To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kąpią się, ryzykując życie

Kąpią się, ryzykując życie

Nie pomagają apele i ostrzeżenia. Kilka dni ciepłej pogody sprawiło, że zapełniły się żwirowiska, glinianki, stawy i brzegi nad rzeką Bóbr. Ludzie kapią się, ryzykując życie. Jak przemówić im do rozsądku?

- Miejsca są stale te same: żwirownia w Wojanowie, „Balaton” w Staniszowie, stawy podgórzyńskie, stawy „Ptaszyn” w Cieplicach, zbiornik na osiedlu Czarne – wylicza Jan Gazda, szef jeleniogórskiego oddziału Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Właściwie, gdzie tylko jest kawałek wody, to są tam ludzie.

Bardzo niebezpieczne nielegalne kąpieliska

- Ręce opadają - irytuje się Gazda, bo kapiący nawet nie wiedzą, jak bardzo ryzykują w tych miejscach.

Tak popularny pokopalniany zbiornik w Wojanowie należy do najbardziej niebezpiecznych w regionie. Głębokość sięga tam nawet 20 metrów. Ukształtowanie dna jest zdradzieckie. - Na środku wody jest po kostki, a niedaleko brzegu może być 17 metrów głębokości - ostrzega Gazda. W wodzie można natrafić na metalowe części koparek, które wydobywały tam żwir.

Zdradziecki jest także staw „Balaton” w Staniszowie. Dno ma muliste, przy brzegu płytko, a po jednym kroku głębokość zbiornika sięga do dwóch metrów.

Mimo tych niebezpieczeństw, zbiorniki są oblegane przez amatorów kąpieli. Często łączą pływanie z grillowaniem. Do tego piwko i nieszczęście gotowe.

- Narażają nie tylko swoje życie. Pomocy tonącemu trzeba umieć udzielić, bo inaczej mamy dwie ofiary – nie ma złudzeń Jan Gazda.

Przemówić do rozsądku

Kapiącym się w nielegalnych zbiornikach próbowali przemówić do rozsądku policjanci, strażacy i ratownicy wodni. Akcja, którą przeprowadzili 25 lipca była pierwszą z cyklu. - Na razie były tylko ostrzeżenia– mówi Małgorzata Gorzelak z policji w Jeleniej Górze. Ale w końcu skończy się na mandatach – ostrzega.

Kontrole utrudnia fakt, że przy zbiornikach najczęściej nie ma tabliczek informujących o zakazie kąpieli. - Są natychmiast niszczone, ile byśmy ich nie postawili – narzeka Jan Gazda. Te, które pozostały są mało widoczne i jest niewiele.

- Zakaz? Nigdzie go nie widziałem – tak najczęściej tłumaczą się kąpiący.

Czy zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa? - Ja dobrze pływam – najczęściej twierdzi każdy. - Tylko nogi zamoczyłem- tłumaczą się. Że gdy zrobią krok dalej, jest już dwumetrowa toń, nie pomyślą. Tylko jeden mężczyzna miał na tyle zdrowego rozsądku, by w zbiorniku w Wojanowie pływać z czerwoną bojką ratowniczą.

Brakuje basenów odkrytych

Tłok na dzikich kąpieliskach potwierdza, że za mało jest odkrytych basenów w naszym regionie. Dwa najbliższe- przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze oraz  w Miłkowie oblegane są od rana. Jest także odkryty basen przy akwaparku w Termach Cieplickich.

- Szkoda, że nic nie wyszło z próby urządzenia legalnego kąpieliska w Wojanowie – mówi Jan Gazda. Kilka lat temu podjął się tego prywatny właściciel części terenu, ale ostatecznie zrezygnował. Koszty były zbyt duże.

- Gdyby gmina się włączyła, może z tego by coś wyszło, jak na Bukówce – Jan Gazda podaje przykład zbiornika z powiatu kamiennogórskiego, gdzie są przymiarki do urządzenia legalnego kąpieliska. Inne gminy nie kwapia się do tego.

Tu nie ma tłoku i nie płaci się za bilet – chwali pływanie w Wojanowie 13-letni Michał. Jest tu z kolegami od rana. Przyjeżdżają na rowerach z Jeleniej Góry.

Na basenie przy ul. Sudeckiej za bilet zapłaciłby 5 zł, a po godz. 16 - 2, 50 zł ( dorośli płacą 15 zł, po godz. 16 bilet kosztuje 6 zł ). - Gdy jest się codziennie przez wakacje, to uzbiera się duża kwota – tłumaczy Michał. I uspokaja, że nad wodą to on bardzo uważa.

- Każdy tak mówi, a potem jest za późno – komentuje Jan Gazda.

Tragiczna statystyka

W maju tego roku utonęły w Polsce 62 osoby, w czerwcu – 64, w lipcu (do 27.07) – 55. Dwa dni temu z Nysy Łużyckiej wyłowiono ciało 15- letniego chłopca.

