To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Czy konkurs na dyrektora „Żeroma” będzie unieważniony?

Czy konkurs na dyrektora „Żeroma” będzie unieważniony?

Do Ratusza wpłynął wniosek o unieważnienie konkursu na stanowisko dyrektora Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Stefana Żeromskiego w Jeleniej Górze.

O unieważnienie procedury wystąpił startujący w konkursie Tomasz Żukiewicz, który uważa że został skrzywdzony odrzuceniem swojej oferty z przyczyn formalnych, ze względu na brak złożenia przez niego na tym etapie konkursu oświadczenia lustracyjnego. W dokumentach kandydat umieścił wprawdzie dyspozycję złożenia w/w oświadczenia po ew. wyborze na dyrektora, jednak komisja uznała to za nie wystarczające.
T. Żukiewicz uważa też, że w trakcie procedury konkursowej została też złamana konstytucyjna zasada równości wobec prawa, gdyż nie pozwolono mu na usunięcie w/w uchybienia, podczas gdy poprawki wykonywali inni kandydaci.

 

Więcej w najnowszym numerze „Nowin Jeleniogórskich”

Komentarze (39)

Świadome złożenie oferty z brakami formalnymi moim zdaniem stawia pod znakiem zapytania uczciwość kandydata. Co to znaczy, że "oświadczenie lustracyjne złożę po ewentualnym wyborze" ? Takie rozumowanie wykluczające z góry kandydowanie na jakiekolwiek stanowisko, jest niedopouszczalne zwłaszcza przy aplikowaniu na dyrektora szkoły- placówki nastawionej na szerokopojęte WYCHOWANIE. Ten pan zapewne nie do końca został wychowany w poczuciu uczciwośći......

Moja uczciwość rzeczywiście jest niewychowana i kazała mi złożyć oświadczenie zgodnie z zapisem w ogłoszeniu o konkursie. Podobno jest sporo takich niewychowanych kandydatów i pozwole sobie niniejszym przeprosić w naszym imieniu za fatalne czytanie z niezrozumieniem. Proszę również, aby kamienie rzucać tuż przed 7 rano i nieco po 16., ponieważ w tzw. "pomiędzyczasie" pracuję.

Z pana komentarza jasno wynika, że nie tylko brak Panu elementarnych zasad wychowania, ale obce są Panu także elementarne zasady kultury.
Kto dał Panu prawo pouczania mnie o tym w jakich godzinach mam pisać. Co mnie i innych internautów interesuje ,że pracuje pan od 7 do 16. Każdy w tym kraju pracuje. Nic w tym szczególnego. Ja jednak nie chciałbym, aby moje dziecko wychowywał człowiek o tak rozchwianym charakterze. To, że Pana odwalili świadczy bez wątpienia o fachowości komisji konkursowej.

czyżby przedstawiciel komisji?

Szanowny wkurzony z Pana wypowiedzi, że Pan Żukiewicz niechcący trafił w punkt. Odeprałem jego odpowiedź z przymrużeniem oka a Pan zaatakował jak pijany bulterier. Jak to mówią uderz w stół a nożyce się odezwą czyli było się w pracy - nieładnie oj nieładnie co na to pryncypał?

To ja odparłem atak. Ale skoro tak to odebrałeś - przepraszam. Co do pracy , może byłem, a może nie. Jakie to ma znaczenie ? Mogę być np. przedsiębiorcą i nie mieć "pryncypała" Mogę też mieć "pryncypała", który pozwala na chwilę wytchnienia nawet w czasie godzin pracy. Aby uciąć temat informuję, że nie pracuję na tzw. "państwowej posadzie".
W pełni też potrzymuję, to co napisałem. Bez względu na konsekwencje.

Myślę, że dobrze się stało, że nie został pan, mój drogi Żukiewicz wybrany na dyrektora. Prowadzi pan nieciekawy blog. Mocno przynudza. Nauczyciel powinien mieć jednak ciekawszą osobowość.

Zgadza się, dla osób zbyt mało inteligentnych, teksty pisane przez p.Tomka, mogą wydawać się nudne. Ale nie muszą przecież ich czytać i zmuszać się do wysiłku intelektualnego.... Żyjemy w wolnym kraju....

Trzeba brać przykład z naszych rządzących ,posłów,wszelkiej maści kapelanów ,rączki złożone w pierwszych ławkach na mszach,paręrozwodów,kilka mandatów za jazdę szybką ,hipisowskie doswiadczenia no i ważna sprawa namaszczenie łod łojca toruńskiego lub lokalasa.Doświadczyłem na własnej skórze efekty "układu".
Przyjdzie czas że zaświeci słoneczko,

Zadziałało prawo"kto nie z Mieciem to go zmieciem"

Co ty facet wygadujesz. Nie znasz człowieka i co wygadujesz. W życiu spotkałem niewielu uczciwych i prawych, a do tych zalicza się Pan Tomasz. Wierzę, że doprowadziłby szkołę do rozkwitu. Chyba nie wszystkim jednak na tym zależy, a szkoda.

