Sprawca wypadku ponad prawem?

Chodzi o wypadek w końca maja, do którego doszło w Karpaczu przy ul. Parkowej. Volkswagen zderzył się ze skuterem. Kierowca skutera Julian Ś. zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Prokuratura uznała, że kierowca volkswagena Tomasz L. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, doprowadzając do wypadku, którego następstwem była śmierć innego kierującego. Grozi za to do 8 lat wiezienia. – Wstępna opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego wskazuje, że to Tomasz L. ponosi winę za to zdarzenie – mówi prokurator Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Kierowca jechał z nadmierną prędkością.

To jednak nie wszystko. Ten sam mężczyzna w kwietniu ubiegłego roku w Jeleniej Górze przy ul. Wolności potrącił na pasach przechodzącą kobietę. W wyniku tego zdarzenia poszkodowana zmarła. W maju zapadł wyrok w tej sprawie: Tomasz L. został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Co ciekawe, sąd nie orzekł wobec niego zakazu prowadzenia pojazdów. Wyrok ten nie jest prawomocny.
Jak mówi prokurator Tomasz Czułowski, mężczyzna ten ma na koncie szereg innych wykroczeń w ruchu drogowym, m.in. doprowadzenie do kolizji.
Po zdarzeniu w Karpaczu prokuratura wystąpiła do sądu o aresztowanie Tomasza L., ale sąd nie przychylił się do tego wniosku i nie zastosował wobec niego żadnego środka zapobiegawczego. – Z powodzeniem może na przykład wyjechać za granicę – mówią nam osoby, zainteresowane sprawą.
Tomasza L. reprezentuje znany adwokat w Jeleniej Górze. Jak mówią świadkowie, bardzo szybko pojawił się w Karpaczu na miejscu wypadku. Z nami nie chciał rozmawiać.
Sędzia Tomasz Skowron, rzecznik prasowy Sąd Okręgowego w Jeleniej Górze powiedział, że dzisiaj (piątek, 8 czerwca) ustosunkuje się do tej sprawy. – Nie znam wszystkich okoliczności – mówił nam wczoraj. Jak tylko uzyskamy odpowiedź sądu, dlaczego mężczyzna nie został aresztowany, dlaczego nie odebrano mu prawa jazdy na skutek wcześniejszego zdarzenia, poinformujemy Czytelników.

AKTUALIZACJA

Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze, sędzia Tomasz Skowron, odpowiedział na najważniejsze pytania:

.