To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Spółki uzdrowiskowe na rekonwalescencji

Brak uprawnień do dodawania komentarzy.
Spółki uzdrowiskowe na rekonwalescencji

Od kilku dni ZUS ponownie kieruje pacjentów na kuracje lecznicze do sanatoriów. Coraz więcej ludzi trafia do uzdrowisk ze skierowaniami z NFZ. Bardzo powoli odradza się ruch komercyjny. Uzdrowiska w Świeradowie Zdroju i Cieplicach mocno odczuły zastój związany z pandemią.  

- Od marca do maja byliśmy „zamrożeni” w ramach ograniczeń wynikających z rozporządzeń w związku z epidemią. Przez jakiś czas nic u nas nie funkcjonowało. Od czerwca stopniowo przywracamy działalność. Wracają pacjenci ze skierowaniami z NFZ i z ZUS, choć do normalnej sytuacji sporo jeszcze brakuje. Pacjentów komercyjnych mamy wciąż bardzo mało. Nie więcej niż 10-15 proc. tego co przed pandemią. A turnusy komercyjne to najbardziej rentowna kategoria naszej działalności – mówi Roman Jałako, wiceprezes ds medycznych Uzdrowiska Cieplice Sp. z o.o. Kuracjusze wciąż mają obawy co do wyjazdów sanatoryjnych. Nie wszystkich uspokajają wprowadzone procedury mające minimalizować ryzyko ewentualnych zakażeń. - Każda osoba ze skierowaniem na leczenie uzdrowiskowe z ZUS czy NFZ musi mieć wykonany test na koronawirusa - zapewnia wiceprezes Jałako. Technicznie odbywa się to w ten sposób, że uzdrowisko wystawia skierowanie dla kuracjusza, który w swoim miejscu zamieszkania na sześć dni przed terminem przyjazdu wykonuje takie badanie. Oczywiście, możliwość przyjazdu do sanatorium maja osoby z ujemnym wynikiem testu.

Uzdrowisku Cieplice (270 zatrudnionych) przetrwać trudny czas pomogła pomoc publiczna zaproponowana w „tarczach” oraz postawa NFZ. Ten ostatni płacił za zakontraktowanych pacjentów, a nie tylko za tych, którzy do uzdrowiska dotarli (dziś Uzdrowisko Cieplice obsługuje około 80 proc. kuracjuszy w porównaniu z kontraktem z NFZ). - Niestety, nie ma pewności w jaki sposób zostanie to w przyszłości rozliczone. Być może będziemy to musieli odrobić, przyjmując kuracjuszy bez zapłaty – mówi Roman Jałako. Obecnie 50 proc. przychodów Uzdrowiska Cieplice pochodzi z kontraktu z NFZ, z ZUS - 16 proc. i około 20 proc. z pobytów komercyjnych (pozostałe przychody pochodzą z innej działalności).

 

- Mieliśmy prawie trzy miesiące przestoju. Poza typowym lecznictwem uzdrowiskowym i rehabilitacją zusowską mamy też dwa oddziały szpitalne i POZ. W związku z tym część firmy funkcjonowała i stąd mieliśmy środki. Oprócz tego NFZ płacił nam tzw. postojowe, pomimo, że nie kierował kuracjuszy. Najbardziej odczuliśmy brak klienta komercyjnego, z którego uzdrowisko ma zwykle około 40 proc. wpływu - mówi Ireneusz Łojek, prezes Uzdrowiska Świeradów-Czerniawa Sp. z o.o. Od marca do czerwca gości komercyjnych nie było wcale. Teraz ruch stopniowo zwiększa się. Dziś kuracjuszy płacących za swój pobyt i zabiegi jest około połowy tego, co było w ubiegłym roku. - Dzięki pieniądzom z NFZ i pomocy z „tarcz” na utrzymanie 208 pracowników, mamy względnie stabilną sytuację. Obyło się bez zwolnień, załoga miała przez miesiąc 20-procentową obniżkę wynagrodzeń – wskazuje prezes Łojek. Na 40 miejsc zakontraktowanych dla pacjentów ze skierowaniami z ZUS, wykorzystanych jest teraz 35.   

Komentarze (9)

I nieprawdą jest że narodowi socjaliści małego kulawego führera z bunkra kaczy szaniec przy Nowodworskiej sprzedawali "ciepłemu człowiekowi" Łukaszenku amunicję bo takie łuski można kupić w każdym sklepie z łuskami.

Kiedy przyjdziesz????

Facet masz coś z głową.

coście wszyscy sku.....syny uczyniły z tą krainą.... gdzien jest woda MARYSIEŃKA...? Banda ujaaaaaa....

Pisdzielnia prywatyzuje lasy państwowe.

Zostaniecie golcami wolacy.

nieprawdą jest że narodowi socjaliści małego kulawego führera z bunkra kaczy szaniec przy Nowodworskiej sprzedawali "ciepłemu człowiekowi" Łukaszenku amunicję bo takie łuski można kupić w każdym sklepie z łuskami

nieprawdą jest że narodowi socjaliści małego kulawego führera z bunkra kaczy szaniec przy Nowodworskiej sprzedawali "ciepłemu człowiekowi" Łukaszenku amunicję bo takie łuski można kupić w każdym sklepie z łuskami

nieprawdą jest że narodowi socjaliści małego kulawego führera z bunkra kaczy szaniec przy Nowodworskiej sprzedawali "ciepłemu człowiekowi" Łukaszenku amunicję bo takie łuski można kupić w każdym sklepie z łuskami

Czekam......