To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Straszne cierpienia konia. Uratowała go Fundacja Viva!

FOT. ratujkonie.pl

To niewiarygodne, na jakie cierpienia skazał źrebaka jego właściciel ze Skorzynic koło Lwówka Śląskiego. W pysk zwierzęcia wrosły pasy. Konik był niedożywiony, odwodniony, z ran sączyła mu się ropa i krew. Konia uratowali aktywiści w Fundacji Viva! Teraz zbierają pieniądze na leczenie zwierzęcia.

Fundację Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt Viva!, która od 10 lat zajmuje się ratowaniem zwierząt maltretowanych i źle traktowanych przez ludzi, zaalarmował 23 stycznia jeden z gospodarzy, mieszkających w pobliżu Skorzynic. Przesłał drastyczne zdjęcia. Aktywiści natychmiast wsiedli w samochód i z Warszawy wyruszyli pod Lwówek Śląski.

Interwencję opisali na swojej stronie ratujkonie.pl " W lesie, na polanie zostajemy 3 konie. W rzeczywistości wyglądają dużo gorzej niż na zdjęciach, które przysłała nam anonimowa osoba. Dwa konie stoją związane na łańcuchach, a obok biega luzem półtoraroczny źrebak. Podchodzimy i potwierdza się najgorszy scenariusz. Źrebak ma wrośnięty kantar w głowę, a pod szyją zwisa mu łańcuch. Jest niedożywiony, odwodniony, z ran sączy się ropa i krew. Mimo tego podchodzi do nas, jest ufny, daje się głaskać jakby prosił o pomoc. Pozostałe konie są w lepszej kondycji, ale również niedożywione, odwodnione i zaniedbane. Wzywamy policję i powiatowego lekarza weterynarii, którzy potwierdzają że sytuacja jest poważna, a źrebak wymaga natychmiastowej pomocy weterynarza. W tym momencie zjawia się właściciel. Wpada w furie, jest agresywny, krzyczy i nam ubliża, a zły stan koni tłumaczy absurdalnymi wymówkami. W amoku chwyta źrebaka i uderza go w głowę łańcuchem. I już nikt nie ma wątpliwości, że konia trzeba zabrać.

Wezwany przez nas weterynarz po zbadaniu źrebaka stwierdza, że trzeba pilnie opatrzyć i zdezynfekować rany i natychmiast zaszczepić na tężec. Zabieramy źrebaka, a dwa pozostałe konie warunkowo zostają u właściciela pod kontrolą powiatowego lekarza weterynarza. Jeśli sytuacja nie poprawi się w ciągu kilku dni to ustaliliśmy, że powiatowy lekarz weterynarii wyda zgodę na odbiór pozostałych koni.

Źrebak jest już pod naszą opieką czeka, go wielotygodniowe leczenie. Złożyliśmy zawiadomienie na komisariacie o prawdopodobnym popełnieniu przestępstwa dotyczącego znęcania nad zwierzętami"

- Uruchomiliśmy zbiórkę, ponieważ musimy pokryć koszty interwencji, leczenia, transportu" - apeluje Ilona Dąbrowska z Fundacji Viva!

Jak się okazało, półtoraroczny koń, który został odebrany właścicielowi, miał rany na głowie, ponieważ od miesięcy nie miał poszerzanej uprzęży i wrastała mu ona w skórę. Gdyby o zwierzę dbano i wraz z jego wzrostem, poszerzano uprząż, nie doszłoby do takich zaniedbań. Jak tłumaczy Ilona Dąbrowska, koń nie mógł swobodnie spożywać pokarmu, ponieważ uprząż uciskała na pysk.

Źrebak został odebrany właścicielowi. Pozostałe konie i krowy z jego gospodarstwa będą pod regularną opieką powiatowego lekarza weterynarii z Lwówka Śląskiego.

ratuj konie .jpg
ratuj konie.jpg
Zaniedbany-koń-Lwówek-Śląski-Skorzynice-2.jpg

Komentarze (9)

Akcja z połowicznym sukcesem ,uratowany źrebak a co z pozostałymi.To jest te 50% .

Teraz trzeba zająć zdrowiem "gospodarza".Może fizycznie nie daje rady może psychika wysiadła.

Należało zabrać wszystkie konie. Skoro ten bydlak nie dbał o źrebaka, to nie dba i w przyszłości też nie będzie dbał o pozostałe konie.

Zabrać wszystkie zwierzęta i bezwzględny zakaz posiadania jakichkolwiek zwierzat dożywotnio!

Odpalić właściciela

Też nie lubię koniobójców.

Skrówkal powiesić i zutylizować dewianta co skrzywdził tego konika , brak kar za znęcanie się nad zwierzętami w tym chorym kraju

Prymitywy moralne chcecie zabić tego człowieka zamiast mu pomóc się leczyć ,czyli jesteście tacy sami jak on do swoich zwierząt.
Katolicka społeczność!

obciążyć kosztami leczenia tego zwyrola, kasa takich prymitywów najbardziej zaboli.

W tej katolickiej, pisowskiej Polsce dzieje sie coraz gorzej.