Najczęstszymi przyczynami utonięć były: kąpiel w miejscu niestrzeżonym, lecz nie zabronionym, nieostrożność podczas przebywania nad wodą, kąpiel w miejscu zabronionym, nieostrożność w czasie łowienia ryb, kąpiel po spożyciu alkoholu.

jelenia gora_woda (1).jpg
jelenia gora_woda (2).jpg
jelenia gora_woda (3).jpg

Komentarze (36)

Brak rozsadku brakiem rozsądku, nie ma co usprawiedliwiać. Ale basenów jest obecnie mniej niz 30 lat temu, a popyt rośnie. A władze regionu nic z tym nie robią. Dawne kompieliska pozamykane, nowych brak. Jedne, nietanie termy temu nie zaradzą. Niestety, kolejna płaszczyzna na której wychodzi beznadziejność samorządów wszystkich kadencji od ponad 20 lat.

Fakt, jest mało kąpielisk strzeżonych, ale nie zastępujmy tego głupotą. Bo można jechać nad wodę i faktycznie zamoczyć nogi wiedząc że akwen jest niebezpieczny. Ale pływanie w takich miejscach jak żwirownia to brak szarych komórek, bo nawet najlepszy pływak może na środku akwenu dostać skurczu i zwyczajnie utonąć. Ludzie toną z głupoty i cwaniactwa.

Każdy ma wolną wolę . Nie kradna, nie biją. Zostawić w spokoju jeśli syfu na brzegu nie zostawiają.

Zgadza się.... A jak chce się utopić, to niech się topi... Nawet niech sobie granata w kicio wsadzi. Tylko później niech nie płacze, że karetka nie dojechała...

Akurat brud potworny zostawiają . Pojedź któregoś dnia wieczorem nad żwirownię w Wojanowie. Tylko weź ze sobą kilkadziesiąt dużych worków na śmieci. Możesz od razu segregować na plastik, puszki, papier, kupy, jedzenie, szkło.

Jakby nasze nieudolne władze wraz z Wodnikiem pojechały do Bielawy zobaczyć w jaki sposób można wykorzystać taki zbiornik wody jak mamy w Sosnówce (z plażą i ratownikiem) do tego extra basen z brodzikiem dla dzieci to może ludzie skorzystaliby z bezpiecznej formy wypoczynku.

Gdzie mają iść... kłaść się jeden na drugim na basenie przy Sudeckiej.

ZBIIRNIK SUDETY zerknijcie na Youtube jak można zrobić mając odrobinę chęci.

A jak mleka w sklepie nie będzie, to napadniesz krowę na na pastwisku?
Jak nie ma, to nie ma...
I jeszcze komentarze w stylu - "Za mało basenów"...
Mieszkań też jest za mało, ale to nie znaczy, że z całą rodziną mogę wpieprzyć się do mieszkania sąsiada.
Nie ma, to nie ma. Po prostu jadę gdzie indziej albo wybieram inną formę rozrywki. I przynajmniej będę żył...

To niech władze zrobią legalne plaże.Mamy Jezioro w Pilchowicach, mamy zbiornik w Sosnówce, żwirownię,tylko władza ma ludzi gdzieś.Muejsca nie wykorzystane.To ludzie kąpią się tam gdzie nie wolno.Od lat żwirownia jest kąpieliskiem dla mieszkańców Jeleniej Góry i okolic. Może po prostu trzeba ją zalegalizować.

Nie wiem czy wiesz, ale wszystkie zbiorniki które wymieniłeś leżą po za granicami miasta, (nie są nasze tylko innych gmin) a co za tym idzie po za zasięgiem naszej władzy, lepiej by było jakby reaktywowali Rakownicę albo basen w Sobieszowie

Sobieszów, Rakownica, Sosnówka, Cieplice i inne baseny zapuszczone, zapomniane, zdewastowane. Może ktoś by pomyślał, że jedna kałuża na Sudeckiej nie wystarcza. Kąpałem się na wszystkich powyższych, były swietne. Co komu przeszkadzały?

Rakownica!to kąpielisko było !za stan obecny ktoś powinien beknąć!

Pierd..enie - utonąć można wszędzie i tutaj to jest minimalnie łatwiejsze przez szybki opad dna, ale jak czytam że złapie na środku skurcz i się tonie to mnie krew zalewa - na każdym strzeżonym i super bezpiecznym jeziorku może Cię złapać skurcz 15 metrów od brzegu i Cie nie ma, więc to jest już po prostu na siłę.. Taka ta żwirownia niebezpieczna, to dlaczego morze jest udostępnione do kąpania się? Wystarczą większe fale, głębsza woda i jakieś nieszczęście które może się przytrafić WSZĘDZIE.

Dlaczego morze jest udostępnione do kąpieli? Czyżby?
A od kiedy kąpielisko morskie sięga na środek morza?
Jest wydzielona strefa kąpieli...
Zasada jest prosta - tam, gdzie wolno, to wolno, a tam, gdzie jest zakazane, to nie wolno, bo można zrobić sobie "kuku"...
Ciężko to zrozumieć?

