To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Psom i samochodom STOP!

Psom i samochodom STOP!

Do parku przy Kościele Garnizonowym w Jeleniej Górze nie będzie można wprowadzać zwierząt i wjeżdżać samochodami. To jedne z kilkunastu unormowań nowego regulaminu parku przyjętego przez radę miasta. Część placu przy kościele od strony ulicy 1 Maja, to nadal dla niektórych kierowców bezpłatny parking w śródmieściu.

Wspomniany regulamin zabrania wjazdu wszelkich pojazdów poza wózkami inwalidzkimi i rowerami, chyba że zgodę wyrazi na to zarządzający.

Radni dopytywali, kto jest zarządcą parku oraz, czy parafianie będą mogli w niedziele podjeżdżać autami pod kościół lub czy w soboty na plac wjadą nowożeńcy.

Władze miasta wyjaśniają, że zarządcą jest miasto, które współpracuje z proboszczem parafii.

Regulamin nie dookreśla jednak, jaką formę ma mieć zgoda zarządzającego na wjazd na teren przykościelny – czy będzie to pisemne czy ustne upoważnienie; czy ma być to rodzaj stałego zezwolenia, czy na każde przekroczenie bramy oddzielne; kto w imieniu zarządzającego takiego zezwolenia ma udzielić?

Z wyjaśnień udzielonych przez wiceprezydenta Jerzego Łużniaka wynika, że parafianie i nowożeńcy nadal będą mogli wjeżdżać na teren przykościelny.

Poprzedni regulamin parku z 2012 roku mówił o zakazie wprowadzania psów bez smyczy, a psów uważanych za agresywne – także bez kagańca. Regulamin w tym punkcie postanowiono zmienić przede wszystkim z uwagi na fakt, że obecny park okalający kościół to dawny cmentarz, na którym nie przeprowadzono zorganizowanej ekshumacji i nie przeniesiono stąd szczątków ludzkich. Psy przyprowadzane przez właścicieli nierzadko puszczane są bez smyczy i beztrosko biegają po trawnikach. Po wejściu regulaminu w życie nie będzie możliwe nawet przejście z psem na smyczy przez teren parku.

kociol4.jpg
kociol1.jpg
kociol2.jpg
kociol3.jpg

Komentarze (25)

Zdjęcia sprzed roku albo dwóch.. Nie macie aktualnych?

i bardzo dobrze!

Jak dzieci beztrosko biegają po trawnikach to nikomu nie przeszkadza, że to cmentarz ? co za bzdura, przyjdę z osiołkiem....

Lepiej go nie bierz na spacer.Jeden wystarczy

parafianie tez tylko na smyczy i nie srac na trawniki...

Jestem niezwykle urażony tym komentarzem w związku z czym zamierzam wytoczyć Panu sprawę.

... Zbyszek spier... - andrzej789 bardzo trafnie to ujął...

andrzej789 popieram...

Czyli jest jasne - proboszcz rządzi, a miasto wykonuje i płaci.
Z parkowaniem to ok, ale psy? Przecież to też stworzenia boże.
A jeśli ktoś będzie chciał przenieść stwora na rękach?
Znając inteligencję strażników miejskich będą chcieli wlepić mu mandat.

Czyli dalej katolicy/parafianie/ będą bezcześcić dawny teren cmentarza. Politycy nie znoszą oczywistych i jednoznacznych rozwiązań. Musi być na wszelki wypadek "ale". Skandalem jest, panie Łużniak nie tylko parkowanie przez katolików na grobach ewangelików, którzy też wierzyli w Słowo Boże tylko wg swojej liturgii. Skandalem jest faworyzowanie katolików, ich niechlujstwa i lekceważenia prawa. Oddziałuje pan swoim postępowaniem panie Łużniak antywychowawczo na młodych ludzi. Teraz widzą co można robić z prawem i zasadami moralnymi.

