To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kto dyrektorem Książnicy Karkonoskiej?

Miasto ogłosiło konkurs na dyrektora jeleniogórskiej biblioteki. Nowego szefa poznamy w pierwszej połowie lutego.

Formalnie dyrektorem Książnicy Karkonoskiej wciąż jest Marcin Zawiła, ale od lat przebywa na urlopie, gdyż pełni funkcję prezydenta Jeleniej Góry. Konkurs ogłoszono, gdyż skończyła mu się kadencja. Placówką pod nieobecność M. Zawiły kierowała najpierw jego zastępczyni Alicja Raczek, od ponad roku obowiązki dyrektora pełni Katarzyna Maczel.
Kandydaci na dyrektora muszą spełnić szereg wymagań, m.in. posiadać wykształcenie wyższe bibliotekarskie lub wyższe humanistyczne, wykazać się przynajmniej trzyletnim doświadczeniem na stanowisku kierowniczym, związanym z działalnością kulturalną lub prowadzeniem własnej działalności gospodarczej związanej z kulturą, doświadczeniem w realizacji inwestycji, znajomością języka obcego w stopniu komunikatywnym.
Konkurs będzie przebiegał dwuetapowo, pierwszy to weryfikacja złożonych dokumentów, drugi – rozmowa kwalifikacyjna. Termin składania ofert mija 6 lutego. Miasto przewiduje, że konkurs zostanie rozstrzygnięty do 13 lutego. Nowy dyrektor zostanie powołany na 3 lata, do 15 marca 2018 roku.

Komentarze (15)

3 lata na stanowisku kierowniczym? to juz wykańcza nowych potencjalnych kandydatów, w innych konkursach nie ma takiego wymogu. Jedyny słuszny kandydat widać posiada takie doświadczenie :(

A ile ma mieć tego doświadczenia? zero? żeby zarządzać taką instytucją musi mieć doświadczenie, w końcu będzie pod nim kilkudziesięciu pracowników, nie tylko w samym głównym budynku jak i w filiach, trzeba być do tego ogarniętym i sprawdzonym na jakimś stanowisku kierowniczym

Czy taka zbitka czasowa ;wybory ,choroba ,cisza medialna,skok na emeryturkę i 1/2 etatu ?

Nie oszukujmy się, w większości przypadków konkursy na stanowiska urzędnicze w jednostkach publicznych/państwowych rozpisywane są już pod konkretnego kandydata :-)

to tylko biblioteka czlowieku, a nie uniwersytet czy fabryka

z góry przesądzone - wymagania pod kandydata on już zaciera ręce

będzie stara nowa jak w sanepidzie?

oby to był wreszcie ktoś mądry a nie tylko z papierami

skoro od lat nie było dyrektora to może w ogóle nie ma takiej potrzebny a pieniądze z wynagrodzenia przeznaczyć na mops.

W Ksiaznicy dyrektorów a dyrektorów. Na początku był jeden dyrektor (MZ), potem jak został posłem przybył zastępca (AR). Gdy poseł został prezydentem, zastępca dostał p.o. Po jakims czasie p.o poddała się do dymisji i znów została zastępcą. I na miejsce głównego powołano(KM),jako p.o. Czyli w sumie teraz to trzech dyrektorów jest. Dobrze, ze miasto małe, to wszyscy o wszyskich wiedzą. Mam wrażenie, ze ten konkurs to ściema.

W Ksiaznicy dyrektorów a dyrektorów. Na początku był jeden dyrektor (MZ), potem jak został posłem przybył zastępca (AR). Gdy poseł został prezydentem, zastępca dostał p.o. Po jakims czasie p.o poddała się do dymisji i znów została zastępcą. I na miejsce głównego powołano(KM),jako p.o. Czyli w sumie teraz to trzech dyrektorów jest. Dobrze, ze miasto małe, to wszyscy o wszyskich wiedzą. Mam wrażenie, ze ten konkurs to ściema.

Popieram komentarz w stu procentach z godz. 19;47

Ja ten o 19:48.

Myślę, że córka Pana "Z" będzie najlepszym kandydatem.

...oby stery przejął w końcu ktoś kompetentny a nie kolejna intrygantka. Na publicznych stanowiskach powinni zasiadać porządni ludzie. W końcu ich pensje płacone są z naszych podatków.