprawę znam z mediów. Do dzisiaj nie zostałem przesłuchany – mówi Hubert Papaj, przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Jeleniej Górze.

Chodzi o zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego zastępcę prezydenta Huberta Papaja, które w połowie marca złożył do prokuratury prezydent Marcin Zawiła.

- Poza informacjami prasowymi, które dziwnym zbiegiem okoliczności zostały upublicznione dzień przed zatwierdzeniem list do Parlamentu Europejskiego, nic do mnie nie dotarło – mówi Hubert Papaj. Jak mówi, nie został do dzisiaj przesłuchany ani przez prokuraturę, ani przez policję. – Miałem pytania, czy jest to typowo polityczna sprawa, czy może chodzi o to by utrącić kandydata w wyborach samorządowych, czy też zwykła chęć zrobienia komuś na złość – mówi Papaj. – Nie mam pojęcia, pozostaje mi tylko liczyć, że ta sprawa zostanie szybko wyjaśniona.

Teoretycznie, gdyby sprawa została umorzona, Papaj nawet by o tym nie wiedział, gdyż formalnie póki co, nie jest nawet stroną. Szef Platformy po tym doniesieniu zrezygnował z kandydowania do Parlamentu Europejskiego.

Próbowaliśmy ustalić, co dalej ze sprawą. 10 kwietnia jeleniogórska prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Następnie przekazała ją do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze celem przekazania jej do innej prokuratury. Jak ustaliliśmy, obecnie sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Środzie Śląskiej.

Zastępca Prokuratora Rejonowego w Środzie Śląskiej Marek Rogowski mówi, że sprawa wpłynęła 16 maja. Prokurator prowadząca zleciła policji wykonanie szeregu czynności, m.in. zgromadzenie niezbędnej dokumentacji, przesłuchanie kilku świadków. Było to 28 maja. Nie ma wśród tych świadków nazwiska Huberta Papaja. Wszystko wskazuje na to, że sam zainteresowany będzie przesłuchany przez prokuratora na sam koniec postępowania. Nastąpi to nie wcześniej, jak za miesiąc.

Doniesienie M. Zawiły dotyczyło opłat, które urząd pobierał za wykonanie operatu szacunkowego podczas przekształcenia gruntów z użytkowania wieczystego w prawo własności. Zgodnie z wyrokiem Sądu Administracyjnego, pobieranie opłat było bezprawne. Papaj uważa, że to nie jego wina i przesłał nam materiały, z których wynika, że do dzisiaj są samorządy, które takie opłaty stosują.

Komentarze (15)

co dalej : gupıe pytanıe :
NA SZCZAW !!!!

PAPAJ

STASIAK + MALZONKA

MACHALSKI

NA SZCZAW !!!!

Nie martw się człowieku, przyjdzie czas, paka cie nie minie

8 fak...ultetow

ale w bambuko was robıl tyle czasu

PapajDreu

Jak co dalej? Na drzewo jak wszystkich PO zdrajców narodu.

Czy zwrócono już mieszkańcom pieniądze.... czy trzeba samemu się zgłosić?

moze to doniesienie gdzies lezy w szufladzie prokuratorskiej i czeka na przedawnienie

Czego sie czepiacie Huberta,zajmijcie sie soba brakuje wam do pensji!!!

Chodzi o zablokowanie człowieka, i o nic innego, śmietankę ma spijać ktoś inny. Amen

a przepraszam to Pan Papaj pobierał te opłaty, czy za sprawy księgowe w pierwszej kolejności nie odpowiada skarbnik miasta, a za zgodność działań w tym i przestrzegania wszelkich norm przez urzędników sekretarz miasta?

Pójde za ciosem Co dalej a Wrotniewskim!!!Wiadomo juz gdzie mieszka.
Wybory lada chwila i wierni wyborcy chcą wiedziec

chyba mu się stołki popieprzyły bizmesmena z samorządowcem , drugi fumfel z cmentarza też prywatę wali na państwowym stołku trzeba sobie radzić co nie wafle z PEC-U czekajmy jeszcze na jednego też zaraz wypłynie ..... a sfeterek szyjemy Panowie oj i to nie czerwony . No do roboty kończyć te doktoraty brać sie za te młode d*** bo wiecznie nie będą czekały

DOLNOŚLĄZAK. Co było przyczyną samorozwalenia się PO-partyjki. Czy ta partia - jako jednolite ugrupowanie - jeszcze istnieje?
Bo trudno nazwać grupkę pro-Papajową i garstkę pro-Zawiłową jako zwartą organizację ludzi, których coś łączy. Za wyjątkiem nazwy Platforma Obywatelska, która przyciąga różnych ludzi, gdyż PO sprawuje jeszcze władzę.
Chyba/?/ ten czynnik przeważa, że - politycznie zagubieni - wikłają się w jakiekolwiek współdziałanie w różnymi aktywistami tej partii.
Koordynatorem - niby neutralnym - jawi się magistracki Komitet Ratuszowy PZPR /sorry PO-partii/, zwany dialogiem społecznym.
Wydział ten zaangażował się w organizacje pozarządowe, które w zależności od bieżących potrzeb politycznych mogą przekształcić się w elektorat pro-Papajowy albo anty-Zawiłowy.
Czy szef od dialogu społecznego - na użytek PO-partii - tworzy własne ugrupowanie, składające się z organizacji pozarządowych?
Wykluczyć tego nie można. Tak czy owak Zygmuś gratulacje. Zawsze spadniesz na 4 łapy.