To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Tragiczny wypadek – dziecko nie żyje

Tragiczny wypadek – dziecko nie żyje

Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziewięciomiesięcznego chłopca usłyszał mieszkaniec Kamiennej Góry Santiago D. Dziecko zmarło po tym, jak dwukrotnie wypadło z rąk mężczyzny.

Do tego zdarzenia doszło w czwartek (18 stycznia) w Kamiennej Górze. Krystian D. przebywał w mieszkaniu pod opieką swojego wujka Santiago D. Mężczyzna miał w trakcie zabawy podrzucać chłopca do góry. – W pewnym momencie, dziecko wyśliznęło mu się z rąk i upadło na podłogę uderzając o nią głową – informuje Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. – Starając się pocieszyć płaczącego chłopca, mężczyzna ponownie wziął go na ręce. Wówczas, jak wyjaśnił podejrzany, chłopiec miał stracić przytomność, wskutek czego ponownie wypadł mu z rąk, uderzając o podłogę.

Santiago D. wezwał pogotowie ratunkowe. Chłopiec został przewieziony do Szpitala w Kamiennej Górze, skąd przetransportowano go do szpitala specjalistycznego w Legnicy. Lekarze ujawnili krwiaka mózgu i przystąpili do operacji. Niestety, chłopiec następnego dnia zmarł.
Lekarze sprawujący opiekę nad pokrzywdzonym nie ujawnili na jego ciele widocznych obrażeń zewnętrznych.
Santiago D. usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci dziewięciomiesięcznego dziecka, za co grozi do 5 lat więzienia.
– Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył w tej sprawie wyjaśnienia – dodaje Tomasz Czułowski.
Prokuratura Rejonowa w Kamiennej Górze skierowała do miejscowego sądu wniosek o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Sąd jednak nie uwzględnił go uznając, że w sprawie nie zachodzi obawa grożącej podejrzanemu surowej kary pozbawienia wolności, ani też obawa, że będzie on w sposób bezprawny utrudniał postępowanie karne.
– Prokuratura Rejonowa w Kamiennej Górze złoży zażalenie na postanowienie sądu – dodał prokurator Czułowski.
Czynności w tej sprawie trwają. Na wtorek (24 stycznia) zaplanowano sekcję zwłok chłopca.
 

Komentarze (9)

Dożywocie

Santiago, powiadacie? Matka go musiała nie kochać...

Może Cygan.

tylko debil podrzuca tak małe dziecko do góry. dożywocie i w więzieniu będą wiedzieli co z tobą zrobić...

Tragiczny "wypadek"...

Pewnie dziecko mu płakało.....

jak nie Samuel, to Santiago...

,,,,na kleczkowska sklon o lozko ,,,po miesiacu sam sie pochlasta,,,santiago co to jest

Kamienna Dziura