To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Siemoniak w Jeleniej Górze: Państwo nie może funkcjonować w rytmie 4-letnim

Siemoniak w Jeleniej Górze: Państwo nie może funkcjonować w rytmie 4-letnim

Taki wniosek można było wyciągnąć z większości stwierdzeń posła na Sejm RP z ramienia Platformy Obywatelskiej, byłego ministra obrony narodowej, Tomasza Siemoniaka, który spotkał się z jeleniogórzanami w poniedziałek, 26 marca, w Zdrojowym Teatrze Animacji. Spotkanie zorganizował jeleniogórski Klub Obywatelski, a prowadził je, zastępując przebywającą w Sejmie Zofię Czernow, prezydent Marcin Zawiła.

Na wstępie Tomasz Siemoniak przypomniał, że jest wałbrzyszaninem z urodzenia, a problemy Jeleniej Góry, jako byłego miasta garnizonowego, w którym mieszka wielu emerytów wojskowych, są mu szczególnie bliskie, zwłaszcza w kontekście niedawno uchwalonej tzw. ustawy degradacyjnej oraz gotowego projektu ustawy o obniżaniu emerytur wojskowych, która w każdej chwili może zostać uchwalona.
Podczas ponaddwugodzinnego spotkania zadano ministrowi mnóstwo pytań o różnorodnej tematyce – od problemu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych po dyżurną niejako kwestię aborcji, lecz ze względu na obecnych na spotkaniu emerytów służb mundurowych dyskusja skoncentrowała się przede wszystkim wokół niesprawiedliwości generowanej przez akty prawne skierowane przeciwko emerytom mundurowym. Były funkcjonariusz Straży Granicznej opowiedział o frustracji, w jakiej żyją wojskowi emeryci, która wynika nie tylko z niepewności podstawy materialnej, ale też z nagonki rządowych mediów na ludzi pracujących w służbach mundurowych przed r. 1989. Podkreślił, że obecne pokolenie pograniczników, policji czy wojska uczyło się od nich – doświadczonych praktyków, pracujących dla Polski długie lata także po okresie przemian, niejednokrotnie odznaczonych za wzorową służbę.
Tomasz Siemoniak podkreślał, że temat ustaw dotyczących emerytów wojskowych jest w tej chwili w głównym nurcie debaty publicznej – w ubiegłym tygodniu Sejm rozpatrywał projekt obywatelski odwołujący ustawę degradacyjną, a sondaże opinii publicznej pokazują, że 50 proc. Polaków jest przeciwnych temu aktowi prawnemu. Przypomniał, iż na początku lat 90. ówczesny min. Andrzej Milczanowski przyjął do służby publicznej ludzi ze służb mundurowych PRL i osobiście zapewnił ich o pewności zatrudnienia. Po latach PiS podważył te obietnice. W tej sytuacji Tomasz Siemoniak podkreślił, jak ważna jest mobilizacja wyborcza – nie tylko udział w wyborach, głosowanie, ale też wpływanie, z użyciem dostępnych środków, jak np. media społecznościowe, na opinię publiczną.

