Są dotacje na zmianę sposobu ogrzewania

A co z budynkami.?Wczęsniej niż przed 2013.Dostali w plecy bo byli ekoligiczni?

W starej kamienicy zrobiłam sobie remont mieszkania wlasnościowego. Gazowego nie zainstalowałam, bo nie było przewodu kominowego i w ogóle technicznie nie było do wykonania. Więc sobie palnęłam centralne elektryczne, ale zostawiając piece kaflowe. na dzień dzisiejszy cieszę się że mam kaflaki, bo bym z torbami poszła jakbym miała bulić za gaz, a prąd załączam tylko dorywczo, jak nie mam czasu na palenie w piecu. I nigdy nie podłączę się do PECa (bo też i taka opcja ekologiczna została mi zaproponowana w ramach KAWKI) - przynajmniej wiem za co płacę ogrzewając swoje mieszkanie.

A nie można by podać na jakiej stronie znajduje się wniosek i właściwy regulamin/ roporządzenie? Ech urzędasy...

Tak tak dajcie się namówić na ogrzewanie ekologiczne nie dość,że zapłacicie wieksze rachunki to jeszcze przy najbliższej okazji ratuszowi wykiwają was tak jak mnie i wielu innych. Trzy lata temu dałem się namówić na zmianę ogrzewania na eko zainstalowałem piec gazowy i wymieniłem całą instalację CO. Miałem mieć ulgę w podatku od niruchomości. Ulga była raczej symboliczna i miałem ją tylko rok, bo w tym roku cichaczem ta ulga została zabrana. Dlatego kilka razy zastanówcie się żebyście nie żałowali .Urzędnikom naszym nie można wierzyć. Będę o tym pamiętał przy najbliższych wyborach.

ja mam ogrzewanie gazowe od 15 lat .Nie dostalam ani grosza zwrotu bo sasiad mi nie chcial podpisac podania o zrobienie ogrzewania na wlasny koszt .Po paru latach wreszcie podpisal mi zgode ale juz termin minal i kto mi teraz zwroci za to ze sama na swoj koszt zrobilam ogrzewanie ekologiczne .Mam papiery i zgode z urzedu ale koszty sama pokrylam .