Bo nad morzem na strzeżonych plażach masz ratowników Einstainie. A tu nie.

ja bym proponował zburzyć urząd skarbowy i tam wybudować duży kompleks basenów ze zjeżdżalniami i innymi atrakcjami. byłyby dwa wjazdy, od Zabobrza i od Konstytucji 3 Maja, ale po co? przecież lepiej wyprzedać tereny miasta pod galerie, markety i inne dziwne inwestycje. byleby tym którzy mają ciepłe stołki było dobrze, mieszkańcy niech sobie sami radzą...

Jak niektórym żal 5 zł na basen miejski to na pewno będą do aqaparku jeździć

Jak niektórym żal 5 zł na basen miejski to na pewno będą do aqaparku jeździć

nawet złamanej złotówki bym nie zapłacił za wejście na basen przy sudeckiej, a wcale mi nie żal pieniędzy. jeśli zadowala cię ten basen to ok.

A może by tak zalać całą Jelenią Górę i mielibyście jedno wielkie bajoro...

Tak, byłoby czerwone bajoro, bo tutaj jeszcze czerwoni rządzą

Wystarczy te tereny ogrodzić i dac tam ze dwa psiaki , niech pilnują terenu lub budkę z ochroniażem . Przecież do kogoś te zbiorniki należa , niech bierze odpowiedzialność- ludzie są bezmyślni i nie świadomi zagrożeń .

A w urzedzie skarbowym nie ma kasy aby oplacic cokolwiek. Nikodemy Dyzmy zapomnialy.

Ostatnio pani z malym dzieckiem i w stanie blogoslaeionym w 32 stopnie ciepla poszla piechota na poczte aby 12 zl za wypis. To jest dopiero pokaz POGARDY w tej czerwonej kotlinie.

Ale dla siebie klimatyzowane pokoje nie zapomnieli zrobic. Nas meja gdzies.

Możemy się uczyć od Niemców i Czechów. Zobaczcie pod Goerlitz zbiornik Berzdorfer See. Olbrzymi zbiornik po kopalni odkrywkowej - plaże, ratownicy, toalety, miejsca grillowe - i oczywiście bez opłat za wstęp na teren. Można kupić piwo, kiełbaski itp. W Czechach w Jabloncu też jest duży zbiornik z zagospodarowanym całym zapleczem... a u nas...

A u nas zabawa. Łamanie konstytucji i okradanie społeczeństwa.

[quote=oko]A u nas zabawa. Łamanie konstytucji i okradanie społeczeństwa.[/quote]
Twoja "totalna opozycja" g.... zrobiła dla ludzi za swoich rządów, także w omawianym temacie.

to się nazywa selekcja naturalna.

A może ktoś w końcu by pomyślał o zagospodarowaniu dawnych basenów? Pamiętam kąpiel w parku w Cieplicach jako dziecko chodziłam tam z rodzicami. I co teraz to tylko niszczyć, zpuścić i zapomnieć. A niby 21 wiek.

Nie zapłace ani grosza a juz napewno nie 10 i wiecej zlotych, aby sie kapac na zasyfionej, smierdzacej szczynami sudeckiej.

Daremne żale daremny trud. Był program Orlik, dzięki poprzedniej władzy rządowej i samorządom powstały boiska i dzieci mają gdzie pograć. Dzięki obecnej władzy rządowej mamy program koryto plus. Jeśli ludzie nie widzą, że samorząd bez wsparcia rządu nie zrobi żadnych basenów to są po prostu ciemni i g****. Ale woleli 500+ to niech toną i narzekają.

To , że ty masz jakieś uprzedzenia do obecnego rządu to nie znaczy że masz rację. 8 lat rządziła twoja ulubiona kapela i jakoś baseny nie powstawały ( no chyba że te prywatne zaraz obok wypasionych willi).

Rzodkiewko baseny odkryte nie powstały ale orliki, stadiony, autostrady, wyremontowane starówki miast, parki, szkoły, oczyszczalnie itd. powstały wtedy gdy rząd myślał o wszystkich a nie tylko o swoich . Czekamy zatem na baseny ala PiS, bo mieszkanie plus już nie wypaliło.

marchewka zapomniałeś dodać o lotniskach, obwodnicach miast, dworcach kolejowych i kolejach. IC - petrada ! Miały być jeszcze Carakale ale Antoni kupił niewidzialne Apacze tak doskonałe, że są nie do namierzenia . No i mamy jeszcze trochę pomników Lecha Małego i pomników smoleńskich.

Wystarczy zlikwidować Straż Miejską i zaoszczędzone środki przeznaczyć na zorganizowanie BEZPŁATNEGO kąpieliska dla wszystkich- ale nie nasi włodarze wolą sobie podnosić pensje niż zrobić coś dla ludzi

A ostatnio w wiadomościach mówili,że się utopił szesnastolatek na strzeżonym kąpielisku. Więc nie gadajcie bzdur,po prostu trzeba być ostrożnym i myśleć. Nie ma różnicy,czy kąpielisko strzeżone, czy nie, utopić można się wszędzie.