- Szczególnie ważne jest dotarcie do młodych ludzi, zaczynających karierę w wojsku czy policji – przekonywal polityk. – Oni bardzo pilnie obserwują skutki ustawy degradacyjnej i zastanawiają się, co z nimi, jako emerytami, będzie się działo po latach służby dla ojczyzny.
Zamykając ten wątek, Tomasz Siemoniak stwierdził, że stosunek do służb mundurowych jest wykładnikiem funkcjonowania państwa.
Pogląd, że państwo powinno funkcjonować w sposób ciągły, a nie w 4-letnich cyklach wyznaczanych przez wybory, gość zaprezentował też, odpowiadając na pytanie o program 500+. Stwierdził, że nie można przerywać czegoś, co już zaistniało i istotnie wpłynęło na życie społeczne, a Platforma jest zdecydowana poszerzyć ów program o wypłaty także na pierwsze dziecko w rodzinie. Przypomniał też zapowiedzi Grzegorza Schetyny o uchwaleniu aktu odnowy demokracji, który unieważniłby wszystkie antydemokratyczne ustawy uchwalone od 2015 r., w tym także ustawę degradacyjną.
Seria kolejnych pytań koncentrowała się na sytuacji międzynarodowej Polski, naszych sojuszach oraz skandalu dotyczącym zawyżonej ceny systemu obronnego „Patriot”.
Fakt, że Polska ma zapłacić za system „Patriot” (którego zakup był negocjowany jeszcze za rządów koalicji PO-PSL) dwuipółkrotnie więcej niż Rumunia, Tomasz Siemoniak tłumaczył nieufnością Amerykanów, która z kolei była wynikiem bałaganu w wypowiedziach na forum międzynarodowym, spowodowanego przez byłego ministra obrony narodowej, Antoniego Macierewicza. Gość ubolewał, iż tak ogromna kwota może załamać inne programy modernizacyjne polskiej armii.
Minister Siemoniak przeciwny był głosom pesymistów co do obecnych sojuszy międzynarodowych. Przypominając, że już 20 lat należymy do NATO, zapewnił, iż Pakt Północnoatlantycki wyciągnął wnioski z tragedii 1939 r., więc istnieją mechanizmy pozwalające obronić każdego członka paktu w razie ataku. Podkreślał, że w momencie bezpośredniego zagrożenia decyzje podejmują wojskowi, nie politycy, a esencją polskiej polityki są więzi z Zachodem.

Komentarze (35)

No co pan powie! Nie może???? ;)

Przez poseł Marzenę Machałek (PiS) i innych posłów wycięto ponad 4 miliony zdrowych drzew w Polsce w 2017 r.
I dalej je się tnie.

Wycięto miliony zdrowych drzew. Podusimy się w Polsce.
Nie zagłosuję na Machałek.

Posłanka Marzena Machałek jest wrogiem drzew.

Zablokujcie tego przygłupa,który ciągle bredzi o Machałek

Portal Wirtualna Polska w dniu 04.09.2017 r. napisał sensacyjny artykuł na temat poseł Machałek.

Tytuł artykułu: "Kompromitacja wiceminister edukacji. Internauci: to skandal".

Cytuję artykuł:
"Reforma edukacji budzi wiele kontrowersji zarówno w środowisku nauczycielskim, jak i wśród rodziców. Przysłowiowej oliwy do ognia dolała wiceminister edukacji Marzena Machałek. Na pytanie o liczbę zwolnionych nauczycieli odpowiedziała: "nie wiem". Internauci nie kryją oburzenia".

A dlaczego pozbawiono mnie OFE? To prawa nabyte, a ukradziono moje składki ZUS odprowadzane od moich poborów i przekazano dla kogo? Może właśnie na emerytury tych od "nabytych praw", których mnie pozbawiono. Moich nabytych praw z OFE nikt nie respektował. Ukradziono moją krwawicę i co? I nic.

Do jakiej młodzieży on przemawiał, jeśli na tym spotkaniu byli sami starzy ludzie? A czym różnią się byli wojskowi od zwykłych ludzi? Na emeryturze oni już nie pracują, ani nie służą, tak jak reszta, więc za to te wielkie różnice w emeryturach między zwykłymi ludźmi, przymierającymi głodem i nie mającymi na lekarstwa, a wypasionymi emeryturami wojskowych?