Wydaje sie tobie tylko że madrze napisałes.Na placu przykoscielnym nie ma grobów.Wiec nikt ich nie bezcześci.Skoro miasto nie potrafi wyznaczyc odpowiedniej liczby miejsc parkingowych dla wiernych to wjezdzaja na plac i tyle.Z pozostałą częścia twojej wpowiedzi nie warto polemizowac.

Terenem zarządza miasto… a parkować będą mogli parafianie… czy to aby nie kpiny z Konstytucji?

Jeszcze trochę to trzeba będzie uśpić wszystkie pieski bo nie ma ich gdzie wyprowadzać...wszędzie tereny prywatne...przecież to jest żenujące...Ludzie w którym miejscu macie serca ?Chyba w dolnej części....przykre...

Problem w ilosci. Jesli psow bedzie za duzo to osiedlowe trawniki zamienia sie w gnojowiska. Nalezy wiec ograniczyc ilosc psow poprzez np wprowadzenie wysokich oplaty za ich posiadanie.

Jesteś nienormalny, widzę że masz zapędy rodem z Korei Płn. Większy podatek oznaczałby, że więcej psów albo trafiałoby do schronisk, albo ludzie by nie płacili. Problem psich kup nie jest nie w ilości psów, ale w mentalności ich właścicieli, którzy nie sprzątają po swoich pupilach.

Za to psy ktore by zostaly bylyby trzymane w lepszych warunkach, przez ludzi, ktorym naprawde na nich zalezy. Pies to nie jest zabawka. Jesli kogos nie stac moze hodowac rybki albo chomika. Co do noszenia kup za swoim psem uwazam, ze to niezbyt madry pomysl. Lepsze bylyby trawniki przeznaczone do tego celu, regularnie czyszczone przez miasto. Oczywiscie wiazaloby to sie z wyzszymi oplatami dla posiadaczy psow.

Jak ktoś ma psa lub kota to wie o czym mówię ...przecież to jest członek rodziny...istota żyjąca jak my...rozumna i pojętna szkoda że wielu ludziom tego brakuje...

Na cmentarz komunalny tez idziesz z pieskiem na spacer?

Czyli nic się nie zmieni w kontekście wjeżdżania na teren przykościelnego parku samochodami. A w maju br władze miasta obiecywały, że w końcu zamkną możliwość wjazdu samochodów na ten teren. I co??? Sprawa ucichła, bo ojczulek pewnie zalobbował, żeby miasto nie podjęło tej decyzji. Miasto poustawiało znaki z możliwości wjazdu w soboty, niedziele i inne dni świąteczne. Najlepsze jest to, że na remont parku wydano grubą kasę, a nieliczni turyści przybywający do naszego miasta, w weekend co mogą zobaczyć? Parkujące gdzie popadnie samochody...super wizytówka naszego miasta... I dlaczego, żeby grupka leniwych wybrańców, nie musiała się przespacerować te 100 - 200 metrów. Równi i równiejsi, tfu... No, ale takich mamy rządzących w naszym mieście, którzy boją się podskoczyć ojczulkowi. Znów na nich zagłosujcie.

Wprowadzenie zakazu wstępu psiaków przy braku alternatywy w postaci ogrodzonego wybiegu w centrum miasta, uważam za pomysł nieprzemyślany.
Może po wyborach nowa władza pomoże swoim mieszkańcom ?

gdzie jest SKM!!!!!!

Nie ma i nie bedzie. To byla ''obietnica wyborcza''.

wszystkim przeszkadza jak pies się załatwia a może wkleicie zdjęcia osób dorosłych jak srają za krzakami jak ich przyciśnie albo mama trzyma dziecko za drzewem które wali kupę i tego nie sprząta a takie najwięcej krzyczą i wrzeszcza sprzątać po sobie zasrańcy

Nadal klechy to Państwo w Państwie... BRAWO...
Na szczęście sami od wielu lat zniechęcają kolejne duszyczki do nich samych...

Proboszcz chyba nie lubi zwierzaczkow :)