To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Krewny wziął winę za sprawcę wypadku

fot. policja

Policjanci zatrzymali w jednym z hoteli w Wałbrzychu mężczyznę podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku, jaki wydarzył się 25 maja, na drodze wojewódzkiej 367 w Pisarzowicach. Bezpośrednio po tragicznym zdarzeniu winę próbował wziąć na siebie 46 – letni krewny sprawcy.

Do tragedii drogowej doszło 25 maja. Kierujący samochodem citroen zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadącego 36 - letniego motorowerzystę. Kierowca jednośladu poniósł śmierć na miejscu.
Obecny na miejscu 46-letni krewny sprawcy zeznał funkcjonariuszom, że to właśnie on kierował pojazdem, który uczestniczył w wypadku drogowym. Jego wersji zdarzeń przeczyły jednak wyniki oględzin na miejscu wypadku, podczas których policjanci zabezpieczyli ślady. Decyzją policjantów został on zatrzymany, a następnie na wniosek prokuratora przewieziony do aresztu śledczego.
- Wszystkie dotychczas zebrane informacje w tej sprawie zostały poddane wnikliwym i żmudnym sprawdzeniom, które potwierdziły podejrzenia funkcjonariuszy – mówi rzecznik prasowy kamiennogórskiej policji asp. szt. Grzegorz Szewczyk. - Policjanci ustalili, iż sprawcą wypadku była inna osoba. Okazał się nią 22-letni mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego. Mężczyzna od chwili zdarzenia ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości w Wałbrzychu. Został zatrzymany i wkrótce usłyszy szereg zarzutów.
Policjanci oraz prokurator wnioskują o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
 

kamienna_2.jpg

Komentarze (2)

" Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. " Zabił człowieka i uciekł i grozić mu może NAWET do 12 lat ale mamy rygorystyczne prawo w tym naszym państwie. Nie ma sprawiedliwości na tym świece :( .

a za uprawę konopii 15 lat.