Szanowny Anonimie. Jest coś takiego jak prawa nabyte, które powstają po prawidłowym wypełnieniu ustalonych zadań. I jakie by one nie były to należy je zagwarantować i zapewnić wykonanie umowy. Czyżby ci wszyscy pogardzani, oszukiwani, degradowani i pozbawiani nabytych przywilejów wojskowi czy milicjanci powinni w czasie swojej służby wystrzelać swoich przełożonych aby dzisiaj mieć spokój ?!Tak to wygląda wobec decyzji naszych dzisiejszych rządzicieli, którzy w większości zdecydowanej są katolikami, którym wspomnę jedynie coś podstawowego : "szanuj bliżniego swego" itd. czy "nie sądż bo sam będziesz sadzony". Pozbawieni oni są instynktu samozachowawczego ? Nie wierzę, wszak, że następni po nich nie będą chcieli się zachować zgodnie z ich kryteriami i postąpią podobnie. Albo i jeszcze dla nich gorzej ...

Przypomnij co miłościwie Tobie panująca PO zrobiła z środkami OFE i wiekiem emerytalnym .Tu była prawdziwa umowa społeczna.W przypadku wojskowych czy tez innych słuzb mundurowych mozna spodkac czterdziestopaloletnich emerytów.To jest i było chore

"spodkac czterdziestopaloletnich" - no, jesteś faktycznie godnym przeciwnikiem do dyskusji...

Te wasze prawa "nabyte" nigdy nie będą dane młodym, bo wyście kilka lat temu ich pozbawili, wyście mogli o wiele wcześniej odchodzić na pełną sowitą emeryturę, będąc pełnymi emerytami w wieku 40 lat, a młodzi muszą obecnie zasuwać do 25 lat, aby mieć 100% emerytury. I tyle w temacie. Jeśli chcecie wciągać młodych w myślenie, to solidaryzujcie się z nimi, bo młodzi nigdy nie będą mieli tak wysokich emerytur jak wy. Nikt wan nie kazał strzelać do przełożonych, ale czy musieliście strzelać do robotników w grudniu 1970 roku i w kopalni Wujek? Zawodowe wojsko nie było obowiązkowe, sami z własnej woli do niego wstąpiliście. Obowiązkowa była dwuletnia (lub trzyletnia w marynarce) służba wojskowa pełniona przez wszystkich zdolnych młodych ludzi, nad którymi pastwiliście się w czasach, gdy obowiązywała, nie przeciwstawiając się tzw. fali, która łamała ludziom kręgosłupy (dosłownie) chociaż dobrze o niej wiedzieliście. I nie porównujcie się z obecnymi młodymi wojskowymi, bo wam do nich daleko.

Dlaczego wśród Polaków upada sztuka czytania ze zrozumieniem? Siemoniak nie przemawiał do młodzieży. Prosił, żeby angażować młodych ludzi w rzeczywistość społeczną, uczyć ich patrzeć krytycznie na to, co się dzieje.
Ale...jak się chodziło na wagary, to teraz trzeba dźwigać ciężary, a nie kłapać po portalach.

Robisz błąd - zwracasz uwagę jedynym nieomylnym wyznawcom wielkiego jarosława! Oni wiedzą najlepiej! A jak nie wiedzą, to szybko im się uzupełni wiedzę odgórnie...:)

Miejsce spotkania idealne - teatr animacji. Włóżmy to co mówi gwiazda wieczoru i jego przyjaciele od koryta między bajki. Rządzili 8 lat i efekt był taki, że Polacy nic z tego nie mieli bo towarzystwo korytowe wolało siedzieć w knajpach i śmiać się z tych co zarabiają mniej niż 6 tysięcy - czyli z 99% społeczeństwa. Teraz nagle jeżdżą po kraju i pouczają. Te ich mądrości są nic nie warte. Tamte czasy się już skończyły i Polacy nie chcą więcej takich wolnych myślicieli.

Rozpieprzyli wojsko , rozbroili Kraj ,kumali się z ruskimi , a teraz się wymądrzają .Co ten "znawca" obronności może powiedzieć. Wespół z komu****i wyprowadzili wojsko z Jeleniej , a teraz spotykają się z byłymi żołnierzami i będą czekali jak starzy wiarusi będą się im wypłakiwali w mankiet. Obłuda i bazczelność i tyle w tym temacie.