że niby w Jeleniej Górze komisja pozwoliła jednemu kandydatowi poprawić papiery, a drugiemu nie? Niemożliwe - JG pod rządami Marcina Zawiły słynie z uczciwości, przejrzystości i przestrzegania procedur ...........

wężykiem - wężykiem !!!

Chyba ten i ów się zapomnieć tego, że prezydent nie chciał się zgodzić na ocieplanie, na koszt miasta ruder, które się kupowało?

Jest różnica - jeśli dobrze rozumuję - między poprawieniem na miejscu a obietnicą uzupełnienia w przyszłości, po ew. wyborze !

Dokładnie tak samo myślę. Równie dobrze Pan Żukowski mógłby zastrzec, że pokaże dyplom, jak go wybiorą.. Albo się w konkursie wywala "kawę na ławę" albo odpada

Kluczowe jest to, że jednym wolno poprawiać błędy formalne w ofercie a innym nie. To jest praktyka naganna. Jeśli wszyscy mieli błędy formalne to konkurs powinien być powtórzony i tyle. Tymczasem wygląda to na celowe wyeliminowanie niewygodnego kandydata. Wstyd

brakujacy link (_ zamiast kropek) bip_jeleniagora_pl/recruitments/content/3689

Gdzie ten toksyczny człowiek jeszcze nie będzie chciał być. O opatrznosci, chroń nas przed nim proszę

O widzę, że strach niektórych obleciał. Tak, na pewno obijania się by nie było, nieczystych zagrywek, zamiatania pod dywan, kłamstwa i oszustwa i jeszcze kilku toksycznych zachowań. Panie Tomaszu trzymamy kciuki.

Gratuluję Panu mecenasowi Kiliszkowskiemu odwagi,w walce z nepotyzmem,u k ł a d e m ,moje gratulacje Panie Mecenasie.

A moim zdaniem mecenas Kiliszkowski dba głównie o swoje pieniądze. I weźmie każdą sprawę. Niedawno wysłuchałem podczas obrad Rady jego wystąpienia: kwieciste zrzędzenie, kompromitująca argumentacja. Zadałem sobie pytanie dlaczego prawnik Urzędu Miasta tak łatwo sprowadził Kiliszkowskiego do parteru?

Jak do tej pory wiadomo, ze taki konkurs to jest tak na niby. Wiadomo, ze ktoś już jest postawiony, a reszta kandydatow, to "chorek"

Zgadzam się z tym.w 13 wygrała kobieta startująca w 4 miesiącu ciąży! To jest dopiero heca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Sprawa dla reportera!

A pan Kaflik slynie z obrazania ludzi i nic tak naprawde nie robienia oprocz jak na wstepie no czasami jak sa wybory to zablysnie np zrobieniem jakiego na pokaz uczynku.

Urząd, to nie firma prywatna, obowiązuje go kpa, dlatego powininien wezwać, kandydatów, do uzupełnienia braków formalnych. Organizator konkursu powinien przewidzieć odpowiedni czas na taką czynność i konkurs przeprowadzić po upływie terminu do uzupełnienia dokumentów a nie przedwcześnie dyskwalifikować ze wzgledów formalnych.

a co do konkursu ma kpa? Po to konkursy są sformalizowane i mają ściśle opisane procedury żeby nie kombinować interpretowaniem różnych ustaw wg potrzeb kandydata.

kpa (ustawa) jest podstawą działania administracji - jest to "super" procedura dla urzędników. Powstała po to aby jak napisałeś nie kombinować, wydawać orzeczenia na podstawie prawa i z poszanowaniem praw petenta(chodzi o ograniczenie samowoli urzędniczej). Natomiast tzw. procedury pisane przez urzędników mają na celu ułatwienie im życia a dobro petenta... może przy okazji. Procedury urządnicze, najczęściej pisane były przed wielu laty i słabo pasują do rzeczywistości. Urzędnicy bardzo lubią się nimi zasłaniać bo myślą, że uwalniają ich od odpowiedzialności za podejmowane decyzje.

Ciekawe któremu kandydatowi pozwalano poprawiać dokumenty? Czyżby pani K. która wygrała? Czyżby ta pani była jedynym słusznym kandydatem?

Pani z Fampy może ma wygrać i tyle? Tak się tylko zastanawiam ;-) Może będzie tak, jak cztery lata temu w norwidzie, było chyba 8 kandydatów i po odrzuceniu z przyczyn formalnych została jedna pani ;-)

do boy w Norwidzie było 5 kandydatów nie 8 a czytać wymagania formalne powinien umieć każdy czy jak już będzie wielkim dyr to też będzie dokumenty poprawiać np. budżet szkoły bo nie doczytał Uzupełniać można drobnostki np. datę a nie cały dokument jak w przypadku Pan Ż.