Był już dzisiaj doktor czy czekasz cały czas?

A co twój doktor chodzi po innych domach?

Nie wysilaj się, napletku.

Nie wymądrzaj się jak nie znasz faktów. PO rządzi od 2007 roku, a garnizon zlikwidowali do roku 2004, gdy ministrem był niejaki Szmajdziński.

Za tego jegomoscia jednostki wojskowe ochraniane byly przes prywatne SB-ckie firmy ochroniarskie, i to wam pasowalo co? A najwiekszym osiagnieciem tego jegomoscia bylo zamowienie tablic Mendelejewa. I to wam posowalo?

Takie nic dbalo o BESPIECZENSTWO NASZEGO PIEKNEGO PANSTWA. Jeszcze troche i zielone ludziki czapkami by zas nakryly.

A po nim z nadania TVN-Gazieta Wyborcza wojskiem wladala niejaka Tereska Cos tam Cos tam.To dopiero byl fachman co to widywal jakies samoloty bez glowy.I to PO- PSL pasowalo.

Posowalo bo wysokie standardy mieli.

wspaniała kariera Tomasza Siemoniaka, działacza Kongresu Liberalno-Demokratycznego zaczęła się w młodym wieku... miał talenta liczne ów chłopak, a taki wredny serwis wp.pl zasugerował, że pan Tomasz był pierwszym "Misiewiczem"... zainteresowani bez problemu wygooglują historię jego kariery, np. wrzucając w googla: niewygodne.info,siemoniak

Siemoniuk wy niewiele wiecie o funkcionowaniu Panstwa. Natomiast macie ogromna wiedze jak te Panstwo OKRADAC i NISZCZYC.

Halo, Admin! Dlaczego Jadzia z mięsnego jeszcze się tu produkuje? Przecież nie ma niedzieli wolnej od handlu...

I co takiego mądrego chciał przekazać Siemoniak? Mieli dwie kadencje i nic mądrego naród nie usłyszał, a tylko zapewnienia, zapewnienia, zapewnienia, obiecanki, obiecanki, obiecanki. A jak się to wszystko skończyło? A no nagraniami z pewnej restauracji gdzie koledzy Siemoniaka wypowiadali się na temat społeczeństwa pożerając ośmiorniczki i pijąc drogie wino. Po czymś takim ktoś kto ma kilka groszy odpowiedzialności i honoru zwyczajnie już na oczy by się ludziom nie pokazywał. A ta cała platfusowa partia jeździ zwyczajnie po Polsce i mądrzy się na każdy możliwy temat. Jak trzeba być nieogarniętym aby słuchać tego pustego gadania i głęboko wierzyć w to . Słuchacze są warci przemawiających. I całe szczęście że tych fanów platfusowych zostało raptem kilkanaście procent. A będzie jeszcze mniej.

Wiarygodność delikwenta Siemoniaka i filuta Dyzmy Zawiły z Przestępczej Organizacji jest identyczna jak polskość niejakiego Tuska - kreatury o ksywie TW "Oskar"!

Nick adekwatny do treści wypowiedzi...

Mniej niż zero - ściególnie tyczy się gamonia Normalsa.

Gwoli przypomnienia: "Co za szmata" - tak dokładnie podsumował Donalda Tuska były kolega partyjny, europoseł Jacek Saryusz-Wolski .... i co pan na to, panie Zawiła?

Gwoli przypomnienia - został wydalony z PO, więc co miał powiedzieć? A wydalony został za śmieszną próbę kandydowania na przewodniczącego Rady Europejskiej. Kandydaturę zgłosiło MSZ rządu Beaty Szydło. Widzisz swoją śmieszność? Oczywiście dla ciebie nie jest to żaden argument, bo składasz literki tylko wtedy, jak masz przed sobą gazetki "jedynie słuszne", pajacyku.

Dobra zmiana przed świętami. PiS leci w sondażach w dół.

Alle luja ... z ciebie kawał!