Anonim123
Czytać faktycznie powinien każdy i na dodatek interpretować zgodnie z ustawą to by dopiero był luksus a ustawa mówi:" ...
Oświadczenia i rejestr oświadczeń
Art. 7. 1. Obowiązek złożenia oświadczenia, dotyczącego pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z tymi organami w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r., zwanego dalej „oświadczeniem lustracyjnym”, mają osoby, o których mowa w art. 4, urodzone przed dniem 1 sierpnia 1972 r.
2. Oświadczenie lustracyjne składa się w chwili wyrażenia zgody na kandydowanie lub zgody na objęcie lub wykonywanie funkcji..."
Czyli mógł złożyć to oświadczenie całkiem po wygranym konkursie i też by nie minął się z litera prawa.
No chyba że się mylę? Jeśli tak proszę o wykładnię

Cebulak
. Oświadczenie lustracyjne składa się w chwili wyrażenia zgody na kandydowanie lub zgody na objęcie lub wykonywanie funkcji..." czyli musi mieć złożone skoro wyraził zgodę na kandydowanie i bierze udział w postępowaniu.

Lub gdy otrzyma zgodę na objęcie funkcji (albo wyrazi zgodę na objęcie funkcji). Ale abstramisiuąc skoro inni kandydaci jak wynika z artykułu mieli możliwość uzupełnić dokumenty (nie ważne co to było mamy chyba równość obywateli wobec prawa) mógł od ręki im takie oświadczenie palnąć. Jeśli w takim przypadku by nie złożył proszę bardzo do domu, ale tak to nie fajnie wygląda: Pan X proszę uzupełnić swoje dokumenty bo nie spełnia Pan wymogów formalnych, Pani Y to samo niech pani jeszcze tu i tu coś dopiszę. Pan Ż. proszę do domu pan się nie łapie łaskawość komisji się wyczerpała na poprzednich osobach to jak to jest X i Y ok ale Ż nie bo co źle mu z oczu patrzy?

"lub" oznacza dwie możliwości do wyboru.Skoro wszyscy popełnili błędy formalne, żadna oferta nie powinna zostać przyjęta.

Oświadczenie o lustracji trzeba wysłać do kuratorium a nie napisać od ręki i to jest problem. Takie są wymogi

A skąd wiesz?
W ogłoszeniu o konkursie nic takiego nie ma. Poza tym zatrudnia Prezydent Miasta JG a nie kuratorium.

Przedstawiciele kuratorium byli członkami komisji i na ich ręce mógł złożyć przecież.

Ludzie - czytajcie zanim coś napiszecie !

Zgodnie z art. 7 ust 1 w związku z art. 4 pkt 45 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (j.t. Dz. U. z 2013 r. poz. 1388), zwanej dalej ustawą osoby kandydujące na stanowisko dyrektora szkoły publicznej urodzone przed dniem 1 sierpnia 1972 r. zobowiązane są złożyć oświadczenie lustracyjne wg wzoru stanowiącego załącznik Nr 1a do ustawy.

Obowiązek złożenia oświadczenia lustracyjnego nie dotyczy osób, które wcześniej z powodu kandydowania lub wykonywania funkcji publicznej, z którą związany jest obowiązek złożenia oświadczenia , oświadczenie takie złożył (art. 7 ust. 3 ustawy).
W takim przypadku osoby przystępujące do konkursu na stanowisko dyrektora szkoły, zobowiązane są złożyć informację o uprzednim złożeniu oświadczenia lustracyjnego wg wzoru stanowiącego załącznik Nr 2a do ustawy ( art. 7 ust. 3a ustawy).

Obowiązek złożenia oświadczenia lustracyjnego lub informacji o uprzednim złożeniu oświadczenia lustracyjnego powstaje z chwilą wyrażenia zgody na kandydowanie na dyrektora szkoły publicznej t.j. z chwilą zgłoszenia się do konkursu – (art. 7 ust. 2 ustawy w związku z § 1 ust. 2 pkt 4 lit. J rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 8 kwietnia 2010 r. w sprawie regulaminu konkursu na stanowisko dyrektora publicznej szkoły lub publicznej placówki oraz trybu pracy komisji konkursowej (Dz. U. Nr 60, poz. 373 z późn. zm.).

Oświadczenie lub informacje o wcześniejszym złożeniu oświadczenie należy przedłożyć – zgodnie z art. 8 ust. 45 ustawy – Kuratorowi Oświaty.

A mnie interesuje dlaczego, z jakiego powodu pan Ż nie złożył stosownego oświadczenia???